Australijski aktor Hugh Jackman miał swój hollywoodzki przełom na początku 2000 roku i od tego czasu jest jednym z najbardziej znanych aktorów swojego pokolenia. Od roli w serii X-Men po zachwyt występem w Les Misérables – Jackman udowodnił wszystkim, że ma godną pozazdroszczenia karierę. W momencie pisania, aktor otrzymał dwie nagrody Tony, nagrodę Grammy, nagrodę Emmy i Złoty Glob - jego jedyną nominacją do Oscara była rola Jeana Valjeana w Nędznikach. Jednak wielu uważa, że może się to zmienić dla aktora w nadchodzącym sezonie Oscarów dzięki jego występowi w nadchodzącym dramacie The Son.
Jednak, choć może się wydawać, że aktor zrobił więcej, niż większość może marzyć, Hugh Jackman przez lata przyznał, że trochę żałuje. Kontynuuj przewijanie, aby dowiedzieć się, który ruch aktor żałuje odrzucenia – a także jaki projekt chciałby, aby mógł zrobić trochę inaczej!
Hugh Jackman życzy sobie, aby zagrała w tym filmie
Słynny australijski aktor żałuje odrzucenia kryminalnego musicalu z 2002 roku Chicago. Jackman ujawnił się OK! magazyn, w którym zaproponowano mu rolę Billy'ego Flynna - postaci, którą wcielił się Richard Gere. W tym czasie Hugh Jackman miał trzydzieści kilka lat.
„Zawsze chciałem zrobić musical, a ten pojawił się stosunkowo wcześnie w mojej karierze” – ujawnił australijski aktor. „Myślałem, że jestem za młody, ponieważ była jedna kwestia, kiedy powiedział: „Widziałem to wszystko, dzieciaku”. Rok później zdobył wszystkie Oscary i pamiętam, że pomyślałem, że może trochę makijażu mogło zadziałać."
Chociaż Hugh Jackman z pewnością wykonałby niesamowitą robotę, trudno wyobrazić sobie kogoś poza Richardem Gere w roli gładko mówiącego prawnika. Za występ w Chicago Gere zdobył nagrodę Złotego Globu dla najlepszego aktora w musicalu filmowym.
Oprócz Richarda Gere, w Chicago występują także Renée Zellweger, Catherine Zeta-Jones, Queen Latifah, John C. Reilly i Lucy Liu. Film oparty jest na musicalu scenicznym o tej samej nazwie z 1975 roku i obecnie ma ocenę 7.2 na IMDb. W 2003 roku Chicago zdobyło sześć Oscarów, w tym dla najlepszego filmu i najlepszej aktorki drugoplanowej (dla Zeta-Jones).
Biorąc pod uwagę, że film był jednym z najbardziej udanych projektów ekranowych roku (i pozostaje jednym z najbardziej udanych musicali, jakie kiedykolwiek nakręcono), nic dziwnego, że Jackman żałuje odrzucenia go.
Hugh Jackman też ma żal Wolverine
Hugh Jackman jest prawdopodobnie najbardziej znany z roli Jamesa „Logana” Howletta / Wolverine'a w serii X-Men. Aktor zagrał w dziewięciu filmach na przestrzeni 17 lat, a w 2017 roku pożegnał się z postacią w filmie Logan.
W wywiadzie dla Vanity Fair Jackman przyznał, że żałuje jednego, jeśli chodzi o granie lidera X-Men.„Szkoda, że nie zacząłem go tak grać 17 lat temu” – powiedział aktor. „Więc jest pewne poczucie straconej okazji, ale kiedy zobaczyłem„ Logana”, usiadłem tam i miałem łzy w oczach. Główne odczucie, jakie miałem, było: Tam, to jest postać. Czuję, że to zrobiłem teraz. Byłem spokojny i spokojny, ale będę tęsknił za tym facetem."
Poza tym, że chciał zagrać tę postać wcześniej, Jackman wyjawił także Colliderowi, że jest jedna historia, którą chciałby, aby była częścią jego kariery Wolverine'a.
„Innym pomysłem, który zawsze lubiłem, był pomysł z komiksów, że co roku w urodziny Logana przychodzi jego brat i spuszcza z niego bzdury” – powiedział Jackman. „Pomyślałem, że to taki fajny, zabawny pomysł i bardzo pasujący do tych postaci. Jego prezent urodzinowy był tylko biciem i to jedyny raz, kiedy go widzi. Ciągle powtarzałem: „Jim, możemy to włożyć?” i mówi: „Ech, to nie jest ten film.” Ale tak czy inaczej.„
Odkąd skończył karierę jako Wolverine, Hugh Jackman zagrał w takich projektach, jak biograficzny musical The Greatest Showman, dramat kryminalny Bad Education oraz thriller science-fiction w stylu neo-noir Reminiscence.
Oprócz aktorstwa przed kamerą, Jackman uwielbia także grać na scenie i wielokrotnie występował na Broadwayu. W 2019 roku aktor wyruszył w swoją pierwszą światową trasę koncertową zatytułowaną The Man. Muzyka. Pokaz. Wykonał w nim utwory z albumu The Greatest Showman: Original Motion Picture Soundtrack, a także numery muzyczne z Broadwayu.