Lea Michele wreszcie zajmuje się roszczeniami dotyczącymi toksycznego miejsca pracy: „Mam przewagę”

Spisu treści:

Lea Michele wreszcie zajmuje się roszczeniami dotyczącymi toksycznego miejsca pracy: „Mam przewagę”
Lea Michele wreszcie zajmuje się roszczeniami dotyczącymi toksycznego miejsca pracy: „Mam przewagę”
Anonim

Po oskarżeniu Lea Michele o nieprofesjonalne zachowanie, reputacja absolwentki Glee była na niepewnym gruncie. Ale aktorka w końcu mówi o zarzutach przeciwko niej i broni swojego przeszłego zachowania.

W rozmowie z The New York Times Lea wyjaśniła: „Mam przewagę. Pracuję naprawdę ciężko.”

„Nie zostawiam miejsca na błędy” – kontynuowała. „Ten poziom perfekcjonizmu lub presja perfekcjonizmu pozostawiła mi wiele martwych punktów.”

Lea podkreśliła, że wysłuchała informacji zwrotnych i zmieniła swoje podejście do pracy. Naprawdę rozumiem znaczenie i wartość bycia liderem”- kontynuowała matka.„Oznacza to nie tylko dobrą robotę, gdy kamera się kręci, ale także wtedy, gdy tak nie jest. I nie zawsze to było dla mnie najważniejsze.”

Złe zachowanie Lei powróciło po występie na Broadwayu

Lea została po raz pierwszy wezwana za nieprofesjonalne i toksyczne zachowanie w miejscu pracy przez jej koleżankę z Glee, Samantę Ware, która dołączyła do serialu w ostatnim sezonie jako Jane Hayward. Samantha twierdziła, że Lea utrudniała przychodzenie na plan od pierwszego dnia. Twierdziła, że była przedmiotem różnych dyskryminujących zachowań ze strony Lei, która rzekomo groziła nawet zrobieniem kupy w peruce.

Po ogłoszeniu, że Lea zastąpi Beanie Feldstein w Broadway's Funny Girl, Samantha zwróciła się do Twittera, aby zatrzasnąć decyzję o castingu i przypomnieć opinii publicznej o przeszłym zachowaniu Lei.

„Tak, jestem dzisiaj online” – napisała na Twitterze. – Tak, widzę was wszystkich. Tak, zależy mi. Tak, mam wpływ. Tak, jestem człowiekiem. Tak, jestem Czarny. Tak, byłem m altretowany. Tak, moje sny były skażone. Tak, Broadway podtrzymuje biel. Tak, Hollywood robi to samo. Tak, milczenie jest współudziałem. Tak, jestem głośny. Tak, zrobiłbym to jeszcze raz.”

Lea przeprosiła wcześniej za swój nieprofesjonalizm

To nie pierwszy raz, kiedy Lea odniosła się do zarzutów przeciwko niej. Po początkowych oświadczeniach Samanty w 2020 r. Lea wydała oświadczenie za pośrednictwem Instagrama, w którym przeprosiła za kontrowersje.

„Czy to moja uprzywilejowana pozycja i perspektywa powodowały, że czasami byłem postrzegany jako niewrażliwy lub nieodpowiedni, czy też była to tylko moja niedojrzałość i po prostu niepotrzebnie trudna, przepraszam za moje zachowanie i za każdy ból, który To ja spowodowałam” – napisała.

Lea zadebiutuje na Broadwayu jako Fanny Brice 6 września.

Zalecana: