Laura Dern z pewnością zrobiła wiele rzeczy, odkąd po raz pierwszy zagrała jako dr Ellie Sattler w Jurassic Park Stevena Spielberga. Pochodzący z Los Angeles mógł wrócić, by zrobić Jurassic Park III, ale Dern w zasadzie ruszył dalej. Od tego czasu zagrała w kilku przebojowych filmach, w tym Little Fockers, Wild, Little Women i oczywiście w filmie Netflix Małżeństwo, za który zdobyła Oscara.
Dern zaznaczyła się również w telewizji, zdobywając uznanie krytyków za rolę u boku innych zdobywców Oscara, Reese Witherspoon, Nicole Kidman, a później Meryl Streep w serialu HBO Big Little Lies.
Tak więc fani byli mile zaskoczeni, gdy aktorka ogłosiła, że po raz kolejny wkracza w świat jurajski, dołączając do gwiazd franczyzy Chrisa Pratta i Bryce'a Dallasa Howarda w ostatnim filmie trylogii Jurassic World, Jurassic World: Panowanie. Być może jednak, z czego wielu nie zdaje sobie sprawy, jest to, że sama Dern nigdy nie myślała, że na początku powróci do marki.
Laura Dern „Nigdy nie wyobrażałam sobie”, że będzie w Jurassic World: Dominion
Po tym wszystkim, nad czym pracowała od ostatniej wycieczki do Jurassic, Dern nigdy nie spodziewała się, że ktoś poprosi ją o powrót do serii Jurassic World: Dominion. Ellie mogła żyć i mieć się dobrze, gdy zakończył się Jurassic Park III, ale dla Dern była to „postać, do której nigdy nie wyobrażałem sobie powrotu, szczerze mówiąc”.
„W 1993 roku franczyza nie była w niej wspólna, więc nigdy tego nie rozważyłeś” – zauważyła aktorka. W przeszłości filmy z Parku Jurajskiego zawierały różne główne postacie w każdej części, chociaż niektóre znajome twarze wciąż się pojawiały.
W przeciwieństwie do tego Pratt i Howard byli w centrum uwagi wszystkich trzech filmów Jurassic World, które Universal wypuścił w ostatnich latach.
I być może, ponieważ trzeci Jurassic World ma być ostatnim filmem, Spielberg pomyślał, że dobrym pomysłem byłoby ponowne zjednoczenie gangu. Ku zaskoczeniu Derna, nagrodzony Oscarem reżyser, który był producentem wykonawczym wszystkich filmów Jurassic World, zadzwonił do niej.
„To było pełne pasji, podekscytowania i zainteresowania światem możliwości tego, kim byłby dzisiaj dr Sattler, i czy gdyby moi kumple Alan Grant i Ian Malcolm dołączyli, czy byłbym zadowolony z tej rozmowy?” Dern przypomniał sobie wezwanie Spielberga do niej. „Kiedy mistrz taki jak Steven jest tak entuzjastyczny, w ogóle nie odmówisz rozmowy.”
Colin Trevorrow, który wyreżyserował zarówno Jurassic World, jak i Jurassic World: Dominion, był również zaszczycony, że Dern zgodził się wrócić, nawet jeśli to nie Spielberg sam reżyserował film. „Nie jestem Stevenem Spielbergiem. Nigdy nie będę Stevenem Spielbergiem. A ostatnim razem, gdy Laura Dern grała główną rolę w jednym z tych filmów, on ją reżyserował – powiedział.
„Więc poprosić ją, aby wróciła i zaufać, że zamierzam uhonorować tę postać, szanować tę postać, słuchać jej i pracować z nią, aby upewnić się, że Ellie Sattler z 2022 roku czuje się jak naturalny postęp i ta sama osoba, co ta z 1993 roku, to było zaufanie, które trzeba było zbudować, i to z każdym z osobna i jako grupa.”
Laura Dern z przyjemnością zastanawiała się, jak Ellie będzie wyglądać w historii filmu
Gdy Dern zgodził się dołączyć do obsady, Trevorrow dał jasno do zrozumienia, że chce współpracować z aktorką, jeśli chodzi o Ellie. „Podczas naszej pierwszej rozmowy chciał, żebym wiedział, że nie jest zainteresowany epizodem” – wspomina Dern.
„To było, czy wróciłbyś, aby wszyscy byli równi razem, opowiadając tę większą historię i jednocześnie opowiadając historię Claire i Owena, a historię Alana i Ellie jako rodzaj łączenia się nawzajem w tych światach.”
Dla aktorki ważne było, aby przedstawić Ellie jako silną bohaterkę, którą zaczęła być w serii, co zaowocowało „niektórymi pamiętnymi feministycznymi liniami dialogu” w filmie.
„To nie jest coś, co zwykle widzieliśmy w filmie, jak wiemy, na początku lat 90.” – wyjaśnił Dern. „Więc czułam się tak dumna, że stało się to franczyzą, a potężne kobiety kontynuowały te historie, szczególnie w tym filmie, wszyscy razem. Aktorka dodała później: „Czuję się naprawdę dumna, że mogę ją ponownie zagrać i jak ona i postacie z pierwszego filmu wpłynęli na miłośników kina i kinomanów przez te wszystkie lata”.
Teraz zrozumiałe jest, że Jurassic World: Dominion kończy całą jurajską sagę. Jednak Trevorrow zasugerował również, że niekoniecznie musi tak być, zwłaszcza gdy fani już myślą, że Isla Sorna w filmie może być dobrą oprawą dla przyszłych części.
„W tym filmie wspominamy o tym, jak zobaczysz. I trochę więcej rozumiemy, dokąd poszły niektóre dinozaury”- wyjaśnił. „Ale nie wiem, czy mogę to skomentować w tym momencie. Nigdy bym niczego nie odmówiła.”