Fani podzieleni przez zwiastun dokumentalny Britney Spears z Netflix

Fani podzieleni przez zwiastun dokumentalny Britney Spears z Netflix
Fani podzieleni przez zwiastun dokumentalny Britney Spears z Netflix
Anonim

21 września 2021 r. Netflix opublikował 18-sekundowy zwiastun nadchodzącego filmu dokumentalnego Britney Spears. Dokument nosi tytuł Britney Vs. Spears i będzie śledzić pozew konserwatorski między Spears i jej ojcem, Jamiem Spears.

Film zaczyna się od monitu tekstowego wyjaśniającego następujący dźwięk. Słowa brzmiały: „Następujący dźwięk to wiadomość głosowa od Britney Spears do prawnika w dniu 21 stycznia 2009 r. o godzinie 12:29”.

Następnie film przechodzi do fioletowej wiadomości głosowej i słyszymy głos Spears, gdy mówi: „Cześć, nazywam się Britney Spears, dzwoniłam do ciebie wcześniej. Dzwonię jeszcze raz, bo chciałem się tylko upewnić, że podczas procesu likwidacji konserwatorium…”

Po tym wideo jest ponownie cięte i pojawia się tytuł dokumentu. Słowa Britney Vs. Włócznie są pokazane dużymi, pogrubionymi literami, rozłożone na ekranie. Pełny zwiastun ma zostać wydany 22 września.

Po jego wydaniu fani Spears, którzy śledzili sprawę prawną, odkąd stała się ona znana opinii publicznej, zabrali się na Twittera, aby podzielić się swoimi opiniami na temat zwiastuna. Wielu obsypało wokalistkę Toxic słowami wsparcia i uwielbienia.

Na przykład ktoś napisał: „Britney, jesteś mądrzejsza niż większość ludzi sądziła. Dostaniesz WSZYSTKO, NA CO TAK CIĘŻKO PRACUJE. To wstyd, że twój Ojciec ci to zrobił! I w swoim zakresie Inteligencji WYGRASZ!”

Inni fani wydawali się zadowoleni z ekspozycji, jaką dokument zapewniłby stronę historii Spears. Jeden stwierdził: „Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu widzimy rzeczy z pov Britney. Przez długi czas narracją kierowali jej rodzice i zespół konserwatorów. Tak długo ukrywali się za oświadczeniem „chory psychicznie”, jednocześnie okradając Britney z jej praw i pieniędzy. Mam nadzieję, że Britney wkrótce zostanie uwolniona.”

Jednak inni nie byli w pełni przekonani do zwiastuna. Zaatakowali Netflix i film dokumentalny za wykorzystywanie Spears i sytuację prawną, twierdząc, że jej walka nie powinna być wykorzystywana.

Na przykład, jeden fan bezpośrednio odpowiedział serwisowi streamingowemu, gdy napisali: „Byłoby miło, gdybyście wszyscy okazywali jej wsparcie w trakcie i wcześniej, zamiast tego teraz. Czy wiesz, jak bardzo mógłbyś jej pomóc, gdybyś wcześniej wykorzystał swoją moc i wpływy? Teraz to zrobisz, bo to sprawia, że jesteś $$$$$. FreeBritney.”

Podczas gdy inna nazwała pozornie performatywne wsparcie Spears, podkreślając, w jaki sposób Netflix nadal zatrudnia siostrę Spears, Jamie Lynn Spears. Siostra piosenkarza była wcześniej pod ostrzałem za to, że nie okazywała publicznie poparcia dla Spears podczas okresu obelżywego konserwatorium. Z tego powodu niektórzy fani byli oburzeni wydajnością Netflixa, twierdząc, że wykorzystują „historię wyświetleń” Spears.

One stwierdził: „Pomóż mi zrozumieć @netflix, więc pracujesz nad filmem dokumentalnym o nadużyciach konserwatorskich Britney, ale nadal zatrudniasz Jamiego Lynna do jednego ze swoich programów? Czy wykorzystujesz historię Britney do wyświetlania opinii? Czy naprawdę przejmujesz się nadużyciami, które spotykają Britney? freebritney.”

Zalecana: