Rozmowa jest na łożu śmierci… Nie da się temu zaprzeczyć. Skandal za skandalem przyczynił się do masowego exodusu fanów. A ci, którzy czekają na kolejny sezon programu CBS w ciągu dnia, już mu nie ufają. Oto dlaczego…
Drzwi obrotowe współgospodarzy i niekończące się skandale
Powiedzenie, że Meghan Markle zniszczyła The Talk, byłoby tylko częściowo poprawne. Nie ma wątpliwości, że zaciekła i ciągła krytyka rodziny królewskiej ze strony Piersa Morgana wywołała pożar, który ostatecznie zniszczy program CBS.
Sharon Osbourne z 2021 r., w którym broniła prawa Piers do wolności słowa (chociaż niekoniecznie się z tym zgadzała), spotkał się z oskarżeniami o rasizm, które rozwinęły się w sposób, który spowodował, że opuściła swoje stanowisko jako ostatni oryginalny współgospodarz.
Ale The Talk już wcześniej budziło poważne kontrowersje. Najbardziej godna uwagi była ta, która dotyczyła odejścia Julie Chen z serialu. W końcu zrobiła wszystko, co mogła, aby stanąć przy swoim mężu (wykonawca CBS Les Moonves) w obliczu jego oskarżeń o molestowanie seksualne.
Oczywiście, od czasu debiutu programu w 2010 roku istniały obrotowe drzwi współgospodarzy. Przy braku konsekwencji trudno winić fanów za to, że nie ufają już programowi. Przynajmniej Barbara W alters pozostała z The View przez większość swojego biegu, a Joy Behar i Whoopi Goldberg również zachowały spójność.
Tego samego nie można powiedzieć o The Talk… Ale to tylko część powodów, dla których fani wydają się już z tym skończyć…
Brak rzeczywistych dyskusji i desperackie posunięcia korporacyjne w obliczu okropnych ocen
Cóż, wygląda na to, że Sharon Osbourne miała rację… Przynajmniej co do tego, że producenci The Talk umieścili ją w segmencie, który zmusił ją do rezygnacji. Segment, który miał dotyczyć jej wypowiedzi na temat Piersa Morgana i Meghan Markle, który szybko przekształcił się w totalną walkę, która oskarżyła Sharon o rasizm.
Podczas gdy większość mediów głównego nurtu rzuciła się na Sharon za pozorną obronę kogoś, kogo uważali za rasistę, wiele osób publicznych przyszło jej do pomocy. Obejmuje to jej długoletniego przyjaciela Howarda Sterna, który podzielił się tym, co naprawdę myśli o całym dramacie. Krótko mówiąc, nie mógł zrozumieć, dlaczego ktoś został zaatakowany za rozmowę w programie… cóż… zwanym „Rozmowa”.
Fakt, że rozmowy w The Talk wydają się być tak ograniczone ze względu na cenzurę, interesy korporacyjne i chęć pozostania tak przebudzonym, jak to tylko możliwe, wydaje się być powodem, dla którego fani tłumnie porzucają program. Sharon, która zawsze była bezwstydnie szczera, była w zasadzie jedynym współprowadzącym, który utrzymywał to w rzeczywistości.
Po odejściu Sharon z programu, oceny spadły tak bardzo, że program czekał na anulowanie. Wtajemniczony powiedział The Sun: „Odwołanie musi być w głowach dyrektorów, ponieważ ten program jest większym bólem głowy, niż warto się nim zajmować. Oceny wciąż są w toalecie, a teraz skandal rasistowski sprawia, że jest jeszcze mniej atrakcyjny dla widzów. przysiągłem, że nie będzie oglądać bez Sharon w programie. Bez Sharon nie ma mocy gwiazdy."
To właśnie ta sytuacja spowodowała, że producenci dziennego talk-show CBS zrezygnowali z żeńskiej obsady i zatrudnili Jerry'ego O'Connella z Stand By Me, by wypełnił pustkę gwiazdorską.
Czy ta decyzja się opłaca, okaże się… Ale jedno jest pewne, świat Twittera nie wydawał się być podekscytowany…
W rzeczywistości byli dość surowi w tym wszystkim. Nie z powodu niechęci do Jerry'ego, ale bardziej dlatego, że ten ruch był po prostu tak desperacki. Nie wspominając już o tym, że w zasadzie zrezygnowano z całkowicie kobiecej formuły, z którą pierwotnie zaprojektowano program.
Kierownicy CBS wyraźnie kontrolują wszystko, co dzieje się w programie i na kontach Twitter gospodarzy
Nie ma wątpliwości, że niedawno ujawniony dźwięk rozmowy Sharon Osbourne i Elaine Welteroth jest gwoździem do trumny The Talk.
Po wymuszonym odejściu Sharon, CBS wydało oświadczenie, w którym twierdziło, że oskarżenia Sharon Osbourne o utworzenie sieci nie miały żadnego uzasadnienia. Bez względu na to, co myślisz o opiniach Sharon lub o tym, jak zachowywała się w segmencie nadawczym (za co od tamtej pory jest przepraszana), nie ma wątpliwości, że miała rację, że była manipulowana ze względu na oceny. To było coś, z czym zgodziła się jej współprowadząca Eliane Welteroth… za kulisami…
videos.dailymail.co.uk/video/mol/2021/1600-14-07763738380781420/640x360_MP4_1600763738380781420.mp4
Po odejściu Sharon, Eliane publicznie weszła na Twittera i stwierdziła, że „nie ma zasadzki”… jednak w wycieku audio zaraz po wyemitowaniu odcinka powiedziała coś przeciwnego.
'"Wrobili mnie. CBS mnie wrobiło. I nie obchodzi ich to, ponieważ chcą tylko ocen” – powiedziała Sharon w wyciekającym nagraniu. „Nie obchodzi ich to. Nie obchodzi ich, że teraz będę musiał chodzić dookoła, a ludzie myślą, że jestem rasistą. Mają w dupie. Chcą tylko ocen. To wszystko."
To wtedy Eliane odpowiedziała: „I to jest ta część, która jest nieludzka… A ja pomyślałem, nie każ nam mówić po tym o Selenie Gomez. To jest nieludzkie.”
Eliane następnie dodała: „Czułem się tak, jakbyśmy wszyscy byli przygotowani – szczególnie ty – ale czułem się też skonfigurowany, ponieważ siedziałem tam, a Sheryl pytała„ co chciałabyś powiedzieć?”
Oczywiste jest, że to, co dzieje się za kulisami The Talk, jest przeciwieństwem tego, co przedstawiamy w programie, a także tego, co gospodarze są (co jest bardziej niż prawdopodobne) zmuszeni powiedzieć publicznie. Jedyną osobą, która wydaje się być konsekwentna (na dobre lub na złe), jest osoba, którą program właśnie zmusił do rezygnacji.