Dwayne Johnson prawie odszedł z tego filmu na tydzień przed zdjęciami

Spisu treści:

Dwayne Johnson prawie odszedł z tego filmu na tydzień przed zdjęciami
Dwayne Johnson prawie odszedł z tego filmu na tydzień przed zdjęciami
Anonim

Gdy większość fanów myśli o Dwayne Johnson, natychmiast przychodzi na myśl jego pozytywność i pokora. Jednak nawet Dwayne Johnson miał na planie kilka trudnych sytuacji, najlepiej udokumentowanych, obok Vin Diesela. Heck, do dziś Johnson nie czuje się zbyt komfortowo, odpowiadając na pytania dotyczące swojej byłej partnerki.

Kiedy przyszło do tego konkretnego filmu, DJ nie miał problemu z nikim na planie, zamiast tego przewidział zagranie innej roli w filmie. Poproszony o przeczytanie scenariusza jako inna postać, aktor miał problemy z nawiązaniem kontaktu i prawie doprowadziło to do tego, że DJ opuścił film na kilka dni przed rozpoczęciem procesu kręcenia.

Który film Dwayne Johnson prawie opuścił tydzień wcześniej?

Poza jego wołowiną z niektórymi członkami obsady w „Szybcy i wściekli”, Dwayne Johnson jest ogólnie postrzegany jako przyjemność pracować za kulisami. W swoich mediach społecznościowych jest również najbardziej łaskawym i pokornym człowiekiem, pomimo całego swojego sukcesu i bogactwa.

Cóż, w jednym konkretnym filmie sprawy potoczyły się trochę inaczej. Na tydzień przed zdjęciami do „Pain and Gain” Dwayne Johnson miał wątpliwości co do kręcenia filmu. Nie tylko było ciężko przygotować się fizycznie, ale także psychicznie, DJ przewidział dla siebie kolejną rolę w filmie.

Jego partner w filmie, Mark Wahlberg, jadł 10 posiłków dziennie, starając się nabrać masy i zbudować mięśnie. W rezultacie aktor obudził się o 2 w nocy, żeby coś zjeść.

Scenariusz otrzymał po raz pierwszy osiem lat wcześniej i kiedy czytaliśmy go, DJ pomyślał o roli Daniela Lugo granego przez Marka Wahlberga. Jak ujawnił wraz z Miami Times, czuł się inaczej, gdy dostał inną postać, Paula Doyle'a.

"Myślałem, że naprawdę chciałbym zagrać Daniela Lugo. Kiedy mi to dał, powiedział: "Chcę, żebyś spojrzał na to jako Paul Doyle."

To zmieniło wszystko dla Johnsona i nagle sytuacja stała się bardziej skomplikowana dla aktora.

Czego Dwayne Johnson nie lubił w swojej roli „Ból i zdobywanie”?

Kiedy DJ został poproszony o przeczytanie scenariusza jak Paul Doyle, z pewnością wzbudziło to jego zainteresowanie, biorąc pod uwagę, jak inna była postać. Gdy zaczął się zagłębiać, zdał sobie sprawę, że nie będzie to łatwe, wątpiąc w jego zdolność do przyjęcia roli.

"Jest taki złożony. Ma tak wiele warstw i jest tak ekstremalny. Ponieważ był połączeniem wszystkich tych innych facetów, wiele umysłów zostało wrzuconych do Paula Doyle'a. Boże, powiedziałem, że naprawdę lubię grać w to. Potem zaczynasz robić badania, przygotowywać się do roli, fizycznie i psychicznie, przyglądać się ludziom, którzy zażywają narkotyki i więźniom, którzy właśnie wychodzą z więzienia. Po około tygodniu zacząłem myśleć, nie wiem. Nie jestem pewien, czy dam radę to zrobić."

Dla DJ'a, jego największym strachem było to, że fani będą mogli przejrzeć występ, biorąc pod uwagę, jak różni się jego postać od jego prawdziwego ja. Ostatecznie, pomimo presji roli, zgodził się to zrobić, a głównym powodem tego był list napisany przez Michaela Baya.

Jak Dwayne Johnson został przekonany do pozostania w filmie?

Michael Bay mógł z łatwością znaleźć zastępstwo dla Dwayne Johnson, jednak nie chciał stracić aktora dla projektu. Dwayne Johnson miał takie samo zaufanie do Bay, twierdząc, że był głównym powodem, dla którego pozostał w projekcie.

Nakręcenie całego filmu „Pain And Gain” zajęło Michaelowi Bayowi tylko 50 dni

To był list od Bay, który całkowicie zmienił zdanie Johnsona.

"Usiadł i napisał do mnie ten list. To był bardzo definiujący list i bardzo definiujący moment w mojej karierze. Ten list był niesamowicie elokwentny, empatyczny, bezpośredni i bezpośredni. Był to list od brata do innego brata. Ogólny duch listu brzmiał: „Przyniosłem ci tę rolę ze względu na jej złożoność. Wiem, że w Hollywood nie ma nikogo, kto mógłby to zrobić poza tobą”. Strach zniknął. Niepewność zniknęła. Dobra, skoczę z tego klifu. To była jedna z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjąłem."

Patrząc wstecz, Dwayne Johnson podjął właściwą decyzję, ponieważ stał się jednym z największych nazwisk w Hollywood.

Zalecana: