Ochroniarz „Tinder Swindler” pozywa Netflixa za „mentalną udrękę”

Spisu treści:

Ochroniarz „Tinder Swindler” pozywa Netflixa za „mentalną udrękę”
Ochroniarz „Tinder Swindler” pozywa Netflixa za „mentalną udrękę”
Anonim

Nowy film dokumentalny Netflix The Tinder Swindler wywołuje fale na całym świecie. Publiczność była oszołomiona historią 31-letniego oszusta Shimona Heyady Hayuta z Izraela, który rzekomo działał pod kilkoma pseudonimami, w tym Simon Leviev.

Cecilie Fjellhøy, Pernilla Sjoholm i Ayleen Charlotte pasowały do samozwańczej diamentowej szpilki popularnej aplikacji randkowej Tinder. Każdy z nich zakochał się w swoim uroku i wyglądzie odnoszącego sukcesy i godnego zaufania miliardera, szukającego uczciwej kobiety.

Oszuści z Tindera rzekomo zmuszali kobiety do dawania mu pieniędzy

Ale jego pozornie bajkowe życie prywatnych odrzutowców, designerskich garniturów i luksusowych samochodów było częścią skomplikowanego planu Ponziego. Leviev przekonał kobiety do przekazania mu setek tysięcy dolarów – nawet zachęcając je do zaciągania pożyczek, na które nie było ich stać.

Ochroniarz Tinder Swindler Nefflix
Ochroniarz Tinder Swindler Nefflix

W filmie dokumentalnym wystąpił ochroniarz Levieva, Peter. Kobiety twierdziły, że aby zdobyć ich pieniądze, Leviev twierdził, że jego życie jest w niebezpieczeństwie. Wysyłał im zdjęcia i filmy Petera zakrwawionego i pobitego w karetce pogotowia. Po przekonaniu ich, że ich „wrogowie” ścigają ich i że bał się, że namierzą go jego karty kredytowe – kobiety przysyłają mu pieniądze.

To zachęciłoby kobiety do przekazania swoich pieniędzy na pomoc. Ale według prawnika Petera nie brał udziału w żadnym oszustwie, a teraz pozywa Netflixa za naruszenie jego „praw człowieka”. Peter twierdzi, że został niesprawiedliwie wystawiony na światło dzienne, co doprowadziło go do cierpienia psychicznego.

Prawnik Piotra oskarżył Netflix o wykorzystywanie jego wizerunku bez zgody

W rozmowie z LADbible Joanna Parafianowicz powiedziała, że gigant streamingowy nigdy nie powiedział swojemu klientowi, że pojawi się w filmie dokumentalnym.

Parafianowicz powiedział w oświadczeniu: „Nikt nie ma prawa pozbawiać człowieka podstawowych praw, takich jak prawo do wizerunku i prawo do ochrony danych osobowych”. Film nie mówi o moim kliencie. historię, co należy podkreślić – nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów w tej sprawie. Nigdy nie był zaangażowany w interesy Simona. Jednak przez wielu widzów jest kojarzony z zachowaniem Simona Levieva."

Parafianowicz dodała: „Produkcja Netflixa nie poprosiła mojego klienta o zgodę na publikację jego wizerunku ani o komentarz w sprawie. W wyniku niespodziewanej publikacji filmu i jego natychmiastowej popularności, mój klient stracił anonimowość w ciągu zaledwie pewnego dnia zdolność do pracy jako ochroniarz, prawdopodobnie na zawsze, a także jego reputacja. Peter jest teraz w złym stanie psychicznym. Oboje wierzymy, że nawet taki gigant jak Netflix nie może naruszać podstawowych praw człowieka."

Zalecana: