Superżołnierze wydawali się być przeszłością, kiedy Steve Rogers ogłosił to odejście, ale teraz, z stolarki MCU wychodzi coraz więcej. W szczególności Niszczyciele Flag ukradli dwadzieścia fiolek wyprodukowanych przez Nagela, stając się wzmocnionymi strażnikami. A z tego, co wiemy, do tej pory skonsumowali ich osiem. Pozostaje dwanaście, daj lub weź jeden lub dwa. W zależności od tego, co zrobi z nimi Karli Morgenthau (Erin Kelleyman), serum może urodzić więcej nadludzi, potencjalnie z powiązaniami z postaciami z komiksów. W końcu Karli wzorowała się na nikczemnym Niszczycielu Flag.
Co bardziej intryguje, to możliwość, że Thunderbolt Ross (William Hurt) zdobędzie jedną z tych fiolek. Szukał nieuchwytnego serum superżołnierza, kiedy Bruce Banner stał się znany jako Hulk, ostatecznie zaprojektował pochodną, którą później podał Emil Blonsky (Tim Roth). Priorytety Rossa zmieniły się po tym, jak objął stanowisko sekretarza stanu, ale kiedy zorientuje się, że tłucze flagi sieją spustoszenie, ponownie spróbuje zdobyć serum.
Przyszłość Thunderbolt Ross w MCU
Zakładając, że tak jest, Ross może być na dobrej drodze do zostania Czerwonym Hulk. Wszystko, co wydarzyło się w Incredible Hulk z 2008 roku, sugerowało, że sam wziął serum. Chociaż wtedy tego nie widzieliśmy, są powody, by sądzić, że skoczy na Falcona i Zimowego Żołnierza.
Biorąc pod uwagę różnorodność postaci, które pojawiły się w zaledwie trzech odcinkach, nie byłoby szokiem zobaczyć Rossa w jednym z ostatnich. Nie ma bezpośredniego związku z nikim, kto pojawił się do tej pory, ale urok Serum Super Żołnierza wyciągnąłby Rossa z cienia, niezależnie od tego. A jeśli tak jest, mógłby wziąć jedną z pozostałych dawek dla siebie.
Właściwa ścieżka do stania się czerwonym Hulk
Z drugiej strony, może Ross będzie szukał innych metod transformacji. Serum Nagela nie wywołało żadnych zmian fizjologicznych u Karli ani jej przyjaciół, co oznacza, że nie przyniesie pożądanego efektu. W związku z tym Ross musi znaleźć swoje rozwiązanie gdzie indziej. Na szczęście dla nas możemy już wiedzieć skąd.
Na wypadek, gdyby ktoś zapomniał, Isaiah Bradley (Carl Lumbly) wciąż kopie. Nie chce mieć nic wspólnego z superżołnierzami, ale wciąż jest silny jak zawsze, o czym świadczy popielniczka, którą rzucił prosto w ścianę w swoim domu. Czarny Kapitan Ameryka jest tu istotny, ponieważ Ross mógłby pukać, szukając krwi do pobrania. Dałoby mu to dodatkowy składnik, którego potrzebuje do stworzenia własnego serum. Taki, który w połączeniu z jego poprzednią pochodną może wytworzyć pożądaną transformację. Potrzebuje czegoś, co wywoła zmiany na skali Abominacji, więc mieszanie wszystkiego, co miał wcześniej z krwią Bradleya, brzmi jak idealna mikstura.
Czy to surowica Nagela, czy coś, co któryś z naukowców Rossa wyciąga w laboratorium, są szanse, że Sekretarz Stanu zyska moc, której pragnął od pierwszego spojrzenia na Bannera. Taki scenariusz pociąga za sobą transformację Rossa w Czerwonego Hulka, co wydaje się całkiem prawdopodobne teraz, gdy niesławne serum superżołnierza wraca do gry. To tylko kwestia tego, kiedy i czy aktor William Hurt jest gotów zaangażować się w jeszcze większą rolę w Marvel Cinematic Universe.