Jim Carrey próbował kiedyś pocałować Willa Smitha, oto jak zareagował

Spisu treści:

Jim Carrey próbował kiedyś pocałować Willa Smitha, oto jak zareagował
Jim Carrey próbował kiedyś pocałować Willa Smitha, oto jak zareagował
Anonim

Po kontrowersyjnym incydencie z Oscarem wszystko, co zrobił Will Smith, jest teraz pod mikroskopem. Inne gwiazdy wypowiadały się o tej męce, w tym Jim Carrey, który nie był zadowolony z działań Smitha. Choć z kolei fani oczerniali Jima Carreya przed momentem „MTV Awards” u boku Alicii Silverstone.

Smith nie jest fanem całowania się, wystarczy zapytać rosyjskiego reportera Vitalija Sediuka, który próbował dziobać Smitha na premierze filmu „Mężczyźni w czerni”, tylko po to, by zostać spoliczkowanym przez gwiazdę filmową. Lata temu, w latach 90., Carrey również próbował pocałować Willa Smitha, ale mu się to nie udało. Przyjrzyjmy się, jak rozegrał się ten moment.

Co się stało między Jimem Carreyem a Willem Smithem?

Między Jimem Carreyem i Willem Smithem naprawdę nie było żadnego konfliktu. Jednak po policzkach Smitha do Chrisa Rocka, Jim Carrey miał wiele do powiedzenia w tej sprawie. Było jasne, że komik nie był zbyt zadowolony z reakcji Willa.

„Byłem zniesmaczony owacją na stojąco. Czułem, że Hollywood jest po prostu masowo pozbawione kręgosłupa i naprawdę czułem, och, to naprawdę wyraźna wskazówka, że nie jesteśmy już fajnym klubem.”

Carrey będzie dalej dyskutował, że pozwałby Willa Smitha o 200 milionów dolarów za ten policzek.

Należy zauważyć, że Carrey naprawdę współczuł Willowi, nazywając ten moment głębszym niż zwykły policzek dla Smitha. „To było coś więcej niż tylko zniewaga dla czyjejś żony. Jada to twarda dziewczyna. Potrafi się bronić. Nie była atakowana fizycznie. w tym momencie, co było słuszne.”

Ścieżki tych dwojga krzyżowały się wcześniej w swojej karierze podczas 'MTV Awards'. Tym razem Smith bawił się chwilą u boku Carrey.

Will Smith zareagował lepiej na moment „MTV Awards” niż na „Oskary”

Will Smith nie lubi być całowany na chybił trafił. Zapytaj reportera Vitalii Sediuka. Podczas gdy na czerwonym dywanie promującym „Men In Black” w Rosji, Smith odpierał ankietera za to, że zbytnio się zbliżył. Został również przyłapany na powiedzeniu: „Ma szczęście, że go nie uderzyłem”.

Jim Carrey miał trochę więcej szczęścia podczas 'MTV Awards'. Jego twarz nie została uszkodzona… Chwila miała miejsce po tym, jak Will Smith odebrał do domu nagrodę za „Najlepszy pocałunek” u boku Vivicy A. Fox w „Dniu Niepodległości” w 1996 roku.

Beztroska chwila sprawiła, że Will Smith zwrócił się do Jima Carreya przed otrzymaniem nagrody, a Jim udawał, że pocałował Smitha, podczas gdy aktor się powstrzymywał.

Tym razem wszystko było w dobrej zabawie, a Smith wydawał się dobrze bawić podczas krótkiego spotkania.

Ta chwila została opublikowana w serwisie YouTube w 2008 roku, a teraz ma ponad milion wyświetleń. Najwyraźniej, po kontrowersyjnym oświadczeniu Jima Carreya, fani zgromadzili się na wideo, chcąc zobaczyć, jak wyglądały ich poprzednie spotkania. Fani byli podzieleni w tej chwili.

Co fani pomyśleli o chwili między Jimem Carreyem a Willem Smithem?

Są fani, którzy próbują sprzeciwić się twierdzeniom Carreya, wspominając, że był zbyt agresywny w stosunku do Alicii Silverstone i Willa Smitha podczas 'MTV Awards', bez żadnych konsekwencji.

Jeśli chodzi o wideo Carreya i Smitha, fani byli podzieleni, niektórzy cieszyli się chwilą, podczas gdy inni odwiedzili wideo po klapsie Chrisa Rocka i komentarzach Jima Carreya.

„Tutaj po wywiadzie Jima Carreya w sprawie policzka Willa Smitha.”

"Lol! Wygląda na to, że Will wpadł w panikę po pierwszych kilku sekundach, jakby myślał, że Jim Carrey rzeczywiście to zrobi. Rofl."

"Idzie Will - śmieje się i bawi się, a potem zmienia zdanie i staje się fizyczny."

"Jeśli przyjrzysz się uważnie, to albo było to zaplanowane, albo spontaniczny ruch komediowy obu z nich. Will dosłownie biegnie do Jima, wiedząc, że zbliża się coś więcej niż tylko uścisk… TO, Will przechyla głowę tak, jak osoba idąca po pocałunek. Całość wydawała się być wyreżyserowana w celach komediowych tbh."

Po tym, co przydarzyło się Willowi na „Oskarach”, tego typu chwile mogą być bardzo nieliczne.

Zalecana: