Ten raper zrujnował mu karierę aktorską najgorszym „O.C.” Kamea kiedykolwiek

Ten raper zrujnował mu karierę aktorską najgorszym „O.C.” Kamea kiedykolwiek
Ten raper zrujnował mu karierę aktorską najgorszym „O.C.” Kamea kiedykolwiek
Anonim

W 2000 roku wiele programów dla nastolatków było w stanie znaleźć dom w salonach na całym świecie. Pokazy takie jak Gilmore Girls i One Tree Hill, na przykład, były ogromnymi programami, które miały wierną publiczność dzięki temu, co przynieśli na stół. Gatunek kwitł, a fani nie narzekali w najmniejszym stopniu.

O. C. był jednym z najpopularniejszych programów swojej epoki i odcisnął ogromny ślad na widzach. W pewnym momencie Chris Brown znalazł się na miejscu gościnnym i nie spotkało się to z uznaniem.

Spójrzmy wstecz na jego występ i posłuchajmy, co niektórzy mieli do powiedzenia.

'O. C. Był wielkim hitem

W 2003 roku The O. C. zadebiutował oficjalnie na małym ekranie i chociaż było wiele innych programów dla nastolatków, które miały już swoje miejsce w telewizji, The O. C. był w stanie znaleźć ogromną publiczność w krótkim czasie dzięki wyróżnianiu się pisarstwem i wyjątkową młodą obsadą wykonawców.

Przez 4 sezony i 92 odcinki serial ten był jednym z najpopularniejszych w telewizji, nie tylko w swoim gatunku. Wyglądało na to, że wszyscy dostrajają się do tego programu co tydzień, a dzięki sukcesowi serialu był to hit, którego nie można przegapić, który zmienił młode gwiazdy w znane wówczas nazwiska.

Chociaż nadal był to jeden z najpopularniejszych programów w telewizji, ten serial wykonał świetną robotę, przyciągając gościnnie gwiazdy, które dość dobrze pasowały. Niektórzy z tych gości byli gwiazdami wschodzącymi, podczas gdy inni byli już ugruntowanymi nazwiskami, które szukały szybkiego doładowania i jakiegoś crossovera. Tak się składa, że duża gwiazda muzyki robiła postępy na listach przebojów, zarabiając na kilku zabawnych okazjach.

Brown był wtedy główną gwiazdą, która dostała kameę

Chris Brown w The OC w 2007 roku
Chris Brown w The OC w 2007 roku

W 2007 roku Chris Brown był gorącym artystą, który wydawał swój drugi album. Młoda gwiazda muzyki regularnie znajdowała się w pierwszej dziesiątce listy Hot 100, a ludzie po prostu nie mogli się nim nacieszyć na scenie muzycznej.

Dzięki swojemu sukcesowi w muzyce Brown miał wiele możliwości w innych aspektach przemysłu rozrywkowego, w tym aktorstwie. W końcu ogłoszono, że Brown pojawi się w The OC, który był crossoverem, którego nikt nie widział w tym czasie.

Brown opowiadał o swoim epizodzie, mówiąc: „Gram jak maniak zespołu – naprawdę wychodzę poza swój własny charakter. Byłem trochę maniakiem w szkole, jeśli chodzi o klasę. mądrze, zawsze byłam popularna i fajna. Ale [w serialu] jestem maniakiem. Po prostu staram się być sobą, a potem być postacią [ta rola wymaga]. Nie patrzę na to tak, jakby ta rola odbierała mi to, kim jestem.„

Bez wątpienia młoda gwiazda wiedziała, że to dla niego wielka szansa, a jego podekscytowanie w tym czasie było namacalne. Niestety, kiedy jego czas w programie w końcu trafił na mały ekran, ludzie nie byli pod wrażeniem tego, co od niego widzieli.

Jego kamea została uderzona

Mówiąc o swoim występie w serialu, Billboard nie zadał ciosów, pisząc: „Chris Brown podobno ostatnio szukał aktorskich występów, ale jeśli jego rola w „The O. C.” to wszystko, co reżyserzy castingów muszą kontynuować, w najbliższym czasie nie wróci na mały ekran. Brown zagrał prostego ucznia i „przyjaciela” rozpieszczonej bachorce Kaitlyn, fabułę, która byłaby wystarczająco zawiła z doświadczonym aktorem.”

„Chociaż scenarzyści starali się nadać Brownowi trochę osobowości – jego postać sabotuje Kaitlyn przed całą klasą – nie ma on absolutnie żadnych emocji (problem, którego wydaje się już nie mieć) i robi każdą scenę nudne”, kontynuowali.

Tak, to nie było ładne. Brown był wtedy główną gwiazdą muzyki i wokół niego było dużo szumu. Niestety, nie do końca trzymał się lądowania i nigdy nie wyrósł na ważnego aktora na dużym lub małym ekranie.

Brown zagrał trochę w aktorstwie w latach po jego O. C. wygląd, ale te role zwykle skupiały się na tym, że po prostu był przedstawiany jako on sam. Możliwe, że mógłby dać aktorstwu kolejną szansę w przyszłości, a jeśli to zrobi, ciekawie będzie zobaczyć, czy tym razem będzie w stanie sprawić, by sprawy potoczyły się nieco bardziej gładko.

Zalecana: