Taylor Swift łamie Internet, używając popularnego slangu „Smol Boi” w podpisie TikTok

Taylor Swift łamie Internet, używając popularnego slangu „Smol Boi” w podpisie TikTok
Taylor Swift łamie Internet, używając popularnego slangu „Smol Boi” w podpisie TikTok
Anonim

Nawet globalna supergwiazda, taka jak Taylor Swift nie mogła uciec przed publiczną kontrolą, kiedy w końcu zdecydowała się utworzyć konto TikTok w zeszłym miesiącu.

Pomimo wykazania się sporym poziomem umiejętności w filmowaniu i tworzeniu ścieżek dźwiękowych do swoich teledysków, piosenkarka „Blank Space” została mimo wszystko nazwana „Millennial” w swojej obecności na platformie. Gwiazda została wyśmiewana przez fanów za przyjazny dla rodziny i koci charakter jej treści, a jej biografia na platformie brzmi: „To jest w zasadzie konto kota”.

Teraz jej ostatni post tylko dolał oliwy do ognia i dostarczył fanom więcej materiału, by drażnić się z 30-letnią piosenkarką. W swoim nowym TikToku, Swift opublikowała wideo swojego kota Benjiego stojącego na kanapie, podczas gdy Swift pyta go, czy uważa, że jest „królem lwów”. Podpis do klipu brzmi: „smol boi wielkie marzenia catsoftiktok”.

Podczas gdy niektórzy fani uwielbiają użycie przez piosenkarza popularnego internetowego slangu, inni czuli się skrępowani wyborem napisu przez Swifta. Jeden z użytkowników Twittera napisał: „myśl, że Taylor Swift napisała „smol boi wielkie marzenia” pociesza mnie bardziej, niż się spodziewałem”, podczas gdy inny żartobliwie napisał na Twitterze: „Zapomniałem, że Taylor był tysiącletnim, dopóki nie zobaczyłem, że powiedziała „mały boi”. „.

Wielbiciele gwiazdy Miss Americana również mają dzień w terenie, kontrastując użycie slangu przez Swift w jej najnowszym teledysku z często wyszukanym językiem, którego używa w pisaniu piosenek. Jeden z nich napisał: „Taylor Swift:„ mały boi”, również Taylor Swift:„ tragiczna miłość i żal nie do pokonania”. I inny tweet: „Freakin TAYLOR SWIFT, mówiący coś takiego jak „mały boi”, a jednocześnie pisanie piosenek takich jak jeziora, jest w rzeczywistości wstrząsający rzeczywistością”.

Swift trafiła również na pierwsze strony gazet, kiedy wydała pierwszy singiel z długo oczekiwanego ponownego nagrania jej albumu z 2012 roku, Red. „Wildest Dreams (Taylor's Version)” trafił na platformy streamingowe dziś rano, przed pełną premierą Red (Taylor's Version) 19 listopada.

Jeden użytkownik Twittera zasugerował nawet, że szeroko omawiany TikTok jej kota Swift zapowiadał dzisiejsze wydanie jej nowego singla. Napisali: „taylor swift dosłownie wysłał wczoraj tiktok, pytając benjiego, czy sądzi, że jest królem lwów, i napisał do teledysku „smol boi big DREAMS”, jak w najdzikszych snach. wideo”.

Swift pierwotnie ogłosił Red (Wersja Taylora) w poście na Instagramie w czerwcu tego roku. Ujawniła również, że jej nadchodzący album będzie zawierał trzydzieści utworów, w tym wiele niesłyszanych utworów „From The Vault”.

Zalecana: