Jury nadal nie bierze udziału w My Unorthodox Life, ale jedna postać wyróżnia się przed widzami w wielkim stylu!
Netflix Moje nieortodoksyjne życie ma wszystkie cechy wspaniałej telewizji reality: skandaliczne eskapady, zwarta (choć nieco bardziej skomplikowana) dynamika rodziny, poza tym światowe wyprawy do obsady (cześć, prawdziwy zamek) i porcja występów celebrytów, w tym Olivii Palermo i Las Ribeiro. Również w ciągłej sprzedaży? Spora ilość reakcji w mediach społecznościowych ze strony publiczności.
Reality show nie są obce kontrowersji, a My Unorthodox Life nie jest wyjątkiem od reguły. Najnowsza oferta Netflix może skupiać się na CEO Elite World Group, osobistej historii sukcesu Julii Haart, ale to pochodzenie Julii najczęściej zajmuje centralne miejsce – i nie wszyscy są tym zachwyceni.
Co wywołuje kontrowersje?
My Unorthodox Life rozpoczyna się od Julii ujawniającej, że zanim stała się jedną z najpotężniejszych kobiet w branży modowej, spędziła większość swojego życia w chronionej, ultraortodoksyjnej społeczności żydowskiej. Podziela również to, że jej dążenie do podniesienia na duchu innych kobiet wynika z jej doświadczeń z represjami w społeczności – wspomina, że kobiety z sekty, którą określa jako „fundamentalistów”, są traktowane jako obywatelki drugiej kategorii.
Jednak wiele kobiet ze społeczności od tego czasu klaskało, rozsadzając ogólną reprezentację ortodoksyjnego judaizmu w serialu. MyOrthodoxLife powstało na Twitterze i Instagramie, a kobiety używają hashtagu, aby dzielić się tym, dlaczego są dumne ze swojej kultury, społeczności i przekonań.
Wielu widzów krytykowało również stanowisko Julii w sprawie jej najmłodszego syna, przekonania Arona o nierozmawianiu z dziewczynami i odmawianiu oglądania telewizji, ponieważ odciągało go to od Tory.
Pomimo luzu, było też mnóstwo pochwał dla Julii, która stworzyła dla siebie udaną karierę po czterdziestce, tylko po to, by dołączyć do szeregów „kto jest kim” w branży modowej i korzystając z jej nowej platformy by podnieść na duchu i chronić kobiety w jej starej społeczności, biznesie modelek i ogólnie w świecie.
Nie można zaprzeczyć, że jest ich mnóstwo do rozpakowania, a widzowie pozostają podzieleni co do ogólnego przesłania programu. Jednak większość osób zgadza się, niezależnie od kontrowersji, że z My Unorthodox Life wyłoniła się ikona popkultury: dyrektor operacyjny Elite World Group i prawa ręka Julii, Robert Brotherton.
Mieszane recenzje na bok, narodziła się gwiazda rzeczywistości
Od chwili, gdy Robert po raz pierwszy pojawił się na ekranie, jedno jest pewne: NIE przyszedł się bawić. W rzeczywistości jego pierwszy konfesjonał to pikantne niezależne (ale jednocześnie pochlebne) gadanie do wielbicieli Julii: „niektórzy mogą powiedzieć, że jest zakłócaczką i robi szalone rzeczy, ale wymienić innego geniusza, który nim nie jest? Poczekam.
Pierwszy konfesjonał Roberta to zapowiedź tego, czego można się spodziewać przez resztę sezonu, i jasne jest, że pomimo ogólnej złośliwości (takiej jak przybycie do wspomnianego francuskiego zamku z prześcieradłem w imieniu nawilżania, oszołomiony, że ktokolwiek mógłby go nawet przesłuchać), pod tym wszystkim kryje się ogromne serce.
Pierwsze spojrzenie publiczności na czułą stronę Roberta ma formę jego rozmowy z modelką podczas przymierzania kolekcji bielizny modelującej Elite World Group e1972 – interakcja, którą model nazywa rzadką, biorąc pod uwagę ogólnie złe traktowanie kobiet w branży kontynuuj twarz.
Współczucie Roberta jest również pokazywane, gdy porusza się po złożoności odnalezienia swojej „osoby urodzeniowej”. Dyrektor operacyjny zaprasza widzów do swojego wewnętrznego zamętu, gdy chcą poznać jego przeszłość, jednocześnie zwracając uwagę na uczucia jego przybranej rodziny i mając nadzieję, że pomoże jego biologicznej matce znaleźć własne zamknięcie.
Pomijając łzy, wielkie serce Roberta toruje również drogę do niektórych lżejszych momentów serialu, ponieważ rutynowo jest wciągnięty w mniej niż ekscytujące zajęcia. Przykład: dać się wciągnąć w opiekę nad siostrzenicami i bratankami Julii, podczas gdy wszyscy inni kupują luksusowe butiki w Paryżu. To prawda, że opiekuje się dzieckiem w dosłownym zamku, ale mimo to opiekuje się dzieckiem! Nie pomaga również to, że skończył zamknięty w swojej sypialni, krzycząc przez fosę zamku, aby dzieci przestały robić TikToks i go uwolniły.
Odpowiedź mediów społecznościowych dla Roberta Brothertona
Dzięki temu, że jego czas na ekranie daje widzom wszystko, od głęboko emocjonalnych momentów po wybuchowy śmiech, nic dziwnego, że Twitter jest pełen próśb widzów o zrobienie show-spinoffa - lub, co najmniej, stanie się swoim najlepszym przyjaciel.
To nie tylko Twitter – The Dipp wezwał Roberta, aby miał swój własny program!
Nie ma jeszcze słowa o możliwym sezonie 2 Mojego nieortodoksyjnego życia, a wiele osób wciąż próbuje dowiedzieć się, gdzie stoją na spektrum widzów, od krytyków po wielbiciela. Tymczasem jedno jest pewne: Robert to hit, a ludzie chcą więcej!