Donald Trump nieustannie wymyślał swoje kwestie do tego reality show

Spisu treści:

Donald Trump nieustannie wymyślał swoje kwestie do tego reality show
Donald Trump nieustannie wymyślał swoje kwestie do tego reality show
Anonim

Donald Trump i filmy naprawdę nie pasują do siebie. Opinie nigdy nie były pozytywne i tak naprawdę zawsze wydawało się, że zmusza się do projektu. Jednak może podziękować telewizji za zmianę jego kariery, "The Apprentice" poszybował z powrotem do aktualności, nakręcił 15 sezonów serialu i 192 odcinki. Oprócz sukcesu zrobił ogromny bank, przynosząc ponad 427 milionów dolarów. Kto wie, może ożywi show w przyszłości, biorąc pod uwagę jego poprzedni sukces.

Poza kulisami wskrzeszenie serialu może nie być najlepszym pomysłem, szczególnie dla producentów. Jak ujawnimy, z Trumpem trudno było sobie poradzić i regularnie wprowadzano masowe zmiany, aby serial miał sens, zwłaszcza gdy Trump wypadał poza scenariusz. Przyjrzyjmy się, co działo się za kulisami.

Pokaz był wielkim hitem na początku

Gdyby nie „The Apprentice”, Donald Trump nie miałby szansy kandydować na prezydenta. Program nie tylko przywrócił mu znaczenie dla mas, ale także pomógł w procesie ponownego uczynienia go obrzydliwie bogatym. Dzięki programowi był w stanie zebrać 427 milionów dolarów, w dużej mierze dzięki umowom licencyjnym.

Nawet według twórcy serialu było oczywiste, że serial będzie wielkim hitem, biorąc pod uwagę liczbę osób, które pojawiły się na castingu w pierwszym sezonie. o pokazie, liczę tylko na to, że Trump był przywiązany do projektu.

''Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem tego ranka, która oszołomiła mój umysł, była linia owinięta wokół Trump Tower na Piątej Alei, a potem przez całą 56. Ulicę w poszukiwaniu bloków. W kolejce czekało tysiąc osób, które chciały wziąć udział w programie, o którym do tej pory nikt nawet nie wiedział ani o którym nie słyszał.''

„To było moje pierwsze wprowadzenie do faktu, że ten gość, Donald Trump, jest kimś więcej niż tylko celebrytą i biznesmenem. Ma trochę kultowych zwolenników.”

Okazuje się, że za kulisami sprawy nie szły tak gładko. Trump nacierał wielu producentów w niewłaściwy sposób, chcąc wyjść poza scenariusz i nakręcić serial, jak uważał, że jest to konieczne.

Trump był wszędzie twórczo

Zapomnij o śledzeniu uczestników i ich pracy podczas konkretnego zadania, co jest w zasadzie założeniem serialu… Trump chciał, żeby 80%-90% zostało nakręconych w sali konferencyjnej, oczywiście w jego obecności.

"Zadania były sponsorowane przez firmy z listy Fortune 500. Ci sponsorzy zapłacili dużo pieniędzy, a on zarobił dużo tych pieniędzy. [Ale] to była jedna z tych irracjonalnych próśb. musi być więcej o sali posiedzeń. Wszyscy mówią mi, że sala posiedzeń jest najlepsza. Strzelanie było najwyżej ocenianą częścią programu. Trzymałby się tego, myśląc, że możesz to odtworzyć przez 40 minut.”

Ponadto, Trump nieustannie starał się wprowadzić jakiekolwiek nazwisko, które było modne w mediach, jako sposób na podniesienie ocen: „Patrzył na nagłówki, a czasami były to okropne pomysły. gubernator] Eliot Spitzer, a potem chciał, żeby [escort] Spitzer sypiał z Ashley Dupree. To było niedorzeczne i wszyscy mu powiedzieliśmy, że to szaleństwo. Ale on na to naciska.

Czytanie skryptów też nie było jego mocną stroną, zgodnie z tym, kto z nim pracował, zawsze regularnie wychodził poza scenariusz.

On prawie nie czytał skryptów

Wraz z The Hill, rzeczywisty producent serialu, stwierdził: „Staraliśmy się, aby Trump wydawał się spójny”.

Katherine Walker, która pracowała nad serialem, wspomniała, że proces edycji był cholernie trudnym zadaniem, biorąc pod uwagę, że Trump ciągle wędrował i znajdował się poza scenariuszem. Właściwie to na początek nawet nie przeczytałby scenariusza.

„Nie przeczytałby scenariusza – potknął się o słowa i źle wymówił” – powiedział Walker. „Ale z mankietu wygłosił rodzaj ostrego przekomarzania się, który jest siłą napędową telewizji reality.”

Przynajmniej ta sama publikacja przyznaje Trumpowi, że sam ukuł termin „jesteś zwolniony”. Niemniej jednak kontakt z byłym prezydentem był trochę koszmarem za kulisami. Jeśli ma nastąpić odrodzenie serialu, ciekawie będzie zobaczyć, kto podejdzie i zgodzi się pracować za kulisami.

Zalecana: