Jared Leto jest jednym z najlepszych aktorów swojego pokolenia. Nie ma co do tego wątpliwości. Ale każdemu wielkiemu aktorowi wolno zrobić kilka kiepskich filmów i kilka jeszcze gorszych kreacji. Dla wielu widzów i krytyków Jareda najgorsza jest jego interpretacja superzłoczyńcy DC, Jokera, z filmu Suicide Squad z 2016 roku. Podejście Jareda do arcynemezis Batmana było lepiej postrzegane w jego epizodzie w części Ligi Sprawiedliwości w reżyserii Zacka Syndera. Ale jest to przyćmione przez jego pracę w oryginalnym filmie Davida Ayera.
W dzisiejszych czasach w kinie jest nowy Joker. Ale oczernione dziedzictwo Jareda żyje dalej. Nie tylko kryje się w cieniu nagrodzonych Oscarami występów Heatha Ledgera i Joaquina Pheonixa, ale jest również przywoływana za każdym razem, gdy Jared robi błąd w karierze. Ostatnio w Morbius, gdzie gra złoczyńcę MCU.
Ale czy jego Joker naprawdę jest TAK zły? Według krytyków absolutnie tak. Oto najgorsze rzeczy, które powiedzieli o jego pracy w Suicide Squad…
6 Joker Jareda Leto nie ma żadnych substancji
Heath Ledger zdobył pośmiertnie Oscara za swoją wersję Jokera w Mrocznym rycerzu Christophera Nolana. Kilka lat później Joaquin Pheonix wygrał za tę samą rolę w Jokerze Todda Phillipsa. A występ Jacka Nicholsona na srebrnym ekranie w Batmanie Tima Burtona był chwalony od dziesięcioleci. Czemu? Ponieważ każdy z tych aktorów nadał głębi postaci, która była już obecna na stronie. Odnaleźli etos postaci. I uczynili go wielowymiarowym. Wielu krytyków twierdziło, że Jared nie zrobił tego samego. Ale żeby być uczciwym, nie miał zbyt dużego skryptu, z którym mógłby pracować.
To nie powstrzymało krytyków filmowych, takich jak Christopher Orr z The Atlantic, przed krytykowaniem Jareda za to, co sprowadzało się do występu „Ledger-lite”.
5 Metoda aktorska Jareda Leto przyćmiła jego występ
Nie ma wątpliwości, że duża część występu Jareda Leto jako Jokera została przyćmiona przez medialne relacje o jego wybrykach na planie. Mówiąc dokładniej, sposób, w jaki podszedł do metody-działania. Prawie każdy fan popkultury wie, że podobno wysyłał używane prezerwatywy i szczury do swoich współgwiazd, aby szydzić z nich jako swoją postać. To jest coś, co zostało podkreślone w recenzji The Ringera o Suicide Squad, a także w innym artykule The Atlantic. Ten ostatni stwierdził, że nieudane i przesadne podejście Jareda dowiodło, że „osłabł prestiż metody aktorskiej”.
Oczywiście Legion Samobójców nie był pierwszym, kiedy Jared powodował konflikty na planie ze względu na swoje podejście. Ale w większości jego pracy sposób działania faktycznie się opłacał. W końcu jest zdobywcą Oscara.
4 Joker Jareda Leto nie jest przerażający
W recenzji brygady samobójców Anthony'ego Lane'a w The New Yorker napisał: „Jeśli chodzi o [Jareda] Leto i [Carę] Delevingne [która grała złoczyńcę Enchantress], to wszystko, co mogę powiedzieć jest: panie i panowie, postawcie zakład i spróbujcie zgadnąć, który występ, gdy filmy z 2016 roku zostaną zliczone i ocenione, zostanie oceniony jako bardziej żenujący. Pociągałbym za Leto, który nie pozwala rozwiać żadnej sylaby i którego próba czystego zła jest mniej więcej tak przerażająca jak „Dobranoc Księżycu”, ale mogę się mylić.”
Myśl, że podejście Jareda do superzłoczyńcy z Batmana było mniej niż onieśmielające, była popularna wśród krytyków. Angie Han z Slash Film dodała do tej krytyki, twierdząc, że wszystko, co zrobiła Amanda Waller Violi Davis w Suicide Squad, było znacznie bardziej przerażające niż to, co Jared był w stanie zrobić w swoim Jokerze.
3 Prawda o okropnym wyglądzie Jokera
„Joker Leto to tylko kostiumy i makijaż”, napisał pisarz dla The Detriot News, powtarzając setki ludzi, którzy krytykowali wygląd Jokera z Suicide Squad. Jego wygląd fizyczny stał się charakterystycznym szczegółem występu Leto, co oznacza, że każdy dokonany przez niego wybór został przez niego utopiony. Dla kontrastu, Jack Nicholson, Heath Ledger, Joaquin Pheonix, a nawet Barry Keoghan (w Batmanie) byli w stanie podnieść swoje występy poza wyraźny wygląd morderczego maniaka.
Zamiast ujrzeć Księcia Zbrodni z wyjątkowego punktu widzenia, widzowie zachwycili się obfitymi tatuażami Jareda Leto, grillami i klubową atmosferą 2010 roku. Zack Synder wyraźnie słyszał krzyki fanów i krytyków, ponieważ całkowicie pozbył się wyglądu, kiedy wprowadził Jareda do swojej części Ligi Sprawiedliwości w 2021 roku.
2 Joker Jareda to „zwykłe pełzanie”
Amy Nicholson z MTV napisała zjadliwą recenzję na temat podejścia Jareda do Jokera, stwierdzając: „Ten mini-człowiek w błyszczącym garniturze, który odzwierciedla jego niepewność, ma być Jokerem, ale weź dwa kieliszki tequili i on może uchodzić za Justina Biebera - zwłaszcza, gdy przywołuje z parkietu swoją dziewczynę Harley Quinn (Margot Robbie) i daje ją innemu mężczyźnie. To nie jest miękki kochanek Jacka Nicholsona ani wściekły pies Heatha Ledgera, ale Joker Jareda Leto jest zwykłym dziwakiem, złym chłopakiem i złym, złym facetem, który niczego nie chce, niczego nie knuje, niczego nie wymyśla i wydaje się tak nieskuteczny, że Batman nie musiałby nawet wstawać, żeby go zabić. Bruce Wayne mógłby po prostu skinąć głową na bramkarza, a zostałby wyrzucony na krawężnik”.
1 Jared Leto nie ma nic do roboty w filmie
Jedna z największych krytyki występu Jareda Leto przez wielu miłośników kina nie ma właściwie nic wspólnego z samym aktorem. Ma to związek z reżyserem Davidem Ayerem, scenariuszem i decyzjami podjętymi przez studio Warner Brothers podczas montażu. Tak wiele materiałów marketingowych Suicide Squad skupiało się na Leto, kiedy miał bardzo mało czasu na ekranie, a nawet wiele do zrobienia w filmie. Pisarz Globe and Mail John Smeley, a także recenzenci w NME, byli jednymi z niewielu krytyków, którzy zdawali się uważać, że Jaredowi wyrządzono krzywdę, skracając czas ekranowy. W przeciwieństwie do wielu innych krytycznych uwag, John uważa, że mógłby sprawić więcej radości Legionowi Samobójców, gdyby miał większą obecność.
Występ Jareda w filmie Zacka Syndera w Lidze Sprawiedliwości zdawał się częściowo dowodzić, że podejście Jareda do Jokera byłoby znacznie lepsze dzięki scenariuszowi sokowirówki i mniejszej ingerencji w studio.