Mniej więcej w czasie, gdy Marvel Cinematic Universe (MCU) zbliżał się do końca swojej sagi o Infinity, Marvel Television był zajęty tworzeniem własnego uniwersum Marvela na Netflix. Po sukcesie serialu Jessica Jones, w 2016 roku studio wydało także Luke'a Cage'a.
Luke Cage to kuloodporny superbohater, który po raz pierwszy zadebiutował na ekranie w filmie Jessica Jones. Postać pojawiła się również w innej serii Netflixa Marvela, The Defenders.
W oczekiwaniu na rozwój uniwersum Netflix Marvel, Marvel obsadził tę rolę już w 2014 roku. Wtedy ogłoszono, że Mike Colter dostał tę rolę.
Od tego czasu aktor nigdy nie oglądał się za siebie, obejmując każdą część superbohatera, ku uciesze fanów. W końcu Colter mocno wierzy, że zawsze miał zostać Lukiem Cage'em.
Twórca Jessica Jones była zaangażowana w casting do Luke'a Cage
Showrunnerka Jessica Jones, Melissa Rosenberg, była mocno zaangażowana w kształtowanie uniwersum Netflix Marvel na wczesnym etapie. Oprócz obsadzenia swojej pierwszej bohaterki, Jessiki Jones, musiała również współpracować z Marvelem w znalezieniu jej ekranowego Luke'a Cage'a. Stało się to po tym, jak Netflix zobowiązał się do współpracy z Marvelem przy co najmniej czterech 13-odcinkowych serialach, które trwały „wiele lat”.
W przypadku usługi przesyłania strumieniowego współpraca z Marvelem była oczywista. W oświadczeniu dla Deadline, dyrektor generalny Netflix, Ted Sarandos, powiedział: „Marvel to znana i lubiana marka, która podróżuje”.
I tak, gdy zabrali się do pracy nad Jessicą Jones, Rosenberg i Marvel jednocześnie szukali swojego Luke'a Cage'a. Jak się okazuje, znaleźli idealnego aktora nieco ponad miesiąc po tym, jak Cheo Hodari Coker pojawił się na pokładzie jako showrunner Luke'a Cage'a.
Oto dlaczego Mike Colter uważa, że jego przeznaczeniem jest zagranie w Luke'a Cage'a
Przed obsadą jako Luke Cage Colter żonglował kilkoma projektami. W tamtych czasach aktor grał w serialach takich jak The Good Wife, The Following i Halo: Nightfall. Colter wystąpił także na krótko w cieszącej się uznaniem serii American Horror Story.
Zaledwie kilka lat temu zagrał także w Faceci w czerni 3 oraz w nagrodzonym Oscarem filmie Zero Dark Thirty.
Wyraźnie widać, że Colter miał dużo na głowie. I tak naprawdę nie miał czasu na czytanie komiksów Marvela. Dla przypomnienia, Colter nigdy nie czytał komiksów, ale mimo to aktor skłaniał się ku roli.
„Czuję, że znalazło mnie w pewnym sensie”, aktor powiedział Showbiz Junkies. „Nie pokazali mi scenariusza, ale czułem się z tym naprawdę dobrze. W tej roli było coś, co wydawało się właściwe.”
Szczęście sprawiło, że miał też okazję spotkać się z Jephem Loebem, szefem Marvel Television, jeszcze zanim poważnie walczył o tę rolę.
„Wsiadłem do windy z (Jephem Loebem), kiedy poszedłem czytać. Nie wiedziałem, kim on jest. Znał mnie, ja go nie znałem – wspomina Colter. „Później powiedział mi (to powiedział swoim kolegom): „Właśnie wsiadłem do windy z naszym Luke Cage”. Powiedział im nawet, że (dostałem tę rolę), zanim jeszcze przeczytałem, więc to był ten rodzaj rozmachu”.
Loeb wyda później oświadczenie chwalące obsadę Coltera jako Luke'a Cage'a. „Fani bardzo pragnęli zobaczyć Luke'a Cage'a, a w Mike'u znaleźliśmy idealnego aktora” – czytamy.
Tymczasem sam Colter zauważył: „Czuję, że ludzie w Marvel mają naprawdę specyficzne wyczucie tego, czego chcą, jeśli chodzi o casting. Przez chwilę czułem się na ich radarze. Czułem, że jest przeznaczony dla mnie.”
Czy Mike Colter znów przebierze się za Luke'a Cage'a?
Colter po raz ostatni pojawił się jako Luke Cage podczas trzeciego (i ostatniego) sezonu Jessiki Jones w 2019 roku. Od tego czasu aktor przeszedł do innych projektów, zaczynając od serialu grozy Zło. To powiedziawszy, nie oznacza to, że Colter całkowicie zapomniał o swojej roli superbohatera Marvela.
Właściwie wygląda na to, że chce jeszcze raz powtórzyć swoją rolę. To powiedziawszy, Marvel jeszcze nie skontaktował się z aktorem. „Jeśli coś się stanie, chciałbym z nimi porozmawiać” – powiedział Colter podczas wywiadu w zeszłym roku. „Ale na razie nie wstrzymuję oddechu, i tak jestem szczęśliwy, to był dobry bieg.”
I chociaż wydaje się, że Marvel nie skontaktował się jeszcze z Colterem, istnieją powody, by sądzić, że MCU może wprowadzić Luke'a Cage'a do foldu prędzej niż później. W rzeczywistości, źródło powiedział Small Screen, że Kevin Feige z Marvel Studios jest w tej sprawie.
„Nie mogę powiedzieć dokładnie, jak to się stanie, ale Luke Cage pojawi się w MCU” – zauważyło nienazwane źródło. „A Feige chce, żeby Colter wrócił, żeby go zagrać.”
Ta wskazówka pojawia się po doniesieniach, że Charlie Cox powtórzy swoją rolę jako Daredevil w nadchodzącym filmie MCU, Spider-Man: No Way Home. Jest to trzeci film o Spider-Manie, w którym tytułowy superbohater gra Toma Hollanda. Opierając się na najnowszym zwiastunie, nic nie wskazuje na to, w jaki sposób handlarz sieciowy napotkałby Daredevila.