Aktor Gwiezdnych Wojen, John Boyega, głośno mówił o złym traktowaniu przez Disneya jego postaci, Finna, a także innych niebiałych postaci z serii Star Wars. Po wydaniu The Rise of Skywalker w 2019 roku Boyega otwarcie wyraził brak zainteresowania tworzeniem jakichkolwiek przyszłych filmów.
„Szczerze, z głębi serca nie sądzę, że jestem. Nie sądzę, że jestem. Naprawdę tak się czuję. To naprawdę jest ten film, myślę, że wszyscy w to nie wierzą, ale to ta wojna, która po prostu wszystko kończy” – powiedział.
29-letni aktor ogłosił również w mediach społecznościowych, że nie chce powtarzać roli w innym filmie Gwiezdnych wojen.
Jednak przyszłość zaangażowania Boyegi w franczyzę Gwiezdnych Wojen – lub jej brak – może nie być jeszcze całkowicie zdeterminowana.
W nowym wywiadzie Boyega powiedział, że wróci do franczyzy, jeśli „włączą odpowiednie osoby”.
„W każdym razie jestem otwarty na rozmowę tak długo, jak to jest Kathleen [Kennedy], J. J. [Abrams] i może ktoś inny i zespół, to nie ma sensu” – wyjaśnił.
Wypowiedź Boyegi była niespodzianką dla wielu fanów, biorąc pod uwagę jego skargi na franczyzę w przeszłości. W jednym z wywiadów dla brytyjskiego GQ aktor skrytykował Disneya za odsunięcie swojej postaci na bok w fabule Gwiezdnych Wojen.
„[C]abym powiedział Disneyowi, żeby nie wydobywać czarnej postaci, reklamować ich jako znacznie ważniejszych w serii niż są, a następnie odsuwać ich na bok. To nie jest dobre”- powiedział Boyega. „Wiedziałeś, co zrobić z tymi innymi ludźmi.”
„Oddali wszystkie niuanse Adamowi Driverowi, wszystkie niuanse Daisy Ridley” – dodał, odnosząc się do sequela filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy. Bądźmy szczerzy. Daisy to wie. Adam to wie. Każdy wie. Niczego nie ujawniam.”
Po wywiadzie Boyega wydał oświadczenie na Twitterze, wyjaśniając, że jego komentarze nie miały na celu żadnej osoby zaangażowanej w serię Gwiezdnych Wojen. W rzeczywistości wyjaśnił wkrótce po tym, że chciał zaoferować poczucie „klarowności” sytuacji:
Biorąc pod uwagę komentarze Boyegi w klipie wywiadu, fani ukochanej serii mają nadzieję, że będą mogli zobaczyć Finna powracającego do uniwersum Gwiezdnych Wojen – jeśli Disney zdecyduje, że warto, aby zaangażowali odpowiednich ludzi, czyli.
Występ Boyegi jako wysoko wykwalifikowanego szturmowca Finn, który podbił serca wielu starych i nowych fanów, można zobaczyć w trzech filmach Gwiezdnych wojen Przebudzenie mocy (2015), Ostatni Jedi (2017) i The Rise Of Skywalker (2019), który można oglądać na Disney+.