Co się stało z aktorem za Jasperem z „Zmierzchu”?

Spisu treści:

Co się stało z aktorem za Jasperem z „Zmierzchu”?
Co się stało z aktorem za Jasperem z „Zmierzchu”?
Anonim

Prawie dziesięć lat po tym, jak saga Zmierzch ukazała swój ostatni film, seria nadal cieszy się popularnością wśród widzów na całym świecie. Być może to historia miłosna między Bellą Kristen Stewart i Edwardem Roberta Pattinsona, która rozwija się przez pięć filmów. Z drugiej strony reszta głównej obsady filmu również wywarła spore wrażenie.

Wśród nich jest Jackson Rathbone, który grał wampira Jaspera Hale'a we wszystkich filmach. W przeciwieństwie do niektórych swoich współpracowników, Rathbone rozkoszował się czasem spędzonym w serii. To powiedziawszy, urodzony w Singapurze aktor wyraźnie odszedł od swoich wampirzych czasów.

Jego kariera była „dość dobra” od zmierzchu

Dla Rathbone'a posiadanie kilku filmów o Zmierzchu w swoim CV z pewnością pomogło mu w karierze. Oznaczało to, że aktor miał więcej do powiedzenia na temat rodzajów ról, które odegrał później. „Jestem bardzo selektywny w rolach, które gram” – powiedział Rathbone dla Newsweeka. „Teraz muszę być selektywny, ponieważ po Zmierzchu mam całkiem dobrą karierę. do uznania mnie na całym świecie."

W tym samym czasie jego kariera po Zmierzchu pozwoliła Rathbone'owi więcej podróżować do pracy, którą po prostu kocha. „Teraz mogę jeździć i kręcić filmy w RPA czy Kolumbii. Podróżowanie po świecie to coś, co zawsze mnie pasjonowało”- wyjaśnił aktor. „Kocham ludzi, uwielbiam podróżować i być częścią historii, które często są wyzwaniem lub naprawdę się kształcą.”

Zaraz po „Zmierzchu” Jackson Rathbone zaczął grać więcej ról filmowych

Odkąd wcielił się w rolę nastolatka-wampiry, Rathbone dostał kilka głównych ról filmowych. Na przykład w dramacie z 2013 roku „Na żywo w Foxes Den” aktor zagrał prawnika, który po rozmowie z pracownikami i stałymi bywalcami baru koktajlowego ponownie zastanawia się nad swoimi możliwościami kariery.

Później Rathbone wystąpił w dramacie bokserskim The Hammer, opartym na prawdziwej historii więziennego boksera George'a „The Hammer” Martina. W filmie aktor zagrał Doktora, człowieka, do którego więźniowie przychodzą po lekarstwa na receptę. Aby dobrze przedstawić postać, Rathbone poświęcił czas na spotkanie ze swoim prawdziwym odpowiednikiem.

„Właściwie miałem na planie prawdziwego Doktora, na którym mogłem polegać i polegać na radach lub zaleceniach” – powiedział Fan Fest. „Kiedy go pierwszy raz spotkałem, oboje byliśmy wibrowani.”

Całkiem niedawno Rathbone zagrał w horrorze WarHunt, w którym aktor gra specjalistę od armii amerykańskiej w II wojnie światowej, który idzie za linie wroga, tylko po to, by odkryć siłę bardziej złowrogą niż sami naziści. „Moim ulubionym aspektem postaci jest tajemniczość i tajemniczość”, aktor powiedział swoją rolę podczas rozmowy z Forbesem. „Granie postaci takiej jak Walsh, której tak naprawdę nie rozumiemy do końca, to zdecydowanie coś, co przyciągnęło mnie do tej postaci.”

Jackson Rathbone również pojawił się w telewizji

Rathbone może i robi dużo filmów, ale od czasu do czasu aktor trafiał na srebrny ekran. W końcu telewizja ma dla niego szczególne znaczenie, występując gościnnie w takich filmach jak Close to Home i The O. C. kiedy dopiero zaczynał.

Z biegiem lat Rathbone wylądował w powracających rolach w takich dramatach jak The Last Ship Michaela Baya i Finding Carter MTV. Dla aktora całe doświadczenie polega na tym, że często gra w nikczemne role.

„Zrobiłem to ostatnio kilka razy, kiedy przychodzę na sezon programu i zwykle gram złego faceta. Zrobiłem to w Finding Carter dla MTV i The Last Ship z TNT”- powiedział aktor ComingSoon. „Co jest zabawne w byciu gwiazdą gościnną, szczególnie na sezon, to to, że w pewnym sensie tam wchodzisz i mają wszystko ustalone. Potem możesz po prostu trochę wstrząsnąć…”

Gwiazda „Zmierzchu” również została muzykiem

Praca na ekranie może sprawić, że Rathbone będzie niesamowicie zajęty. Aktor znajduje jednak czas na jedną ze swoich innych pasji – muzykę. Rathbone miał nawet zespół 100 Monkeys. W ostatnich latach występuje jednak sam, a w 2018 roku wydał nawet swój pierwszy solowy album, American Spirit Blues. Wśród nich jest piosenka Beauty/Vain, która ma szczególne znaczenie dla aktora/muzyka.

„Pamiętasz, jak nienawidzę piosenek o miłości? To ja piszę piosenkę miłosną. Ten jest dla mojej żony i partnerki, Sheili (Hafsadi)” – powiedział Rathbone Billboardowi. „W rzeczywistości śpiewa chórki w wielu z tych utworów, ponieważ: 1) jest lepszą piosenkarką ode mnie i 2) dosłownie uratowała mi życie i przetrwała okazjonalne burze mojej artystycznej depresji.”

W międzyczasie Rathbone zagra w nadchodzącym dramacie Zero Road z Brandonem Thomasem Lee, Diane Gaeta i Chance Sanchez. Film opowiada historię bardzo inteligentnego młodego mężczyzny (Sanchez), który zostaje handlarzem narkotyków, a Rathbone gra mechanika, który jest również mózgiem operacji narkotykowej.

Tymczasem od czasu do czasu pojawia się rozmowa o ponownym uruchomieniu Twilight. W przeszłości partner Rathbone, Peter Facinelli, nawet wyrażał zainteresowanie pracą nad jednym. Jeśli chodzi o Rathbone, aktor chce wrócić do uniwersum Zmierzchu. Nie jest jednak zainteresowany opowiadaniem tej samej historii.

„Czuję, że ponowne uruchomienie jest w dzisiejszych czasach nieuniknione” – powiedział aktor HollywoodLife. „Jednak gdyby mieli zrobić coś więcej w ramach rozszerzania wszechświata Zmierzchu, czymś, czym byłbym zafascynowany, byłyby prequele. Mówię o historii Jaspera.”

Zalecana: