Czy „Szósty zmysł” jest oparty na prawdziwej historii?

Spisu treści:

Czy „Szósty zmysł” jest oparty na prawdziwej historii?
Czy „Szósty zmysł” jest oparty na prawdziwej historii?
Anonim

W 1999 roku „Szósty zmysł” został wprowadzony do kin i stwierdzenie, że mogło to mieć wpływ, jest niedopowiedzeniem.

Z Brucem Willisem na czele, film odniósł ogromny sukces kasowy i otrzymał znakomite recenzje. Jak ujawnimy w całym artykule, film prawie nie został nakręcony ze względu na ogromną cenę M. Night Shyamalana na projekt.

Przyjrzymy się, co wydarzyło się za kulisami przed premierą filmu, a także sukcesem, jaki odniósł w kasie.

Ponadto odpowiemy na pytanie, które fani mogą się zastanawiać, czy jest oparte na prawdziwej historii? Odpowiedź może wywołać szok dla wielu fanów, ponieważ może istnieć chłopiec z podobnymi prezentami do postaci Haley Joel Osment.

Film prawie nie powstał

M. Night Shyamalan nie wygłupiał się, jeśli chodzi o scenariusz „Szóstego zmysłu”. Od samego początku zamieścił kilka poważnych klauzul w scenariuszu, w tym, że był przywiązany do projektu jako reżyser, wraz z minimalną ofertą 1 miliona dolarów za scenariusz.

Wraz z „The Hollywood Reporter” M. Night wspomniał, że odłożyłby scenariusz na półkę, gdyby nie było zainteresowania i zgodnie z jego klauzulami.

''Muszę być przydzielony jako dyrektor, a my będziemy mieć minimalną ofertę w wysokości 1 miliona dolarów”, powiedział im. „Jeśli chcą to przeczytać, muszą wiedzieć, że zacznie się od 1 miliona dolarów”.

„W porządku, jeśli nikt nie chce za to płacić. Jeśli nie chcą tego zrobić, odłożę to na półkę”. Nie musisz blefować, kiedy mówisz takie rzeczy. Nie blefowałem. Zrobię inne rzeczy, ale nie zrobię filmu.”

Ostatecznie, jak się spodziewał, odbyła się wielka bitwa licytacyjna o scenariusz, z Disneyem na czele. Studio, które odebrało film, było ogromne, zwłaszcza biorąc pod uwagę ocenę, w której było w stanie wykorzystać „PG-13”. To dało filmowi szerszą publiczność, w przeciwieństwie do ocenionego jako „R”.

„Pamiętam, że skończyło się, gdy Disney usłyszał, że inna firma zamierza przyjść z dużą ofertą. Zadzwonili więc natychmiast i powiedzieli: „Chcemy to zamknąć. Właśnie teraz.'”

To był wielki moment dla filmu, po którym nastąpił duży sukces kasowy.

'Szósty zmysł' był wielkim sukcesem

Film z 1999 roku był potworem w kasie. Przy budżecie 40 milionów dolarów film przyniósł aż 672 miliony dolarów.

Obsada również zebrała nagrody, zwłaszcza Bruce Willis, który miał w swoim kontrakcie klauzulę bonusową opartą na zyskach z filmu. Bruce odszedł z filmu z ponad 100 milionami dolarów. Był to największy bank, jaki zarobił na pojedynczy film w swojej karierze.

Shyamalan dał obsadzie kilka ważnych rekwizytów, które przyczyniły się do sukcesu filmu i twierdzi, że mógłby nie zdecydować się na film, gdyby Osment nie został obsadzony.

„W jego przesłuchaniu było coś magicznego”, mówi Shyamalan o Osment.„Kiedy wyszedłem z pokoju, powiedziałem reżyserowi castingu:„ Nie wiem, czy chcę zrobić film, jeśli nie jest to z tym dzieciakiem”. Zwłaszcza po tym, jak aktor wypowiedział kultowe słowa filmu: „Widzę martwych ludzi”.

Okazuje się, że jest chłopiec podobny do postaci z filmu Osment. Nazywa się Elijah Howell, a jego historia jest cholernie niezwykła.

Elijah Howell jest prawdziwym chłopcem „szóstego zmysłu”

Czy film jest oparty na prawdziwej historii? Według Huffington Post odpowiedź może zaskoczyć fanów. W Neapolu na Florydzie jest chłopiec, o którym mówi się, że ma moc psychiczną. Nie tylko przepowiada przyszłe wydarzenia, ale także potrafi nawiązać kontakt ze zmarłym, w tym z jego późniejszymi dziadkami. Jego matka przypomniała sobie niektóre mrożące krew w żyłach doświadczenia.

„Kiedy byłam w ciąży, Eliasz powiedział: „Mamusiu, twoje dziecko pójdzie z Bogiem”. Powiedziałam: „Nie mów tego Eliaszu, nie mów takich rzeczy”, ponieważ byłam przerażona, ponieważ on wie wszystko."

"Kilka dni później poroniłam, a on ciągle mnie głaskał i mówił, że wszystko będzie dobrze."

"Chwilę później powiedział: 'Nie martw się mamusiu, będziesz miała dwoje dzieci i to są dwaj chłopcy' iw mojej głowie myślałem, że chce tylko braci."

"Miesiące później okazało się, że mamy bliźnięta - i że są chłopcami."

Ma świetne połączenie ze światem duchowym, w tym z tymi, które odeszły. Zamknij historię.

Zalecana: