Czy warto obejrzeć „Kocham to dla ciebie” Hulu?

Spisu treści:

Czy warto obejrzeć „Kocham to dla ciebie” Hulu?
Czy warto obejrzeć „Kocham to dla ciebie” Hulu?
Anonim

Rozpoczęcie nowego programu jest zawsze ekscytujące, ale nie ma nic gorszego niż niewiedza, czy program jest tego wart, czy nie. Niezależnie od tego, czy jest to nowy reality show, nowy sitcom emitowany na kablówce, czy coś na Netflix, wiedza o tym, czy serial jest warty obejrzenia, czy nie, może uchronić kogoś przed marnowaniem czasu na marny projekt.

Najnowsza komedia Showtime, I Love That for You, w której występuje weteranka SNL, Vanessa Bayer, a projekt wywołał spore pogawędki. Właśnie zaczął się pojawiać odcinki, więc czy powinieneś wskoczyć na pokład i zacząć to sprawdzać? Posłuchajmy, co mówią ludzie i zobaczmy, czy warto oglądać.

'Kocham to dla ciebie' właśnie zadebiutowało

W tym miesiącu oficjalnie zadebiutował nowy serial komediowy Showtime, I Love That for You. Program, inspirowany osobistymi doświadczeniami Vanessy Bayer z białaczką u dzieci, z pewnością przykuł uwagę widzów przed oficjalnym debiutem.

Z udziałem Vanessy Bayer, Molly Shannon, Paula Jamesa i innych, serial wyemitował kilka pierwszych odcinków i dostarcza coś wyjątkowego dla Showtime. Tworzenie oryginalnego serialu komediowego jest trudne, ale Vanessa Bayer z pewnością działa swoją magią.

Omawiając, w jaki sposób czerpała ze swojego rzeczywistego życia w serialu, Bayer powiedział: „Zdecydowanie jest zainspirowany doświadczeniem, które dorastałem z białaczką w dzieciństwie, a także po prostu zawsze byłem wielkim fanem sieci sklepów domowych. Kiedy byłem mały, oglądałem dużo QVC. Wiele z nich jest poniekąd czerpanych z doświadczeń, które przegapiłem w pewnych momentach."

W programie rozmawiają ludzie, zwłaszcza krytycy, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami na temat projektu firmy Bayer.

Wydaje się, że krytycy to lubią

Jak dotąd wydaje się, że krytykom podoba się to, co I Love That For You robi na małym ekranie. Obecnie projekt ma 78% na Rotten Tomatoes, co pokazuje, że chociaż podoba się to krytykom, wciąż ma pewne słabości, na które niektórzy nie mogą patrzeć w przeszłość.

Tara Bennett z Paste Magazine zaproponowała kilka słów do programu.

Jako komik, Bayer jest aktorką z całą twarzą i w każdej scenie sprzedaje przed kamerą wszechświat emocji – czy to boleśnie nieudolny, czy też bardzo poważny – co sprawia, że ma szczególne talenty i to charakter taki idealnie dopasowany”, napisał Bennett.

W ramach bardziej umiarkowanej recenzji Kristen Baldwin z Entertainment Weekly szybko zwróciła uwagę na zależność serialu od tropów i archetypów.

„I Love That For You”, zainspirowany własnymi doświadczeniami Bayera z białaczką dziecięcą, kładzie większy nacisk na „postać z tajemnicą” niż na rzeczywistych postaciach, z których większość to luźno narysowane archetypy sitcomu. Baldwin napisał.

W recenzji 2/4 gwiazdki Richard Roeper był dość lekceważący dla projektu.

„W trzecim odcinku doszedłem do smutnego wniosku, że nie chcę spędzać więcej czasu z tymi ludźmi” – napisał.

Krytycy zawsze mają swój udział w kształtowaniu percepcji programu, ale musimy wiedzieć, co mówią widzowie, zanim dotrą do ostatecznego osądu.

Czy warto oglądać?

W nietypowym skręcie, w momencie pisania tego tekstu nie ma wyników publiczności dla tego projektu na Rotten Tomatoes. Nie oznacza to, że serial nigdy nie zdobędzie wyniku publiczności, ale po prostu nie ma go teraz.

Koniec z IMDb, jednak fani brzmią źle, a projekt ma obecnie ocenę 7,2 gwiazdki, czyli 72%. To stawia ogólną średnią programu na poziomie 75%, co oznacza, że zdecydowanie warto go sprawdzić.

W doskonałej recenzji 10/10 jeden z użytkowników IMDb napisał: „Jestem twardym sprzedawcą Kto bardzo się denerwuje, gdy przesadzona treść okazuje się śmierdząca – ALE… Człowieku, to takie dobre, gdy WRESZCIE znaleźć nową świetną komedię gdzie słyszę siebie naprawdę LOL'ing. Bayer's timing/pisanie jest znakomity. Wykop obsadę i role. Tym właśnie życzy sobie Amy Schumer. Vanessa właśnie weszła na trop, a półgodzinny hit sprytnych rzeczy będzie ogromnym hitem. To laska, więc zostaw mnie samą z moim Super Jackpotem, k?"

Zostało to skontrastowane z oceną 1/10, która była dość dosadna.

Czuję, że osiągnięto nowy poziom głupoty. Gratulacje! Odznakę można odebrać w punkcie rejestracji. Oprócz wszechobecnych frazesów i obowiązkowych mniejszości społecznych, to nowe małe dziecko wyróżnia się arogancją i samoświadomością”.

Średnia 75% wskazuje, że warto obejrzeć ten program, więc daj mu zegarek i sprawdź, czy to Twoja filiżanka herbaty.

Zalecana: