Rodzina Boba Sageta spieszy się, by powstrzymać wydawanie nagrań o jego śmierci

Spisu treści:

Rodzina Boba Sageta spieszy się, by powstrzymać wydawanie nagrań o jego śmierci
Rodzina Boba Sageta spieszy się, by powstrzymać wydawanie nagrań o jego śmierci
Anonim

Rodzina komika i gwiazdy Full House Boba Sageta stara się powstrzymać ujawnienie szczegółów śledztwa w sprawie jego śmierci. Jego rodzina twierdzi w pozwie, że „ujawnienie lub rozpowszechnianie dokumentacji nie służyłoby żadnemu uzasadnionemu interesowi publicznemu”.

Rozkaz chce, aby dowody z miejsca śmierci Sageta 9 stycznia pozostały prywatne, wierząc, że przedstawiały go „graficznie”.

Nakaz rodzinny w sprawie zaprzestania ujawniania dalszych informacji

Szokująca śmierć Sageta w wieku 65 lat została uznana za przypadkowy cios w głowę, na przykład z powodu upadku, bez dowodów na używanie narkotyków.

Dokumenty uzyskane przez Stowarzyszenie Prasowe pokazują, że rodzina Sageta wystąpiła o tymczasowy i stały nakaz, który uniemożliwiłby dostęp do informacji osobom spoza rodziny.

Niniejszy nakaz jest przeciwko biuru lekarza sądowego i szeryfowi hrabstwa Orange i ma na celu zapobieżenie ujawnieniu wszelkich zapisów – w tym zdjęć, nagrań wideo i audio oraz „ustawowo chronionych informacji z autopsji” – związanych z jego śmiercią.

Żona Sageta, Kelly Rizzo, i trzy dorosłe córki pary wniosły sprawę przeciwko biuru szeryfa hrabstwa Orange i lekarzowi sądowemu, powołując się na śledztwo przeprowadzone przez policję po śmierci komika.

„W trakcie tych dochodzeń, pozwani stworzyli zapisy, które zawierały fotografie, nagrania wideo, nagrania dźwiękowe, ustawowo chronione informacje z sekcji zwłok i wszystkie inne ustawowo chronione informacje” – czytamy w dokumentach.

Nakaz chroni rodzinę po teoriach spiskowych

Pozew został wniesiony przez jego blogerkę kulinarną, a jego córki Aubrey, Lara i Jennifer dodały, że „nakaz sądowy” jest konieczny, aby chronić „uzasadnione interesy rodziny” w zakresie prywatności.

9 lutego jego rodzina ujawniła, że zmarł z powodu urazu głowy, mówiąc w oświadczeniu: „Doszli do wniosku, że przypadkowo uderzył w coś tyłem głowy, nie myślał o tym i poszedł spać.'

Jeszcze 11 lutego główny lekarz sądowy w okręgach Orange i Osceola powiedział, że Saget doznał poważnych pęknięć czaszki – co rodzi pytania dotyczące oświadczenia wydanego przez rodzinę. Jeden z analityków, patrząc na raport, powiedział, że obrażenia były zgodne z uderzeniem kijem baseballowym lub upadkiem z 30 stóp.

Ten nakaz może być wynikiem spekulacji online po ujawnieniu, że jego śmierć była spowodowana urazem mózgu po podejrzanym, niewidocznym upadku.

Zalecana: