Howard Stern prawie nakręcił „Cudowny” film ze Stanem Lee

Spisu treści:

Howard Stern prawie nakręcił „Cudowny” film ze Stanem Lee
Howard Stern prawie nakręcił „Cudowny” film ze Stanem Lee
Anonim

W zasadzie nie ma celebryty przy zdrowych zmysłach, który nie chciałby współpracować ze Stanem Lee i Marvelem w takiej czy innej formie. W końcu Marvel Cinematic Universe jest jedną z najbardziej dochodowych firm w całej branży rozrywkowej. Co więcej, Stan Lee był znany ze swojej legendarnej życzliwości, a także niesamowitej kreatywności, jaką miał w kościach. Tym bardziej irytowało go to, że kiedy zmarł, miał tylko 50 milionów dolarów. Chociaż to mnóstwo pieniędzy dla zdecydowanej większości ludzi, biorąc pod uwagę, ile pieniędzy zarobiły jego dzieła, to są to małe ziemniaki.

W rzeczywistości ta wartość netto blednie w porównaniu z wartością Howarda Sterna, znanego również jako Król Wszystkich Mediów, między jego 40-letnią audycją radiową, trzema najlepiej sprzedającymi się książkami, przebojowym filmem i ocenianiem America's Got Talent, Howard jest wart aż 650 milionów dolarów.

Gdyby Howard złożył ofertę stworzenia filmu o superbohaterach ze Stanem Lee, prawdopodobnie zarobiłby o wiele więcej pieniędzy.

Tak, zgadza się… Howard Stern był prawie w MCU… Oto szczegóły.

Stan Lee znaczył świat dla Howarda Sterna

Po śmierci Stana Lee wiele celebrytów wyszło, aby pochwalić jego wkład w literaturę, film, telewizję i ogólnie popkulturę. Howard Stern był jedną z osób, które absolutnie poszły do miasta, aby przekonać się, jak ważny jest dla niego Stan.

„Chciałbym powiedzieć kilka słów o Stanie Lee” – zaczął z naciskiem Howard prowadząc odcinek swojego kultowego programu radiowego The Howard Stern Show w 2018 roku. „Kim jest Stan Lee? Oczywiście, powinienem powiedzieć, świetny twórca-współtwórca komiksów Marvela. A powodem, dla którego Stan Lee jest dla mnie tak ważny, jest… wielu małych chłopców uprawiających sport. mali chłopcy siedzieli tam i spędzali czas z tatusiami i uczyli się… nie wiem, uczą się od nich rzeczy. Stan Lee był jak mój tata, ponieważ… no cóż, był moim wymyślonym tatą, ponieważ czytałem wszystkie jego komiksy, gdy dorastałem."

Howard był bardzo szczery w swoim programie o tym, jak chciałby, aby jego prawdziwy ojciec spędzał z nim więcej czasu jako dziecko, więc wydaje się, że historie Stana Lee wypełniły dla niego tę pustkę. Mógł odnieść się do ich zmagań, zwłaszcza że był zastraszany, podobnie jak wielu superbohaterów. Nie tylko to, ale Howard był zastraszany za to, że był mniejszością (żydowską), którą też były niektóre postacie Stana.

"Cóż, co było innego w jego superbohaterach?" Jego wieloletni współprowadzący i najlepszy przyjaciel Robin Quivers zapytał Howarda.

„Cóż, przejdę do tego, Robin. Jak śmiesz przerywać mój monolog” – zażartował Howard.

„Stan Lee był niesamowity, ponieważ kiedy wymieniłeś postacie, które stworzył lub współtworzył”, rozwinął Howard. „Masz Spider-Mana, X-Men, Incredible Hulka, Iron Mana…”

„Fantastyczna Czwórka…” dodał Robin.

Czarna Pantera, Thor, Daredevil, Doktor Strange, Ant-Man… Kto jeszcze? Mam na myśli milion. Te postacie zsumowały się, na dzień dzisiejszy, 22 miliardy dolarów wygenerowane z jego produktywności, Howard pochwalił. „Przyniósł postacie, które były nieco głębsze. W czasie, gdy pojawił się Marvel, ci faceci byli trochę bardziej… powiedzmy, że prawdziwi. Superman był tak nierealny, że nie miał żadnych problemów”.

"Tak, ci goście mieli zwykłe ludzkie wady."

Nie ma wątpliwości, że jest to jeden z głównych powodów, dla których tak wielu fanów łączy się z szeroką gamą materiałów, które Stan Lee dał światu. Ale gdyby Howard Stern powiedział „tak”, Stan Lee mógłby stworzyć co najmniej jeszcze jedną pamiętną postać.

Film, którego nigdy nie było

W 2002 roku Stan Lee zadzwonił do The Howard Stern Show na wywiad z The King Of All Media. To tutaj po raz pierwszy pojawił się temat ich współpracy, chociaż był to głównie żart.

„Czy komiks zatytułowany „Radioaktywny Żyd” zostałby opublikowany?” Howard żartobliwie zapytał Stana. „Ponieważ mam pomysł…”

„Howard, słuchaj – zaczął Stan – kiedy przestaniesz marnować czas w radiu za grosze, które ci płacą i chcesz zarobić prawdziwe pieniądze, chcę, żebyś do mnie zadzwonił. t słuchanie, ty i ja usiądziemy i wymyślimy coś, co naprawdę sprawi, że będziesz sławny."

Podczas uroczystości upamiętniającej Stana w 2018 roku Howard szczegółowo opisał, jak bardzo była podekscytowana otrzymaniem telefonu od Stana Lee.

"Gdybym był dzieckiem i powiedziałbyś mi, że Stan Lee by ze mną rozmawiał, a nawet żartował na temat robienia filmu… srałbym sobie spodnie."

Ale to nie był tylko żart.

Howard powiedział, że on i Stan rozmawiali przez telefon i rozmawiali o współpracy. Stan Lee był zainteresowany stworzeniem postaci superbohatera tylko dla Howarda. Chciał połączyć siły z Howardem i razem napisać film. Ze względu na ogromną popularność Howarda i lojalnych fanów, ten film mógłby być dobry dla Stana.

„To tylko jedna z tych rzeczy, o których nigdy nie mówiłem” – powiedział Howard. "Ale był taki miły przez telefon i tak otwarty na moje pomysły."

To nie była jedyna umowa z Marvelem, która nie wypaliła. 15 lat przed premierą Ant-Mana Howard Stern spotkał się z Marvelem, aby spróbować wybrać materiał do produkcji własnego filmu. Pomyślał, że to może być naprawdę fajna seria, ponieważ zawsze lubił tę postać.

Na koniec Howard zdecydował, że MCU nie jest dla niego.

Zalecana: