Ten aktor Marvela to prawdziwy powód, dla którego Jamie Lee Curtis zrobił „Halloween”

Spisu treści:

Ten aktor Marvela to prawdziwy powód, dla którego Jamie Lee Curtis zrobił „Halloween”
Ten aktor Marvela to prawdziwy powód, dla którego Jamie Lee Curtis zrobił „Halloween”
Anonim

W niedawno wydanym filmie Halloween Kills Jamie Lee Curtis ponownie powraca jako Laurie Strode. Tym razem chce, aby jej długoletni wróg, Michael Myers (postać, w którą gra kilku aktorów), zniknął na dobre (chociaż ich saga nie kończy się tutaj, ponieważ trwają prace nad ostatnią częścią).

Co ciekawe, Curtis nigdy nie wyobrażała sobie, że kiedykolwiek wróci do Haddonfield po tym, jak pierwotnie grała w Laurie dekady temu. Jak się okazuje, fani mogą podziękować pewnemu aktorowi Marvela za przekonanie aktorki do powrotu na Halloween 2018, co również umożliwiło Halloween Kills. Oto dlaczego zdecydowała się być jego częścią.

Jamie Lee Curtis zagrała w kilku filmach Halloween na początku swojej kariery

Jednym z jej ostatnich filmów na Halloween w latach 90. był Halloween H20: 20 lat później. Tym razem chlubi się obsadą, w której znaleźli się także Michelle Williams, Joseph Gordon-Levitt, Josh Hartnett i LL Cool J. Mimo całej mocy gwiazdy film nie powiódł się. Curtis przyznała później, że wzięła projekt tylko za wynagrodzenie. „H20 zaczęło się od najlepszych intencji, ale skończyło się na występie na pieniądze” – powiedziała kiedyś IndieWire. „W filmie było kilka dobrych rzeczy. Mówił o alkoholizmie i traumie, ale skończyło się na tym, że zrobiłem to naprawdę dla wypłaty.”

I chociaż wydawało się, że po H20 skończyła z Halloween, Curtis zgodził się na Halloween: Wskrzeszenie.

Od tamtej pory jest przenoszona

Po występie w Halloween: Zmartwychwstanie z 2002 roku wyglądało na to, że Curtis skończył na dobre z Michaelem Myersem i Haddonfieldem. W rzeczywistości ta doświadczona aktorka zwróciła się ku familijnym filmom, takim jak Zakręcony piątek Disneya i świąteczny film Boże Narodzenie z korbaczami.

Później Curtis wystąpił także w kilku serialach telewizyjnych, w tym w NCIS, Scream Queens i New Girl. W tym samym czasie nadal przyjmowała role filmowe, w tym jedną w filmie Części zamienne z 2015 roku i Veronica Mars z 2014 roku. I właśnie wtedy, gdy Curtis myślała, że już nigdy nie wróci do uniwersum Halloween, zostaje namówiona do ponownego odwiedzenia Haddonfield.

Ta gwiazda MCU przekonała ją do powrotu do Haddonfield

Wyglądało na to, że Curtis skończyła już na dobre z filmami o Halloween, dopóki nie nawiązuje ciekawej rozmowy z aktorem Marvela, Jake'em Gyllenhaalem. „Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek wrócę do Haddonfield. Czułem, że powiedziałem to, co chciałem powiedzieć”- wyjaśnił Curtis podczas rozmowy z The Hollywood Reporter. „Czułem, że powiedziałem to, co chciałem powiedzieć. Jestem wdzięczny za wszystkie te możliwości, a ostatnią rzeczą na świecie, o której myślałem, że zrobię, to kolejny film na Halloween, zanim Jake Gyllenhaal zadzwonił do mnie w czerwcu 2017 roku.”

Jak się okazuje, Gyllenhaal dzwonił, ponieważ mają wspólnego przyjaciela, Davida Gordona Greena, który wyreżyserował Gyllenhaala w dramacie biograficznym Silniejszy. Mniej więcej w tym czasie Green chciał zrobić film na Halloween i chciał sprawdzić, czy Curtis rozważy powtórzenie swojej roli. Oczywiście na początku nie był pewien, czy naprawdę to zrobi. I tak jak każdy dobry reżyser, Green miał plan B. „Już go napisaliśmy, mając nadzieję, że to zrobi, ale będąc przygotowanym na to, że powie:„ Nie”- wspominał Green podczas rozmowy z Birth. Kino. Śmierć. „Jeśli mówi tak, to jest to jak [Gwiezdne wojny] Przebudzenie mocy, uhonorowanie pierwszego filmu poprzez wprowadzenie wielu graczy i estetyki, które miał do zaoferowania pierwszy film. Ale jeśli powie nie, wtedy idziemy Batman Begins i tworzymy własne podejście do mitologii.

Wprawdzie nikt nie mógł ponownie zagrać Laurie oprócz samej Curtis. „Kiedy myślisz, że ktoś inny wkroczy w tę postać… nie ma nikogo takiego jak ona” – powiedział Green.„Jest kultowy i trudno mi było go przełknąć, więc włączyłem swój słodki głos sprzedawcy, który gadał, a ona powiedziała „Tak”. W tym samym czasie Curtis być może został również przekonany do przyłączenia się do franczyzy po tym, jak dowiedział się, że John Carpenter, który napisał i wyreżyserował oryginalne Halloween, był również producentem wykonawczym. „Nie można zrobić Halloween bez Johna Carpentera i Jamiego Lee Curtisa” - przyznał również producent Jason Blum. „Gdybyś to zrobił, zacząłbyś od dwóch i pół ciosów przeciwko tobie.”

Ona wierzy, że „Halloween zabija” jest na czasie

Dzięki temu, co działo się w ciągu ostatnich kilku lat, a konkretnie kampaniom, które inspirują do zmian społecznych (MeToo i Black Lives Matter, na początek), Curtis uważa, że Halloween Kills, kontynuacja Halloween z 2018 roku, może t również zostały wydane w lepszym czasie. „Każda kobieta zaangażowana w ruch MeToo była ofiarą nadużyć, cokolwiek to było – nadużycia seksualnego, przemocy fizycznej, przemocy zawodowej” – powiedziała Independent.„Byli ofiarami mocy większej od nich. Dzięki odwadze nielicznych kobiety zaczęły odbierać narrację sprawcy i były w stanie wstać.”

Tymczasem trylogia Halloween ostatecznie zakończy się Halloween Ends (ma zostać wydana 14 października 2022 r.). I chociaż szczegóły dotyczące ostatniego filmu są trzymane w tajemnicy, Curtis powiedział Gayly Dreadful, że film „zaszokuje ludzi”. „To sprawi, że ludzie będą bardzo źli. To będzie stymulować ludzi”- dokuczała aktorka. „Ludzie będą tym poruszeni. To piękny sposób na zakończenie tej trylogii.”

Zalecana: