Royalists „zniesmaczony” jako „bezwstydny” książę Harry dostaje 20 milionów dolarów na książkę

Royalists „zniesmaczony” jako „bezwstydny” książę Harry dostaje 20 milionów dolarów na książkę
Royalists „zniesmaczony” jako „bezwstydny” książę Harry dostaje 20 milionów dolarów na książkę
Anonim

Książę Harry wywołał masowe potępienie po ogłoszeniu swojego 20-milionowego pamiętnika „Megxit”.

Książę Sussex, lat 36, nie ostrzegał swojej babci, ojca ani brata o książce o wszystkim, dopóki "na chwilę przed jej upublicznieniem".

Królowa, książę Karol i książę William byli kompletnie zaskoczeni szokującym ogłoszeniem Harry'ego.

Ojciec dwójki dzieci potajemnie pracuje nad swoimi, jak dotąd nie zatytułowanymi wspomnieniami – z datą premiery pod koniec 2022 r., według wydawcy Penguin Random House.

W oświadczeniu Harry wyjaśnił swoje motywacje przelania swojej historii na papier. „Piszę to nie jako książę, którym się urodziłem, ale jako człowiek, którym się stałem” – powiedział.

„Przez lata nosiłem wiele kapeluszy, zarówno dosłownie, jak i w przenośni, i mam nadzieję, że opowiadając moją historię – wzloty i upadki, błędy, wyciągnięte wnioski – mogę pomóc pokazać, że nieważne skąd pochodzimy, łączy nas więcej, niż nam się wydaje."

„Jestem głęboko wdzięczny za możliwość podzielenia się tym, czego nauczyłem się w ciągu mojego dotychczasowego życia i podekscytowany tym, że ludzie mogą przeczytać relację z pierwszej ręki z mojego życia, która jest dokładna i całkowicie prawdziwa.”

W marcu książę Harry i Meghan Markle podzielili się wieloma rewelacjami w swoim niezwykłym 90-minutowym wywiadzie z Oprah Winfrey. Oskarżyli rodzinę królewską o rasizm wobec Archiego i ignorowanie wołań o pomoc ze strony przygnębionej Meghan, gdy była w ciąży i miała skłonności samobójcze.

Autorem ghostwritingu nowej książki księcia Harry'ego jest J. R. Moehringer – dziennikarz nagrodzony Pulitzerem.

Tymczasem królewscy fani byli oburzeni na myśl, że książę Harry napisał pamiętnik i oskarżyli go o „jęczenie” na temat jego uprzywilejowanego życia.

Umowa wydawnicza i wydawnicza nie jest czymś, co dzieje się z dnia na dzień. Zostało to zaplanowane i przygotowywane od dłuższego czasu, co służy jedynie zilustrowaniu, że przeprowadzka za granicę, narzekanie i narzekanie, zarzuty stawiane naszym RF są częścią planu zarabiania pieniędzy” – przeczytał podejrzany komentarz.

Dlaczego rodzina królewska nie uwolni tej odrażającej pary? Wycofaj wszystkie jej przywileje i tytuły, a potem zobaczmy, jak daleko mogą się zajść na tym świecie. Do tej pory wszystko, co robili, to krytykowanie samego systemu to dało im te przywileje. Ale nie możesz zawstydzić bezwstydnych” – dodał drugi.

"300 stron marudzenia o byciu "uwięzionym" w królewskim zamku. DAJ MI PRZERWA!" trzeci dołączył.

Zalecana: