To najgorszy odcinek „sukcesji”, według IMDb

Spisu treści:

To najgorszy odcinek „sukcesji”, według IMDb
To najgorszy odcinek „sukcesji”, według IMDb
Anonim

Uwierz w szum! To właśnie mówią fani HBO Succession tym, którzy nie widzieli serialu, ale są zniechęceni wszystkimi pozytywnymi reakcjami, jakie otrzymuje serial. Tyle w serii Jessego Armstronga zasługuje na pochwałę. Obejmuje to gwiezdną obsadę, niesamowicie sprytne i brutalne pisarstwo, jego absurdalny, ale szeksperowski ton oraz jedną z najlepszych piosenek tematycznych w każdym serialu.

Ale nawet najwięksi fani Succession wiedzą, że nie każdy odcinek każdego z trzech sezonów (w momencie pisania tego tekstu) jest tak dobry jak następny. Chociaż jest to zdecydowanie jedna z najbardziej spójnych serii, kilka odcinków wyróżnia się w rankingu.

Dodatkowo są odcinki, które po prostu nie są tak silne. W szczególności jeden odcinek został oceniony najgorzej na IMDb i przez fanów na Reddicie. Bez względu na to, gdzie spojrzysz, jest to odcinek, który wszyscy uważają za najgorszy w dotychczasowych dziedziczeniach. Oto, czym jest ten odcinek i dlaczego zajmuje tak niską pozycję w porównaniu z innymi.

Najgorszy odcinek to „Sh Show at the F Factory”

Podobnie jak niektóre z najlepszych cytatów z serii Succession, ten tytuł odcinka jest wypełniony słowami, które nieliczne publikacje mogą ujść na sucho. Oczywiście to jest powodem, dla którego tak wielu ludzi dostraja się do oglądania Sukcesji. Ale to nie tylko przekleństwa, które lubią fani, to sprytne i często brutalne użycie tych przekleństw.

Oczywiście, gdy spojrzysz na filmografię showrunnera Jesse Armstonga, która obejmuje VEEP, The Thick Of It i In The Loop, możesz zobaczyć jego zamiłowanie do tego rodzaju humoru z czasem.

I nie ma wątpliwości, że pobłogosławienie niemal perfekcyjnym, surowym dialogiem Jessego uczyniło obsadę Sukcesji niezwykle bogatym. Jeremy Strong (Kendall Roy) zarobił niesamowitą wartość netto, podobnie jak kochany kuzyn Grega, Nicholas Braun. I nie ma wątpliwości, że nikt nie wiedział, co robi Sarah Snook, zanim przybrała postać Shiva Roya.

Ale chociaż fani uwielbiają pracę, którą dał nam każdy z tych talentów, wierzą, że drugi odcinek serialu po prostu nie dorównuje resztą.

"Sh Show At The F Factory" to drugi odcinek pierwszego sezonu i ma najniższą ocenę na IMDb. Znajduje się tuż pod odcinkiem pilotażowym serialu na 7.7/10. Oczywiście to wciąż imponująca ocena. Ale biorąc pod uwagę, że inne odcinki mają ocenę 9,6 i 9,8, pojawia się pytanie, dlaczego ten odcinek nie jest tak dobry w innych. W końcu przedstawia wszystkich głównych bohaterów dość wyraźnie, gdy tłoczą się w szpitalu, czekając, aby zobaczyć, co stanie się z patriarchą Loganem Royem, który miał poważny problem zdrowotny. Są śmiechy. Trochę serca (cóż, „serce” według standardów sukcesji). Ale fani uważają, że czegoś brakowało…

Dlaczego sezon pierwszy odcinek 2 jest najniżej ocenianym odcinkiem sukcesji

Zwykle seria zajmuje kilka odcinków (lub nawet kilka sezonów), aby dowiedzieć się, co to naprawdę jest. Krótko mówiąc, trudno jest od razu wypracować koncepcję. Szczerze mówiąc, Succession wykonuje całkiem dobrą robotę w swoim pilotażowym „Celebration”. Podczas gdy każda z postaci jest starannie ugruntowana w całej swojej chwale i braku człowieczeństwa, ogólny ton serialu ma trudności ze znalezieniem sprzecznego i skomplikowanego tonu aż do około trzeciego lub czwartego odcinka pierwszego sezonu, kiedy rzeczy naprawdę zaczynają lecieć.. Mimo to siła odcinków pierwszego i drugiego w porównaniu z ogromną większością programów jest niezaprzeczalna. Dlaczego właściwie jest to „najgorszy” odcinek Sukcesji?

Jeden fan na Reddicie, nazwany The Doyler, powiedział o drugim odcinku Succession: „Szczerze, przestałem oglądać program po drugim odcinku, wydawało mi się to takie ogólne. Po odcinku 4 naprawdę zaczynasz łączyć się z postaciami i wszystko to po prostu kliknięcia. Obejrzałem ponownie kilka pierwszych odcinków i naprawdę mi się podobały, wciąż najsłabszy imo, ale myślę, że problem polegał na tym, że nie dali bohaterom zbytniej głębi i był poważny brak fabuły. To taka walka, ponieważ mówiłem moim przyjaciołom, że spodoba im się ten program, ale martwię się, że nie przetrwają pierwszych 3 odcinków."

Jak krytycy z AV Club i Decider powiedzieli o „Sh Show At The F Factory”, odcinek jest „zatłoczony” ekspozycją i szczegółami na temat firmy oraz dynamiki, w jakiej się znajduje. że nie ma zbyt wiele czasu, aby naprawdę zagłębić się w te wszystkie soczyste rzeczy, przez które przechodzą bohaterowie. I, jak wie każdy zagorzały fan Succession, interesy biznesowe są interesujące, ale nie są tak dynamiczne, jak gra o władzę rodzinna. Odcinek koncentruje się na przedstawieniu większej ilości szczegółów na temat Waystar Royco nad złożonością głównych bohaterów, prawdopodobnie dlatego ten w większości dobry odcinek zajmuje najniższą pozycję wśród wszystkich wpisów w historii Sukcesji.

Zalecana: