Czy Idris Elba wykluczył się z biegu na następnego agenta 007?

Spisu treści:

Czy Idris Elba wykluczył się z biegu na następnego agenta 007?
Czy Idris Elba wykluczył się z biegu na następnego agenta 007?
Anonim

Minęły prawie trzy lata, odkąd Daniel Craig potwierdził, że „No Time to Die” będzie jego łabędzim śpiewem jako James Bond. Od tego czasu pojawiły się niekończące się plotki i debaty na temat tego, kto najlepiej nadaje się, by wcielić się w rolę legendarnej postaci.

Wiele nazwisk w Hollywood było związanych z rolą, którą grali tylko mężczyźni rasy kaukaskiej. Sam Craig publicznie twierdził, że Bond nigdy nie powinien być przedstawiany przez kobietę, co wydawało się mieć silne poparcie w mediach społecznościowych.

Lily James, Priyanka Chopra, Emilia Clarke i Thandie Newton znajdują się na długiej liście aktorek, które zostały wytypowane do udziału w konkursie. Oprócz bardziej konwencjonalnych kandydatów, takich jak Tom Hardy i Henry Cavill, podobno kilku kolorowych aktorów płci męskiej ma szansę na prestiż kolejnego agenta 007.

Nowozelandzki reżyser i aktor Taika Waititi otwarcie ujawnił, że jest zainteresowany koncertem.

Idris Elba to kolejna gwiazda, która stale znajduje się w centrum spekulacji dotyczących procesu castingu do następnego Jamesa Bonda.

Idris Elba był mocnym faworytem do zastąpienia Daniela Craiga

Gdy tylko Daniel Craig ogłosił swoje plany opuszczenia franczyzy Jamesa Bonda, Idris Elba był jednym z pierwszych nazwisk, które zostały powiązane jako jego następca. Chociaż te plotki początkowo ostygły, pojawiły się na początku tego roku, kiedy poinformowano, że wrócił do rozmów o pracę.

Aby dodać oliwy do ognia, nawet Pierce Brosnan – poprzednik Craiga w roli Bonda – nazwał Elbę jednym ze swoich dwóch ulubionych aktorów, aby wkroczyć w tę rolę.„Daniel był wspaniały i potrafi odejść z głową do góry, ramionami do tyłu. Naprawdę pozostawił niezatarty ślad na franczyzie”- powiedział Brosnan PEOPLE Magazine w czerwcu zeszłego roku.

Pytany, kto według niego będzie pasował w następnej kolejności, powiedział: „Przychodzi mi na myśl Idris Elba… Idris ma tak silną prezencję i tak wspaniałe napięcie dawnego głosu. Byłby wspaniały.”

Irlandzki aktor uznał również gwiazdę Venom, Toma Hardy'ego, za wybitnego kandydata. „Tom naprawdę potrafi przeżuć meble, po prostu bądź chłopcem od balu – zarówno [on, jak i Idris Elba] mogą” – powiedział Brosnan.

Co powiedział Idris Elba o byciu następnym Jamesem Bondem?

Z całym tym gadaniem o jego potencjale, by zostać następnym Jamesem Bondem, Idris Elba kontynuował swoją pracę, pozornie bez zamieszania. Ostatnio zagrał w thrillerze survivalowym zatytułowanym Bestia, który zdążył już się zepsuć nawet po niespełna dwóch tygodniach w kasie.

To było podczas promowania zdjęcia, kiedy Elba mówił o swoich szansach na obsadzenie go jako najnowszej iteracji 007. W wywiadzie dla The Wall Street Journal wydawał się dawać do zrozumienia, że jest mało prawdopodobne, aby rzeczywiście skończył grać Bond.

„Myślę, że może być naprawdę dobrze obsadzony i nie mogę się doczekać tego, kto go dostanie”, wyjaśnił Elba, zanim następnie zaproponował wyłączenie odpowiedzialności: „[Ale] kiedy patrzę w lustro, nie widzę zobacz Jamesa Bonda.”

Ta stanowcza odpowiedź była trochę odejściem od tematu dla aktora, który w przeszłości był bardziej nieśmiały. Elba po raz pierwszy mówił o tym, czy chciałby zostać kolejnym Bondem w 2019 roku i wydawał się wyrażać duże zainteresowanie.

Idris Elba nie chce być znany jako „Czarny James Bond”

Pośród wszystkich wczesnych szumów, że Idris Elba był silnym pretendentem do zostania Jamesem Bondem, nastąpił ogromny wrzask ze strony niektórych, którzy uważali, że postać powinna nadal być grana przez białego człowieka.

Inni nawet twierdzili, że jest już za stary na tę rolę, chociaż fani gwiazdy The Wire odwzajemnili te twierdzenia. Jeśli chodzi o kolor jego skóry, który go zdyskwalifikował, Elba zasugerował, że może to być jeden z głównych czynników odstraszających go, który naprawdę chce zagrać.

„Po prostu zniechęcasz się, gdy ludzie z pokoleniowego punktu widzenia mówią: „To niemożliwe”. I naprawdę okazuje się, że to kolor mojej skóry” – powiedział w rozmowie z Vanity. Sprawiedliwy. A potem, jeśli to zdobędę i nie zadziałało lub zadziałało, czy to z powodu koloru mojej skóry?”

Elba po raz kolejny całkiem komplementował postać, nazywając go „pożądanym, ikonicznym ukochanym.” Wygląda jednak na to, że dyskurs wokół jego przydatności zniechęcił go – przynajmniej na razie.

Zalecana: