Dlaczego J.J. Abrams został zmuszony do zmiany „aliasu”

Spisu treści:

Dlaczego J.J. Abrams został zmuszony do zmiany „aliasu”
Dlaczego J.J. Abrams został zmuszony do zmiany „aliasu”
Anonim

Do trzeciego sezonu Alias wszystko się zmieniło. Właściwie wszystko musiało się zmienić. Często zdarza się, że programy sieciowe rozchodzą się w różnych kierunkach lub częściowo zmieniają swoją strukturę. Dzieje się tak, ponieważ sieć tego wymaga z różnych powodów. I to w zasadzie stało się z J. J. Mistrzowski dramat szpiegowski Abramsa, Alias. Jednak w grę wchodziło coś jeszcze. Prawdziwy powód, dla którego Alias przeszedł z serialu ściśle seryjnego (ciągłego i podobnego do łuku) w taki, który był znacznie bardziej epizodyczny z zamkniętymi początkami, środkami i końcami. Dzięki fantastycznemu artykułowi TV Line dokładnie wiemy, dlaczego serial dokonał tak wielkiej zmiany. Rzućmy okiem…

Najważniejsze zmiany zaszły na ekranie i za nim

Bez wątpienia Alias to serial, który zapoczątkował fascynującą karierę Jennifer Garner. Chociaż Jennifer ma teraz o wiele więcej niż tylko aktorstwo, swoją imponującą karierę zawdzięcza sukcesowi Alias; nawiasem mówiąc, show, na które wpłynęła jej pierwsza rola w Felicity.

W trzecim sezonie Alias Jennifer była bardziej zaangażowana w sukces Alias niż nawet J. J. Abrams był. To dlatego, że J. J. przekazał większość swojej kontroli do pokoju scenarzysty, aby mógł rozwijać swój następny program, Lost.

Aż do trzeciego sezonu początkowa wizja J. J. została zrealizowana. Fabuła Rambaldiego zdominowała pierwsze dwa sezony serialu, podobnie jak nieustanny łuk zmagań Sydney Bristow ze Sloane, jej romans z Vaughnem i jej szalenie skomplikowany związek z obojgiem jej rodziców.

„Pierwsze dwa sezony były tym, czym chciałem, aby był serial” J. J. Abrams powiedział TV Line. „A potem [ABC, sieć stojąca za Aliasem] powiedział w sezonie 2:„ To ostatni sezon, w którym możesz go serializować. To musi być samodzielny program”. I tak sezon 3 rozpoczął sezon, w którym był od odcinka do odcinka."

Był to również pierwszy sezon z Bradleyem Cooperem lub Merrin Dungey (chociaż wystąpiła w finale serialu). Przedstawił również Mię Maestro jako przyrodnią siostrę Sydney i Melissę George jako nową żonę Vaughna, Lauren Reed.

Ale nie tylko aktorzy wyjeżdżali lub przybywali do Alias… Nastąpiła również poważna zmiana wśród producentów, scenarzystów i innych twórców.

„Pod koniec drugiego sezonu Bob [Orci] i Alex [Kurtzman] odchodzili, dołączyli Josh [Appelman] i André [Nemec]”, powiedział producent wykonawczy Jeff Pinkner dla TV Line. „[Producenci] Alison Schapker i Monica Breen dołączyli w tym samym czasie. Wszyscy ci ludzie przeszli fenomenalną karierę. Rick Orci, młodszy brat Boba, dołączył w pewnym momencie.[Producent] Drew Goddard pojawił się na ostatnie dwa sezony. Ale skończyło się na prowadzeniu programu w ciągu ostatnich kilku lat."

Co obsada i ekipa myśleli o tym, że serial stał się bardziej epizodyczny?

Wygląda na to, że większość obsady i ekipy wolała, jak było, gdy J. J. Abrams miał więcej do powiedzenia w sprawie swojej serii szpiegowskiej.

„Zawsze chodziło o sagę Sydney Bristow, cały świat, który został stworzony” – powiedział współproducent Josh Appelbaum. „Myślę, że w miły sposób ten mandat zmusił nas do opowiadania niezależnych historii w obrębie mitologii. Zawsze jest mitologia, ale miło było poczuć, że w pewnym stopniu każdy odcinek miał swoją indywidualną satysfakcję i serial nie było tylko tym jednym długim zdaniem."

Jennifer Garner zdecydowanie wolała to w stary sposób: „Wolałam wersję bardziej zserializowaną.”.

Fakt, że Bradley Cooper opuścił serię, również przyczynił się do zmiany, ponieważ nie zawsze mogli polegać na tych samych postaciach do zabawy. Nawiasem mówiąc, Bradley nie był fanem bycia na Alias.

„Nie wymyślaliśmy rzeczy, które byłyby dla niego godne, a on siedział w wielu odcinkach, robiąc bardzo mało”, J. J. Abrams powiedział o Bradleyu Cooperze. „Czułem się jak w takim związku, w którym oboje się kochacie, ale oboje zdajecie sobie sprawę z różnych słusznych powodów, że to nie do końca działa. I oboje przychodzicie na spotkanie z tą samą intencją. bardzo trudno jest wrócić do domowych historii, kiedy gdzieś w Los Angeles jest bomba atomowa. To było naprawdę trudne do zakręcenia."

Rola, którą grał, ostatecznie nie rzuciła mu wyzwania w taki sposób, w jaki Bradley potrzebował (i zniknął) wyzwania. Załoga i obsada byli w porządku, gdy opuścił serię, aby kontynuować i robić większe i lepsze rzeczy w swojej karierze. Ale to wstrząsnęło paradygmatem samego programu. Dlatego miało to sens dla J. J. aby poddać się żądaniom sieci i sprawić, by serial był bardziej epizodyczny niż serialowy.

Zalecana: