Co wiemy o rzekomej umowie Disneya na 300 milionów dolarów Johnny'ego Deppa

Spisu treści:

Co wiemy o rzekomej umowie Disneya na 300 milionów dolarów Johnny'ego Deppa
Co wiemy o rzekomej umowie Disneya na 300 milionów dolarów Johnny'ego Deppa
Anonim

Jeśli jest jedna rzecz, którą gwiazdy Hollywood wiedzą, jak dobrze sobie radzić, to zbić fortunę. Niektóre gwiazdy zarabiają miliony dolarów na dużym ekranie, inne robią to w telewizji, a niektóre są nawet w stanie wylądować miliony w reklamach. Niezależnie od drogi, celebryci zawsze znajdą drogę do bogactwa.

Johnny Depp od dziesięcioleci prosperuje w Hollywood, a on sam dorobił się fortuny. Ostatnio zaczęły krążyć plotki o transakcji wartej setki milionów i uważano, że ta rzekoma transakcja ma ogromne konsekwencje dla jego przyszłości.

Rzućmy okiem na to, co dzieje się z Johnnym Deppem i rzekomą umowę, którą zawarł z dużym studiem.

Johnny Depp jest legendą

W ciągu swojej wieloletniej kariery Johnny Depp był niczym innym jak supergwiazdą na dużym ekranie. Mężczyzna wie, jak wybrać świetny projekt i choć niektórzy by się przed nim unikali, Depp konsekwentnie stawał na wysokości zadania, cementując swoje miejsce w historii swoimi występami.

Ważnym atrybutem Deppa jest przyjmowanie dziwnych i niekonwencjonalnych postaci. Mężczyzna podczas swojej kariery był odpowiedzialny za odgrywanie postaci takich jak Edward Nożycoręki, Szalony Kapelusznik, Willy Wonka, Raoul Duke, a nawet Sweeney Todd. Wszystkie te postacie stanowiły prawdziwe wyzwanie, ale dzięki pracy Deppa rozkwitły na dużym ekranie.

Postacie Deppa były świetne same w sobie, podobnie jak jego filmy. Jego seria Piraci z Karaibów przyniosła miliardy dolarów, a nawet jego filmy Alicja w Krainie Czarów zarobiły fortunę. Chociaż nie zawsze uderzał w kasie, mężczyzna miał wiele trafień, które czyniły go wyjątkowo bogatym.

Podczas gdy Depp odniósł wiele sukcesów w wielu studiach, miał wyjątkowo udaną pracę z Disneyem. On i studio mieli świetną współpracę, ale w końcu wszystko się zmieniło.

Został wypuszczony przez Disneya

Pomimo ich długich wspólnych osiągnięć, Depp został ostatecznie wyrzucony do krawężnika przez Disneya, co miało miejsce kilka lat temu.

„Według raportu Washington Post, Disney powiedział, że upuścił Deppa z serii Piratów zaledwie cztery dni po artykule zapalającym z 2018 roku w tej samej publikacji, w którym twierdziła, bez wymieniania Deppa, że ona była ofiarą przemocy domowej. Prawnicy Deppa twierdzili, że usunięcie aktorki z wielomiliardowej serii było spowodowane jej zarzutami - donosił Hindustan Times.

W mgnieniu oka seria Piratów przechodziła ogromną zmianę i ostatecznie ogłoszono, że w przyszłych filmach zagra Margot Robbie.

Oczywiście, było podekscytowanie wprowadzeniem talentu takiego jak Margot Robbie, ale kapitan Jack Sparrow był biciem serca serii, a utrata kultowej postaci była dla fanów ogromnym ciosem. Był to również cios dla Deppa, który przez wiele lat był twarzą marki, zgarniając po drodze fortunę.

Niedawno jednak nastąpiła zmiana na wietrze i nagle wydaje się, że Johnny Depp może wracać do Domu Myszy.

Nowa oferta na 300 milionów dolarów

Więc, co dokładnie dzieje się z Johnnym Deppem i zgłoszoną umową o wartości 300 milionów dolarów, którą niedawno zabezpieczył z Disneyem. Cóż, jego przedstawiciele otworzyli te plotki i niestety to nie jest to, co ludzie myślą.

Według People, przedstawiciel aktora powiedział, że ta wiadomość była „fałszywa”.

Ta kwota 300 milionów dolarów była czymś, co zostało rzucone podczas procesu Deppa i nie jest to legalna umowa, która została potwierdzona dla byłej gwiazdy Piratów.

To powiedziawszy, były szef Disneya uważa, że to może się zdarzyć.

„Całkowicie wierzę po werdykcie, że Piraci są przygotowani do ponownego uruchomienia Johnny'ego jako kapitana Jacka z powrotem na pokładzie”, powiedział były dyrektor PEOPLE po werdykcie. „Jest po prostu zbyt wiele potencjalnych skarbów kasowych dla ukochanej postaci głęboko zakorzenionej w kulturze Disneya” – powiedział dyrektor, za Yahoo.

Ta wiadomość z pewnością rozczaruje fanów, którzy mieli nadzieję, że Depp zawarł długą i lukratywną umowę z Disneyem. Na razie to nieprawda, ale oczywiście Hollywood działa w tajemniczy sposób, a ta plotka mogła po prostu zostać wykorzystana do przetestowania możliwości potencjalnego powrotu.

Wiemy, że filmy o Piratach są kontynuowane, a jeśli Johnny Depp będzie w stanie powrócić do owczarni jako Kapitan Jack Sparrow, nawet w ograniczonej liczbie, pomoże to w uczynieniu przyszłych filmów franczyzy bardziej lukratywnymi na kasa biletowa.

Zalecana: