Wes Anderson jest znany nie tylko z wyjątkowego, drobiazgowego budowania świata i centralnej roli jego ujęć, ale także z kliki utalentowanych aktorów i przyjaciół.
Podobni tacy jak Bill Murray i Tilda Swinton (i wielu, wielu innych) regularnie pojawiają się w jego filmach, robiąc miejsce w swoich napiętych harmonogramach, by móc z nim pracować raz za razem. Występowanie w jego filmach może być postrzegane jako rodzaj odosobnienia, w którym znajomość wśród obsady i ekipy jest tak samo ważna, jak uzyskanie idealnie wyśrodkowanych długich ujęć.
W swoich dziesięciu filmach – od debiutu fabularnego „Bottle Rocket” z 1996 roku po najnowszą i pierwszą antologię „The French Dispatch” – Andersonowi udało się zebrać mocne ekipy, obsadzając jedne z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w branży obok stosunkowo nowicjuszy, prawie na pewno wszyscy będą widziani w innym z jego projektów w pewnym momencie.
Ponieważ teksański filmowiec pracuje nad dwoma kolejnymi projektami, z których każdy obejmuje mieszankę weteranów Andersona i debiutantów, przyjrzyjmy się zatem, co o jego filmach mówili stali bywalcy Wesa.
7 Frances McDormand dostrzegła znajomość między Wesem Andersonem a braćmi Coen
Frances McDormand wystąpiła w roli pani Bishop w filmie „Moonrise Kingdom”, użyczyła głosu tłumaczowi Nelsonowi w filmie animowanym „Isle of Dogs”, a ostatnio pojawiła się w „The French Dispatch”.
Nagrodzona Oscarem gwiazda po raz pierwszy oglądała film wyreżyserowany przez Andersona i doświadczała poczucia swojskości. Uderzyła ją „Rakieta Butelkowa” tak bardzo, że namówiła swojego męża Joela Coena (połowa braci Coen), aby ponownie ją zobaczył.
„Przypadkiem sam widziałem „Bottle Rocket” w dniu otwarcia w Nowym Jorku” – powiedział McDormand „The New York Times” w 2021 roku.
"Wróciłem do domu i powiedziałem Joelowi, że jest tam ktoś, kto robi coś znajomego. Wróciliśmy, żeby zobaczyć to razem, a on się zgodził. Od tamtej pory widziałem wszystkie filmy Wesa."
6 Ulubiony film Owena Wilsona Wesa Andersona może cię zaskoczyć
Owen Wilson i Wes Anderson są wieloletnimi kumplami, ich przyjaźń sięga czasów studenckich w Austin w Teksasie.
Tutaj ten kreatywny duet spotkał się po raz pierwszy, zostając współlokatorami i pisząc razem swój pierwszy scenariusz, 'Bottle Rocket'.
W filmie, który umieściłby ich na mapie Hollywood, Wilson występuje u boku swojego brata Luke'a (kolejnego z stałych bywalców Andersona). Pomimo tego, że bardzo lubił ten film, Owen ujawnił, że jego ulubionym filmem Wesa Andersona jest tak naprawdę „The Darjeeling Limited”, w którym on, Adrien Brody i Jason Schwartzman grają trzech braci spotykających się w Indiach.
„Chyba mój ulubiony. To znaczy, zawsze mam słabość do „Bottle Rocket” – pierwszego – ale potem „Darjeeling Limited”, powiedział „Wired” w lutym tego roku.
"Myślę, że opowieść o trzech braciach była czymś, z czym oczywiście mogę się utożsamiać. I po prostu uwielbiam być w Indiach."
Po „Bottle Rocket” Wilson i Anderson napisali wspólnie dwa inne filmy, „Rushmore” i „The Royal Tenenbaums”. Za ten ostatni otrzymali nominację do Oscara w 2001 roku.
5 Tilda Swinton napisała list do Wesa Andersona po obejrzeniu „The Darjeeling Limited”
Wygląda na to, że „The Darjeeling Limited” nie jest tylko ulubieńcem Wilsona. Tilda Swinton była tak poruszona tą duchową podróżą przez Indie, że po jej obejrzeniu napisała do Andersona serdeczny list.
Widziałem 'Bottle Rocket' i widziałem każdy film, odkąd wyszedł - z podziwem. Po 'The Darjeeling Limited' w 2007 roku napisałem do niego list od fanów, na który odpowiedział. potem poprosił mnie, żebym wystąpiła w „Królestwie Księżyca”, powiedziała „The New York Times”.
Pójdzie też zagrać w „The Grand Budapest Hotel”, „Isle of Dogs” i „The French Dispatch”, a także pojawi się w nadchodzącym „Asteroid City”.
4 Léa Seydoux o poczuciu siły w „Francuskiej Dyspozycji” Wesa Andersona
Francuska aktorka, ostatnio widziana w filmie „Nie ma czasu na śmierć”, po raz pierwszy pracowała z Andersonem przy reklamie Prady, a następnie została obsadzona w „The Grand Budapest Hotel” oraz w „The French Dispatch”, gdzie gra strażnika więziennego.
Na czacie z „The New York Times” Seydoux ujawniła, że otrzymała niejasne wskazówki dotyczące swojej roli w filmie z 2021 roku i postanowiła iść „z prądem”, w tym wtedy, gdy zdała sobie sprawę, że jej bohaterka, Simone, będzie musiała rozebrać się do naga.
"[Anderson] wysłał mi tylko linijki, nie miałem całego scenariusza. Na początku był abstrakcyjny. Nie wiedziałem, czy chce, żebym mówił po francusku, czy po angielsku; może obie te rzeczy. Nie wiedziałam [byłaby pełna nagość], chyba nie rozumiałam. Poszłam z prądem – och, okej, rozbiorę się” – powiedziała.
Nie mam problemu z nagością, gdy ma to jakiś cel. Uwielbiam też to, że jest całkowicie naga, a potem w mundurze. Można by pomyśleć, że jest uprzedmiotowiona, ale tak nie jest, jest bardzo potężna. To jej wybór”.
3 McDormand nie była w pełni na pokładzie ze swoją postacią z francuskiego dyspozytora
Mówiąc o reżyserii Andersona we „The French Dispatch”, McDormand ujawnił, że między dwiema postaciami, z którymi nie była od razu związana, istnieje dynamika.
Gwiazda „Fargo” gra Lucindę Krementz, dziennikarkę relacjonującą bunty młodzieży i nawiązującą przyjaźń z Zeffirellim z Timothée Chalameta. Ta przyjaźń przeradza się w krótki związek seksualny, pomimo różnicy wieku dwóch bohaterów.
„Powiedziałem Wes, że mam silne poczucie, że [jej postać] Krementz i Zeffirelli NIE mają stosunków seksualnych” – powiedział McDormand „The New York Times”.
„Wes był ze mną bardzo dyplomatyczny, ale się ze mną nie zgodził. Poprosił mnie, żebym nie dzielił się swoimi przemyśleniami z Timothée. Jednak to zrobiłem. Reakcja Timothée brzmiała: „Hę”. Nasze rozbieżne opinie nie zmieniły wyniku: Wes był w stanie przekazać swój wybór, słysząc dźwięk skrzypiących sprężyn łóżka nad strzałem za drzwiami sypialni Krementza. Myślę, że to działa."
2 Adrien Brody czuje się, jakby był na letnim obozie, kiedy filmuje z Andersonem
W tym samym wywiadzie Adrien Brody zdawał się potwierdzać popularny mit dotyczący filmów Andersona, który chciał, aby jego plany były zabawnym środowiskiem dla wszystkich zaangażowanych. Z wyjątkiem zaangażowanych osób, tak się składa, że są jednymi z najlepszych aktorów w branży.
Brody porównał swoje doświadczenia na planie „Asteroid City” w Hiszpanii do „letniego obozu aktorów”.
Lubię wszystkich moich kolegów z pryczy, moja mama mnie odwiedza - od czasu „Darjeelingu” przychodzi wszędzie. Wes umieści ją w tle. Moja mama świetnie się bawi - dodał.
1 Bill Murray wciąż wraca do Wesa Andersona ze względu na swoje człowieczeństwo
Bill Murray, niedawno oskarżony o niewłaściwe zachowanie na planie, jest z pewnością jednym z najczęściej powracających aktorów w filmografii Wesa Andersona, pojawił się w dziewięciu z jego dziesięciu filmów.
„I tak nie muszę szukać pracy. Mam na myśli, że jeśli zrobiłeś dziewięć filmów z Wesem Andersonem… ludzie nazwaliby to karierą” – podzielił się w zeszłym roku z gazetą „i”.
Jeśli chodzi o to, co przyciąga go z powrotem do planu Andersona, Murray potwierdził legendę scen biesiadnych, w których aktorzy i ekipa konsekwentnie pracują i wspólnie jedzą.
„Ciągle wracam do wspólnego człowieczeństwa”, powiedziała gwiazda „Pogromców duchów”.
"Jeśli możemy żyć razem, możemy razem pracować. Jeśli żyjemy razem jako ludzie, grzecznie, z rozwagą, wtedy [w] twoim aktorstwie… będzie więcej magnetyzmu, będzie więcej wymiany emocji i inteligencji."
Następne filmy Wesa Andersona, „Asteroid City” i „Wspaniała historia Henry'ego Sugar”, nie mają jeszcze dat premier.