Co się stało z aktorem, który grał Finna z „100”

Spisu treści:

Co się stało z aktorem, który grał Finna z „100”
Co się stało z aktorem, który grał Finna z „100”
Anonim

Na początku 100 była zasadniczo słabsza. Jasne, seria The CW oferuje ciekawe założenie, które rozgrywa się na postapokaliptycznej Ziemi (na początku fabuła była trudna, ale serial w końcu znalazł swój rytm). Jednak obsada była pełna stosunkowo nowych aktorów (z wyjątkiem Isaiaha Washingtona, który zagrał w serialu mniej więcej w czasie, gdy właśnie opuścił Grey's Anatomy).

Wśród stałych członków obsady serialu był Thomas McDonell, człowiek, który wcielił się w postać Finna Collinsa w 22 odcinkach. A po tym, jak opuścił serię w 2019 roku, wielu zastanawia się, co robił od tego czasu.

Thomas McDonell był bardziej doświadczony niż inni aktorzy w obsadzie

Przed występem w The 100 McDonell zagrał już kilka ról w telewizji i filmie. Zaczął od ról w filmach takich jak The Forbidden Kingdom, Twelve, Dark Shadows Tima Burtona i film Disneya Prom. Mniej więcej w tym samym czasie McDonell dostał także gościnną rolę w Law & Order: Criminal Intent.

Niedługo potem McDonell został także obsadzony w komedii Josha Schwartza Fun Size. To tutaj zaprzyjaźnił się z aktorką Jane Levy. To w końcu doprowadziło do powracającej roli w serialu Levy’ego Suburgatory. „Chciałem [pracować nad Suburgatory], ponieważ nic nie wiedziałem o tego rodzaju pracy i ponieważ Jane Levy [która gra główną bohaterkę, Tessa] jest fajna” – powiedział McDonell w wywiadzie. „W lecie nakręciliśmy razem film [Fun Size] i wpadliśmy na pomysł, że mogę pracować nad jej programem. Gram faceta z sąsiedztwa; to nic wielkiego." Po dwukrotnej współpracy McDonell i Levy również zaczęli się spotykać (do dziś pozostają szczęśliwą parą). A gdy zaryzykowali realizację oddzielnych projektów, McDonell znalazł się w obsadzie w nadchodzącym serialu science-fiction.

Nigdy nie chciał robić kolejnego show

Kiedy McDonell po raz pierwszy usłyszał o The 100, ostatnią rzeczą, jakiej chciał, była praca nad epizodycznym projektem, ale ta seria miała pewien urok. „Nigdy nie chciałem pracować w telewizji ani nic takiego” – powiedział Colliderowi aktor. „Ale ten serial przedstawiał mi jako aktorowi coś nowego”. Szczegóły dotyczące fabuły serialu są zwykle pilnie strzeżoną tajemnicą i to w zasadzie przemówiło do McDonell. Podobało mu się, że „wszystko może się zdarzyć”. To powiedziawszy, aktor nie mógł sobie wyobrazić na początku, że jego postać nie przetrwa do drugiego sezonu.

Jak się okazuje, McDonell dowiedział się o losie Finna tuż przed rozpoczęciem produkcji w drugim sezonie. Mniej więcej w tym czasie showrunner serialu Jason Rothenberg już wiedział, co ma się wydarzyć. „Thomas i ja usiedliśmy i rozmawialiśmy o tym w Nowym Jorku, zanim zaczęliśmy kręcić sezon” – powiedział ET.„I wiedziałem, że to Clarke (Eliza Taylor) to zrobiła”. I chociaż zabicie głównego bohatera mogło być trudną decyzją, Rothenberg z pewnością wiedział, że McDonell będzie dobrze. W rzeczywistości zauważył nawet: „Thomas odszedł i będzie miał naprawdę świetną karierę…”

Zarezerwował kilka ról w serialu

Kilka lat po odejściu z serialu CW, McDonell został obsadzony w biograficznej miniserialu National Geographic The Long Road Home. Z udziałem Michaela Kelly'ego, Jasona Rittera i Kate Bosworth opowiada historię grupy amerykańskich żołnierzy, którzy wpadają w zasadzkę w sąsiedztwie w Bagdadzie. W serialu McDonell wcielił się w postać specjalisty Carla Wilda, który wciąż wyraźnie pamięta prawdziwe wydarzenia, które zainspirowały książkę (o tym samym tytule), na której miał się opierać serial. „Nie byłem zamrożony przez strach, ale byłem naprawdę blisko” – powiedział weteran żołnierz Breach Bang Clear.

W międzyczasie McDonell wystąpił gościnnie w krótkotrwałym serialu LA to Vegas. Mniej więcej w tym samym czasie aktor pojawił się także na krótko w komediodramacie Good Girls. Niedawno McDonell ponownie nawiązał współpracę z dziewczyną Levy po tym, jak gościnnie wystąpił w Extraordinary Playlist Zoey jako Barnaby Steele. Oprócz pracy nad różnymi projektami telewizyjnymi, McDonell pracuje również za kulisami, wyreżyserował do tej pory dwa filmy krótkometrażowe (najnowszy wciąż czeka na premierę). W tym samym czasie aktor jest również uznawany za kompozytora w filmie krótkometrażowym Good Luck in the Land of Mañana z 2018 roku, w którym występuje również Levy.

Ponieważ większość świata została zablokowana z powodu pandemii COVID-19, McDonell, co zrozumiałe, zrobił sobie przerwę w pracy w ostatnich miesiącach. To powiedziawszy, fani aktora ucieszą się, gdy dowiedzą się, że McDonell wkrótce powróci na duży ekran. W rzeczywistości aktor występuje w nadchodzącej komedii dramatycznej Simchas and Sorrows. Film nie ma obecnie potwierdzonej daty premiery, ale mówi się, że ukaże się w 2022 roku.

Tymczasem ci, którzy tęsknią za McDonellem i jego występem Finna, ucieszą się, że The 100 jest nadal dostępny do przesyłania strumieniowego. Wszystkie siedem sezonów serialu są nadal dostępne w serwisie Netflix.

Zalecana: