Kto nie kocha Betty White? Lepsze pytanie: kto nie kocha Betty White i czekolady? Tak właśnie myśleli fani, kiedy odwieczna ulubiona aktorka po raz pierwszy pojawiła się w słynnej reklamie Snickersa na Super Bowl.
Może zajęło jej kilka dekad, zanim stała się kimś w rodzaju supergwiazdy, ale trochę straciła charakter w miejscu Snickersa. Zachowywanie się jak płaczliwy koleś w środku meczu piłki nożnej było dla niej nowością, ale Betty naprawdę to lubiła. Oto dlaczego.
Kto mógłby odmówić Snickersowi?
Kto odrzuciłby możliwość bycia w reklamie Snickersa, prawda? Chodzi o to, że nie wszyscy celebryci są skłonni wygłupiać się w swoich reklamach. Betty była jednak, nawet jeśli nie szukała okazji.
W wywiadzie kilka lat temu (ten spot Snickersa był w 2010 roku!) Betty przyznała, że jednym z jej celów na liście życzeń był występ w filmie Lifetime. Na szczęście dla gwiazdy niedługo potem spełniła to marzenie. Ale bycie w reklamie batonika nie było na jej radarze, a okazja naprawdę spadła jej na kolana.
Ale Betty White nie wydaje się odmawiać jakiejkolwiek szansy na aktorstwo i wyraźnie zdała sobie sprawę, że miejsce na Super Bowl byłoby dobre dla jej wizerunku.
Dlaczego Betty White lubiła być w reklamie Snickersa?
Czy Snickers zapłacił Betty trochę forsy, żeby udawać, że wpadła w błoto? Podczas gdy niektórzy spekulują, że faktycznie wykonała własne wyczyny kaskaderskie do reklamy (mało prawdopodobne! miała już 88 lat), wypłata za występ nie była najważniejszym wydarzeniem dla White.
Zamiast tego Betty wyjaśniła, że jest wdzięczna za tę okazję, ponieważ otworzyła przed nią jeszcze więcej drzwi. W końcu, jak zauważył ankieter, Betty „powróciła w centrum uwagi” debiutem na Super Bowl.
Ale Betty zauważyła, że nigdy nawet nie odeszła. I o to chodzi; Snickers umieścił ją z powrotem na mapie i zażądał, aby White pojawiała się w większej liczbie reklam.
Po Snickersach pojawiły się Pepsi i Doritos, wyjaśniła Betty, prosząc ją, by wystąpiła w ich reklamach (i poprowadziła prezent, w którym fani mogliby stworzyć własne reklamy, aby mieć szansę na nagrodę pieniężną).
Betty zwróciła uwagę, że Doritos i Pepsi "przyszli po nią", co oznaczało, że wkrótce była bardzo zajęta pracą.
A jednak wyznała, że "całkowicie cieszyła się wszystkim" - coś, co wciąż robi, nawet gdy fani zastanawiają się, czy kiedykolwiek przejdzie na emeryturę. Minęło dziesięć lat od tego miejsca na batoniki, a Betty wciąż jest silna!