Regé-Jean Page niemal natychmiast zyskał sławę po tym, jak został obsadzony jako czarujący Simon Basset w serialu Bridgerton z okresu Netflix. Ku zaskoczeniu wszystkich, urodzony w Londynie aktor postanowił opuścić serial już po jednym sezonie. Od tego czasu fani zastanawiali się, co dalej z aktorem, dopóki nie pojawił się w niedawno wydanym przez Netflix filmie The Grey Man Joe i Anthony'ego Russo.
To film akcji, nad którym bracia Russo pracowali od lat, a Charlize Theron była nawet dołączona jako jedna z głównych ról.
W końcu jednak reżyserzy nakręcili film z Ryanem Goslingiem, Aną de Armas i częstym współpracownikiem Chrisem Evansem (który został trochę poturbowany podczas kręcenia filmu).
I chociaż te trzy gwiazdy wagi ciężkiej są głównymi gwiazdami filmu, występ Page jako Carmichaela, agenta CIA, również kradnie show.
Czy Regé-Jean Page zostawił Bridgertona dla szarego człowieka?
Zwłaszcza po ujawnieniu, że Page został obsadzony w najnowszym filmie braci Russo, wielu zastanawiało się, czy aktor opuścił Bridgerton dla The Grey Man.
„Nie odciągnęliśmy go od Bridgerton” – wyjaśnił szybko Joe. – Nie chcę, żeby ktoś nas ścigał. To powiedziawszy, przyznał również, że po raz pierwszy wiedzieli o aktorze z powodu hitu Shonda Rhimes.
„Moja żona jest wielką fanką Bridgertona. Tak go odkryliśmy – powiedział Joe. „Oglądałem całe Bridgerton z moją żoną”. Anthony dodał również: „Właściwie minął czas, zaraz po tym, jak wyszedł”.
Wydaje się również, że zdecydowali się na obsadzenie Page po obejrzeniu aktora prowadzącego Saturday Night Live.
„Myśleliśmy, że jest fantastyczny” – wspomina Joe. „Myślałem, że jest charyzmatyczny i naprawdę fascynujący i fajny do oglądania. Pomyśleliśmy, że będzie idealny jako złoczyńca.”
Dla Regé-Jean Page, powiedzenie „tak” braciom Russo było „bez myślenia”
The Grey Man to pierwszy projekt, na który Page zgodził się zrobić od czasu opuszczenia Bridgerton. A kiedy w końcu dostał scenariusz do filmu, aktor nie mógł powstrzymać swojego podekscytowania.
„To była ta rzecz, w której pojawił się scenariusz i była to najzabawniejsza rzecz, jaką do tej pory czytałem” – powiedziała Page.
„To był rodzaj dreszczyku emocji od początku do końca, ale zawsze dbałem o to, aby publiczność dobrze się bawiła, ale miała też tak wiele ambicji, że nie wiedziałem, jak to zrobić, dopóki pamiętasz, że reżyserują to Russos i mogą zrobić prawie wszystko jako thriller, tylko po to, by przywiązać się i obserwować, jak robią to z bliska. To było absolutnie nie myślenia.”
A kiedy skończyli kręcić film, Page również była zachwycona ostatnim cięciem. „Kiedy oglądałem to w sali kinowej, fizycznie mną wstrząsnęło. Więc nie sądzę, że istnieją jakiekolwiek granice tego, jak duże jest to. To największy film akcji, jaki kiedykolwiek widziałem” – powiedział aktor.
„Również zabawna rzecz w Russos, są oni takimi mistrzami gatunku, że potrafią w pewnym sensie obrócić się między absolutną białą jazdą adrenaliną, a potem tego rodzaju [pstryknięcia] mrugnięcia w stylu społeczności kamera, w której wszystko jest naprawdę zabawne, prosto z powrotem do białej akcji, wiesz?”
Aktor lubił także uczyć się od gwiazd akcji Goslinga i Evansa. „To bezpłatna lekcja mistrzowska każdego dnia. I znowu są bardzo, bardzo hojnymi artystami”- powiedział Page o dwóch aktorach.
„To ludzie, którzy poświęcą Ci swój czas, którzy dadzą Ci absolutnie wszystko w chwilach występów i chwil wolnych.”
W międzyczasie Russos również nie mieli nic poza pochwałami dla Page'a po pracy z nim. „Ten facet jest gwiazdą filmową” – zauważył Joe podczas rozmowy z Entertainment Tonight.„To tak, jakby stworzyli formę dla gwiazd filmowych… Spotkaliśmy się z Regé osobiście, jest 10 razy bardziej charyzmatyczny niż na ekranie.”
Podążając za Szarym Człowiekiem, Regé-Jean Page ponownie łączy siły z braćmi Russo
Po The Grey Man, Page jest również gotowy do ponownej współpracy z Russos, ponieważ aktor jest już związany z projektem Noah Hawley bez tytułu, który bracia produkują. „Dobrze się dogadywaliśmy. Odbyliśmy kilka świetnych, produktywnych, długich rozmów o biznesie w ogóle, o tym, co chcą robić, co ja chcę robić”- wyjaśnił Page.
„Z tego wynikła współpraca z Noah, która jest super ekscytująca, o której absolutnie nic nie mogę powiedzieć. Ale chodzi mi o to, że nie możesz uzyskać lepszego rozliczenia niż to, między Noah Hawley i Russos, w którym jesteś w tak niesamowicie dobrym towarzystwie.”
Wygląda na to, że Page będzie jednym z częstych współpracowników braci Russo, podobnie jak Evans i Tom Holland.„To wspaniały związek” – powiedział nawet aktor. „Nie mogę się doczekać dzielenia się coraz większą liczbą kreatywnych rzeczy, które tam wychodzimy, ponieważ z pewnością mnie to ekscytuje”.