Eva Green to intrygująca zagadka i trochę sprzeczności.
Podczas gdy przybrała rodzaj „nieziemskiego” obrazu, grając jedne z najmroczniejszych postaci w filmie i telewizji, mówi, że nie do końca pasuje do tego stylu życia, ponieważ jest przeciwieństwem swoich postaci w prawdziwym życiu. Czy ona jednak?
Wbrew temu, co mówi, nadała sobie tytuł księżniczki nadprzyrodzonych, czy jej się to podoba, czy nie. IndieWire mówi, że „potrafi uderzająco łączyć piękno i groźbę”, podczas gdy Telegraph mówi: „Niezależnie od tego, czy jest zupełnie naga, czy nie, nie można oderwać wzroku od Evy Green.„
To prawda. Coś w niej jest. Jej natarczywe spojrzenie, sposób, w jaki się porusza i mówi. Nie musi odgrywać mrocznych ról, żebyście to zauważyli. Jack Nicholson w The Shining sprawił, że chciała zostać aktorką. To powinno ci powiedzieć wszystko, co musisz wiedzieć.
Pomimo tego, co mówi, jest zagadką
Green zagrała w kontrowersyjnym filmie Bernardo Bertolucciego The Dreamers, gdzie jej nagie ciało było wielokrotnie eksponowane, mimo że była nieśmiała. Mówi, że pomaga myśleć o tym tak, jakby miała na sobie maskę, ale jednocześnie nie wie, jak to robi. To tylko jedna z wielu jej sprzeczności.
Odniosła sukces w Królestwie Niebieskim Ridleya Scotta u boku Orlando Blooma, co było dla niej mniej zaskakującym wyborem. Jako dziecko lubiła egiptologię, więc granie w Królową Jerozolimy było jej pasją. Ale granie jej było również sprzecznością. Grała Królową Ziemi Świętej, ale później odkryła, że uwielbia grać złe postacie.
„Zawsze wybierałam naprawdę złe role” – powiedziała. „To świetny sposób na radzenie sobie z codziennymi emocjami.”
Zanim jednak całkowicie zapadła się w ciemność, odniosła większy sukces jako Dziewczyna Bonda, Vesper Lynd, w Casino Royale. Podobnie jak Królestwo Niebieskie, została obsadzona na kilka tygodni przed filmowaniem.
Nagle gra seksownej, uwodzicielskiej femme fatale wiedźmy stała się jej specjalnością, zwłaszcza w filmach takich jak Złoty kompas, Mroczne cienie i Camelot. Potem zagrała opętaną przez demona jasnowidzącą Vanessę Ives w Penny Dreadful. Kiedy nie grała mrocznych postaci, nadal pojawiała się w filmach z epoki, takich jak 300: Rise of an Empire, The Salvation, Miss Peregrine's Home for Peculiar Children. Teraz występuje w The Luminaries, gdzie dzieje się więcej okultyzmu.
Nadprzyrodzoność ją napędza, ale nie lubi być typem
Powód tak wielu nadprzyrodzonych ról może wynikać z jej przekonań. Pomimo, że „nie ma nic w swoim pochodzeniu”, co „przygotowało ją na taką postawę wobec sił nadprzyrodzonych”, powiedziała Strażnikowi, że jest duchowa.
„Nie wierzę w Boga, ale wierzę w coś więcej” – powiedziała. „Wierzę, że istnieją rzeczy lub energie wykraczające poza codzienność. Nie wiem. Brzmię jak pieprzony dziwak. Trudno jest rozmawiać o tych rzeczach.”
Jej przekonania doprowadziły ją w pewien sposób do nadprzyrodzonych ról, a jednak nie chce być typowa. „Będę musiał zagrać więcej normalnych ról, ponieważ nie chcę być umieszczany w pudełku oznaczonym„ dziwna wiedźma”. Ludzie wokół mnie mówią: Musisz przestać robić ciemne role."
„Ale w ciemności jest coś fascynującego” – kontynuowała. „Dowiadujesz się również o sobie, posuwając się do tych skrajności jako aktor. Może powinienem zobaczyć się z psychiatrą”. Jednak nie zabiera ze sobą postaci takich jak Ives. „Wyobrażasz sobie, że cały czas jesteś w charakterze? Ugh. Poszedłbym do szpitala psychiatrycznego”. Ale to nie powstrzymuje jej przed „rozkoszowaniem się” graniem „postaci w psychicznym załamaniu”.„
Zielona myśli, że przetrwała w biznesie, ponieważ jej postacie są jej całkowitym przeciwieństwem.
„Jestem cicho – nawet nudna – w prawdziwym życiu” – wyznała. „Nic takiego jak szalone czarownice, w które gram. I nadal czerpię z tego radość, rodzaj zabawy, jaką daje dziecku robienie czegoś, co kocha, a to jest trochę niegrzeczne”.
Green powiedział magazynowi W, że ludzie wyobrażają sobie, że jest „nie z tego świata, jest dziwna, że mogę komunikować się z duchami. Nie wiem, może to moje ciemne włosy, a może dlatego nie mówię dużo. Więc wsadzili mnie do, wiesz, dziwacznego pudełka."
„Nie chciałbym przyzywać duchów, nie.” Jest to również sprzeczność, ponieważ ma w terapii nie mniej.
Ona używa tarota jako formy terapii
Pośród wszystkich innych zagmatwanych, sprzecznych rzeczy w życiu Green, używa bardzo nadprzyrodzonej formy terapii, po raz kolejny zaprzeczając swojemu przekonaniu, że nie jest podobna do swoich bohaterów.
Zainteresowała się czytaniem kart tarota na planie Penny Dreadful i mówi, że wiele ją nauczyło, tak bardzo, że uważa to za formę terapii. „Jeżeli jest to zrobione właściwie, uczy Cię rzeczy o sobie. Jest to szybka terapia”.
Oprócz niekonwencjonalnych sesji terapeutycznych uwielbia także astrologię, stąd jej wybór roli Lydii Wells w The Luminaries, taksydermii i entomologii oraz lubi kolekcjonować zakonserwowane czaszki i owady. Medytuje i ubiera się jak wampir.
Więc to nie ma sensu, że nie rozumie, dlaczego ludzie wkładają ją do jej małego pudełka. Cała jej osobowość jest mroczna, nie tak różna od jej postaci. To prawda, nie jest zła, ale jednak.
Zielona może być trochę dziwna (jej słowa), ale kochamy jej dziwność. Po prostu nie możemy zrozumieć niektórych z jej enigmatycznych sposobów. Ostatecznie jest swoim największym wrogiem. Powinna po prostu pozbyć się zamieszania i dalej robić to, co robi lub odgrywać różne role. Tak czy inaczej, uwielbiamy podróżować z nią do nowych fantastycznych światów. Mogłaby pluć zieloną szczupłą twarzą, a my nadal będziemy ją kochać.