Komedia przygodowa Zaginione miasto to jeden z gwiazdorskich romansów z Sandrą Bullock i Channingiem Tatumem na czele imponującej obsady, w której jest również Daniel Radcliffe. Co więcej, w filmie pojawia się również krótki występ Brada Pitta, który wygląda tak samo wytwornie i surowo przystojnie, jak gdy zagrał główną rolę w Troy kilka lat temu. Rzeczywiście, Pitt ma w filmie pamiętny czas spędzony na ekranie (nie wspominając o tym, że zdobywca Oscara ma również całą fabułę wokół swojej postaci).
I chociaż łatwo założyć, że Bullock namówił Pitta do zrobienia epizodu, ponieważ są tak dobrymi przyjaciółmi, tak naprawdę nie było tak, gdy pracowała nad filmem. Co więcej, fani prawdopodobnie nigdy nie zgadną, w jaki sposób aktorce udało się zdobyć swojego kolegę zdobywcy Oscara i w jaki sposób Bullock dołączył do Pitta w Bullet Train.
Sandra Bullock była powodem, dla którego obsada "Zaginionego Miasta" zeszła się razem
Zaginione Miasto to coś więcej niż typowa gwiazda Bullock. Podobnie jak w przypadku przeboju kasowego Miss Agent, aktorka również pojawiła się na pokładzie jako producent, a ten film, a reżyserzy Adam i Aaron Nee przyznają jej, że sprowadzili do filmu Tatum, Radcliffe i Pitt.
„Na początku była przywiązana do projektu. Więc kiedy masz Sandrę jako aktorkę i producentkę i mówisz: „Chcielibyśmy Channing Tatum do tej roli”, ona mówi: „Lubię Channing Tatum”, a potem dzwonisz do Channing Tatum, a on odpowiada telefon – powiedział Adam. – A ty mówisz: „A co z Bradem Pittem?”. Ona na to: „Robię film z Bradem Pittem. Pozwól, że go zapytam. To naprawdę zmienia sytuację, gdy masz w zespole kogoś takiego jak Sandy.”
To powiedziawszy, warto również zauważyć, że jeśli chodzi o Pitta, to nie dokładnie Bullock zadał pytanie. Zamiast tego aktorka zwróciła się do kogoś, komu Pitt nie odmówiłby.
Sandra Bullock wylądowała Brad Pitt w Zaginionym Mieście przez swojego fryzjera
Jak się okazuje, Bullock i Pitt mają wzajemną znajomość. – Nie zadzwoniłem do niego, nawet nie rozmawiałem z Bradem. Brad i ja mamy tego samego fryzjera, który robi nasze fryzury w filmach”- ujawniła aktorka. – Nazywa się Janine Rath-Thompson. Warto również zauważyć, że to nie Bullock pierwszy odszukał Pitta. Technicznie było odwrotnie.
„Uczesywała go przed Bullet Trainem, a on powiedział: „Możesz zadzwonić do Sandy i poprosić ją, żeby zrobiła ten film?”. Nigdy do mnie nie dzwonił. Więc rozmawiałem tylko przez Janine”- wspomina Bullock. „A potem, kiedy zgodziłem się to zrobić, rozmawiałem przez Janine, żeby nakłonić Brada do zrobienia tego filmu. Więc Janine Rath-Thompson jest właściwie kanałem dla naszej pracy.”
Aktorka określiła również Rath-Thompsona jako „twardego negocjatora”, który „w zasadzie powiedział każdemu z nas, że musimy to zrobić”. Bullock zauważył również, że nie jest dobrym pomysłem odmawianie jej. „Jeśli pomiesza ci włosy, cała twoja kariera zostanie zrujnowana” – dodała aktorka. „Więc zasadniczo robisz to, co mówi fryzjer.”
Po prostu Pitt zapisał się na występ w Zaginionym Mieście, a Bullock zgodził się dołączyć do obsady Pociągu pocisków.
I chociaż Pitt nie spędza dużo czasu na ekranie w filmie, gwiazda z listy A nadal dawała z siebie wszystko. – Rzecz w tym, że Brad miał tam być przez trzy dni. Właśnie skończył strzelać. Był śmiertelnie zmęczony - ujawnił Bullock. „Zwiększył się, by zagrać trzydniową rolę. Musiałem poprosić go o czwarty dzień za darmo. Zrobił to.”
Sandra Bullock nazywa Brada Pitta „Freaking Awesome” za jego etykę pracy
Bullock docenił również to, że Pitt tkwił w pobliżu, nawet jeśli nie mieli najwygodniejszej scenerii do filmu.„Mieliśmy deszcze monsunowe. Było gorąco. Byliśmy w dżungli” – wyjaśniła aktorka. „Wniósł swój profesjonalizm i jest Bradem Pittem, ponieważ jest po prostu niesamowity.”
O aktorze Bullock powiedział także: „Po prostu zdajesz sobie sprawę, że jest gwiazdą filmową i świetnym aktorem nie bez powodu: ponieważ pracuje naprawdę, naprawdę ciężko. Wprowadził etykę pracy, która była dość zdumiewająca."
Tymczasem fani będą musieli trochę poczekać, zanim Bullock powróci na duży ekran po Bullet Train. Aktorka ogłosiła, że robi sobie przerwę, aby móc wrócić do domu, czyli „miejsca, które mnie uszczęśliwia”. „Traktuję swoją pracę bardzo poważnie, kiedy jestem w pracy. A ja po prostu chcę być 24/7 z moimi dziećmi i rodziną”- powiedział Bullock. „Właśnie tam będę przez chwilę.”
Jeśli chodzi o przyszłe filmy z Bullockiem i Pittem, wszystko jest możliwe. W końcu te dwie gwiazdy już się zbliżyły. A jak zauważył Pitt podczas konferencji prasowej Bullet Train: „Podoba mi się pomysł, że możemy wzajemnie zapylać swoje projekty, a poza tym ona jest kochaną starą przyjaciółką. Kocham ją na kawałki.”