W pewnym momencie nawet najwięksi gwiazdy Hollywood mieli problem z rozkręceniem swojej kariery. Winona Ryder została przerwana podczas przesłuchania i powiedziała, że nie jest wystarczająco atrakcyjna, by zagrać w filmach.
Jeff Daniels to kolejny przykład, powiedziano mu, że przesłuchanie do „Głupich i głupszych” zakończyłoby jego karierę… skończyło się dokładnie odwrotnie.
Wiele zamieszania dotyczy reprezentacji, co może przyczynić się do powstania lub przerwania kariery. Dwayne Johnson widział, jak jego kariera prawie się rozpadła, ponieważ kontynuował przyjmowanie ról, które nie spełniały jego kryteriów.
Ostatnią kroplą była rola w filmie Disneya „Zębowa wróżka”. DJ wiedział, że nadszedł czas na zmiany i kiedy puścił swoją drużynę, prawdziwa magia zaczęła się dziać. Na jego drodze pojawiły się role we franczyzach, takich jak „Szybcy i wściekli”, a także wiele innych ról zmieniających karierę.
Wierzcie lub nie, ale Steve Carell również należy do tej samej kategorii. We wczesnych latach 90. przesłuchania nie przypadały mu na kolana. Dodając do tego stres, powiedziano mu, że jeśli wkrótce nie zagra koncertu, będzie to koniec jego kariery. Podjął odważną decyzję, by puścić swojego agenta i wkrótce pojawiła się rola, która zmieniła karierę.
Przyjrzymy się, jak to wszystko się potoczyło, wraz z innymi trudnymi czasami, z którymi musiał się zmierzyć w całej swojej karierze.
„Biuro” przyspieszyło jego karierę
Można śmiało powiedzieć, że Carell rozpoczął swoją karierę w 1996 roku. Jednak w 2005 roku otrzymał rolę, która zmieniła jego karierę jako Michael Scott w „Biurze”.
Co zaskakujące, Carell wszedł na przesłuchanie z otwartym umysłem, ponieważ bardzo mało obserwował Ricky'ego Gervaisa w tej roli.
W jego mniemaniu, oglądanie tego zbyt wiele doprowadziłoby do odgrywania zbyt podobnej roli. „Wiesz, zanim wziąłem udział w przesłuchaniu do The Office, obejrzałem około pięciu minut brytyjskiej wersji tylko po to, aby zrozumieć ton, ale kiedy zobaczyłem, co robi Ricky i jak konkretny i wspaniały był jego charakter… Ludzie go kochają, ludzie myślą, że jest przezabawny! Wiedziałem, że gdybym oglądał więcej, byłbym skłonny do podszywania się, po prostu próbowałbym ukraść więcej i pomyślałem, że to nie przyda mi się na przesłuchaniu.„
Dla Carella wyjaśnił w rozmowie z The Talks, że najlepszym sposobem na podejście do tej roli jest nadanie własnego unikalnego charakteru.
„Wymyśliłem, że chcą nowej wersji, amerykańskiej; nie chcieli kopii oryginału. Ale uwielbiam odkrywać. Uwielbiam pracować z reżyserami przy rozwijaniu postaci”.
Steve dostał rolę zmieniającą karierę. Jednak jego przełom nastąpił prawie dekadę wcześniej.
Jego pierwsza przerwa nastąpiła po tym, jak zwolnił swojego agenta
We wczesnych latach 90. role Carella były ograniczone, co jest typowe dla młodego aktora. Okazuje się, że jego były agent wcisnął przycisk paniki, mówiąc Steve'owi, że jeśli wkrótce nie zagra koncertu, jego kariera może się skończyć.
Wyjaśnił scenariusz razem z Jimmym Fallonem w „Tonight Show”.
„Jeżeli coś się wkrótce nie stanie, powinieneś wyjść z biznesu”. Mój agent powiedział: „To koniec”. A potem przeprowadziłem się do Nowego Jorku i zrozumiałem to, a ona nie była moja. agent już.”
Na szczęście dla Steve'a, trzymał się swoich spluw, a kiedy pozbył się agenta, miała miejsce wielka chwila, gdy dostał przesłuchanie do „The Dana Carvey Show”. Specjalizował się w komedii skeczowej i dostał tę rolę, co było ogromne dla jego kariery pod względem ekspozycji.
Wszystko się udało, jednak to nie koniec kontrowersji, która miała miejsce za kulisami.
Fani ponownie przesłuchali swoją drużynę, kiedy opuścił „biuro”
Spośród wszystkich ludzi, to jego fryzjerka przemówiła, twierdząc, że to z powodu kiepskich negocjacji został zmuszony do opuszczenia „Biura” wbrew swojej woli.
„Powiedział sieci, że zamierza podpisać kontrakt na kolejne kilka lat. … Powiedział, że jego menedżer i jego menedżer skontaktowali się z nimi i powiedział, że jest gotów podpisać kolejną umowę. sieć] miała dać mu ofertę, ale przeszło, a oni nie złożyli mu oferty."
Fani nie mogą uwierzyć, że umowa nie została zawarta, utrzymując Steve'a w serialu. Wiele winy poszło na jego zespół, chociaż tym razem nie było gadania o strzelaninie ze strony Steve'a.