Oto dlaczego „Aladyn” spowodował problemy między Robinem Williamsem a Disneyem

Spisu treści:

Oto dlaczego „Aladyn” spowodował problemy między Robinem Williamsem a Disneyem
Oto dlaczego „Aladyn” spowodował problemy między Robinem Williamsem a Disneyem
Anonim

Disney to absolutna potęga w branży rozrywkowej, która od lat 30. masowo produkowała masowe hity. Ze względu na ich prestiż i potencjał, jaki niesie ze sobą praca dla nich, wiele gwiazd w pewnym momencie wzięło udział w projekcie Disneya. Gwiazdy takie jak Taylor Swift, Dwayne Johnson i Miley Cyrus oddały swoje usługi House of Mouse.

W latach 90. Robin Williams był jedną z największych postaci w branży rozrywkowej i dał kultową rolę jako postać Dżin w Aladdin. Okazuje się, że między Williamsem i Disneyem sprawy nie układały się tak gładko, a to doprowadziło do nagłośnienia problemu między obiema stronami.

Rzućmy okiem na to, co wydarzyło się między Robinem Williamsem a Disneyem.

Wszystko sprowadzało się do marketingu

Robin Williams i Disney wyglądali jak połączenie stworzone w niebie w latach 90-tych. W końcu Williams był uroczym wykonawcą, który mógł ulepszyć każdy projekt, a Disney był w środku renesansu Disneya, w którym produkowali jedne z największych filmów animowanych w historii.

Williams został obsadzony jako Dżin w Aladd in i zrobił z postacią rzeczy, których inni po prostu nie mogli. Jednak w tym miejscu zaczęły się problemy między obiema stronami. Dżin był drugorzędną postacią w filmie, a Williams nie był zainteresowany tym, by Disney wykorzystywał swój głos jako chwyt marketingowy do generowania szumu wokół filmu i sprzedawania produktów.

Teraz niektórzy zwrócą uwagę na fakt, że wykorzystanie kultowego występu Williamsa do sprzedaży biletów i zabawek było mądre przez Disneya, ale jednocześnie osiągnięto porozumienie, aby tego nie robić, ponieważ Williams był nieugięty, że nie chciał niczego sprzedać.

Williams powiedziałby NBC: „Zawarliśmy umowę. Jedyną rzeczą, którą powiedziałem, było to, że zrobię głos. Robię to głównie dlatego, że chcę być częścią tej tradycji animacji. Chcę czegoś dla moich dzieci. Jedna umowa jest taka, że po prostu nie chcę niczego sprzedawać – jak w Burger Kingu, jak w zabawkach, jak w rzeczach.”

Kontynuował, mówiąc: „Nagle nagle wypuszczają reklamę – jedna część to film, druga część to, gdzie wykorzystali film do sprzedaży rzeczy. Nie tylko użyli mojego głosu, ale wzięli postać, którą zrobiłem, i dograli ją, by sprzedawać różne rzeczy. To była jedyna rzecz, którą powiedziałem: „Nie robię tego”. To była jedyna rzecz, w której przekroczyli granicę.”

Robin otwarcie krytykowany Disney

Pomimo porozumienia, Disney postąpił wbrew jego woli i użył swojego głosu w sposób, z którym nie czuł się komfortowo. Z tego powodu Williams był bardziej niż szczęśliwy, że jego głos był słyszany na jego niezadowolenie z Domu Myszy.

Przemawiając w The Today Show, Williams powiedziałby: „Teraz, kiedy pracujesz dla Disneya, zdajesz sobie sprawę, dlaczego mysz ma tylko cztery palce – ponieważ nie może odebrać czeku”.

Disney jednak odpalił, mówiąc: „Każdy materiał marketingowy dotyczący Robina Williamsa był prowadzony przez Marshę (żonę aktora) i Robina Williamsa. Nie użyliśmy jego głosu w żaden sposób, na który nie zgodził się umową. Zgodził się na umowę, a kiedy film okazał się wielkim hitem, nie podobała mu się umowa, którą zawarł.”

Oczywiście, między Williamsem i Disneyem było ciężko, a on nie pojawił się w sequelu filmu. Jednak, jak widzieliśmy wcześniej, czas zwykle leczy wszystkie rany, a Williams wróciłby do Disneya po więcej pracy.

Sprawy zajmą trochę czasu, zanim się załagodzą

Mimo że Williams przegapił pierwszy sequel Aladyna, wziął udział w trzecim filmie, według IMDb. Fani byli bardzo szczęśliwi, słysząc, jak ponownie użycza głosu Dżinowi, co naprawdę podniosło poziom filmu.

Williams pracowałby również nad innymi projektami Disneya. Przez lata zagrał w filmach Flubber i Old Dogs, chociaż zdecydowana większość jego pracy została wykonana w innych studiach. Nigdy nie jest łatwo odłożyć różnice, zwłaszcza w branży filmowej, ale Disney i Williams w końcu to wypracowali.

Williams już minął, ale jego dziedzictwo nadal żyje. Ma mnóstwo niesamowitych filmów i występów, ale niewiele jest blisko rywalizacji z tym, co udało mu się osiągnąć w roli Dżina.

Tak kultowy jak występ Genie był dla Williamsa, najwyraźniej problemy, które miał z Disneyem, nadszarpnęły jego doświadczenie w tworzeniu magii filmowej.

Zalecana: