Fani Britney Spears cieszą się, że „prawda” o jej ojcu została ujawniona

Fani Britney Spears cieszą się, że „prawda” o jej ojcu została ujawniona
Fani Britney Spears cieszą się, że „prawda” o jej ojcu została ujawniona
Anonim

Wyczekiwany film dokumentalny Britney Spears w końcu wyemitowano wczoraj wieczorem.

Framing Britney Spears zbadała ciemną stronę sławy piosenkarki, od jej kariery jako gwiazdy z dzieciństwa po załamanie w 2007 roku.

Media społecznościowe pochwaliły film dokumentalny za zbadanie kontrowersyjnej 13-letniej działalności konserwatorskiej jej ojca, która zapoczątkowała ruch FreeBritney.

Nagrodzona Grammy piosenkarka toczyła zaciekłą walkę z tatą Jamiem o to, kto powinien kontrolować jej życie. 39-letnia Britney chce usunąć swojego ojca ze stanowiska konserwatora.

Nowy film został wyreżyserowany przez Samanthę Stark i wyprodukowany przez The New York Times.

Pojawił się na Hulu w ten piątek przed transmisją w telewizji FX.

Po tym, jak Britney doznała załamania w 2007 roku, straciła opiekę nad dwoma synami i została umieszczona w konserwatorium Jamiego i prawnika Andrew Walleta.

Wywiad w filmie dokumentalnym, dyrektor marketingu Jive Records, Kim Kaiman, twierdził, że ojciec Britney nie miał nic wspólnego z jej wychowaniem i karierą.

„Jedyna rzecz, jaką Jamie kiedykolwiek mi powiedział, to: „Moja córka będzie tak bogata, że kupi mi łódź”. To wszystko, co powiem o Jamie” – powiedział Kim.

Kaiman stwierdził w filmie dokumentalnym, że to matka Britney, Lynn, „wspierała” ją podczas jej sławy.

Britney miała zaledwie 16 lat, kiedy w 1998 roku jej „…Baby One More Time” katapultowała ją do światowej supergwiazdy popu.

W międzyczasie Jamie zmagał się z różnymi osobistymi problemami - piciem, nieudanym biznesem z siłownią i wnioskiem o ogłoszenie bankructwa.

Ale tej pełnej wydarzeń nocy, kiedy trafiła do szpitala - po rzekomym zakazie przebywania w pokoju z dziećmi - wszystko się zmieniło.

Po nieudanym przekazaniu ich byłemu mężowi Kevinowi zgodnie z zaleceniami, piosenkarka „Czasami” straciła prawo do odwiedzin swoich dzieci.

Jej tata Jamie wkrótce otrzymał tymczasowe stanowisko konserwatorskie, które stało się stałe.

Fani Britney nie mogą się doczekać filmu dokumentalnego i są zadowoleni, że „prawda wreszcie się ujawniła”.

„Konserwatorium jest śmieszne! Jej pieniądze powinny należeć do niej, aby przekazać je swoim dzieciom” – napisał jeden z fanów.

"Jak można oceniać, że megagwiazda multimilionera wykonująca wyczerpujące tańce i śpiewy jest tak niezdolna, że nie może nawet zdecydować, jak wydać ani centa swoich pieniędzy? Jej tata jest potworem!" inny dodany.

Nie ma mowy, żebyś mógł to obejrzeć i dokończyć, wciąż myśląc, że ta konserwatorium jest dla niej odpowiednia. Jest tak oczywiste, że istnieje, ponieważ po prostu nie mogą puścić jej pieniędzy. Otwarte przyznanie się i nakazanie sądowi traktowania konserwatorium jako „hybrydowego modelu biznesowego”??? To jest absolutnie niepokojące i haniebne!”, wtrącił trzeci.

„Nie miałem pojęcia, że tata Britney nie był w pobliżu, gdy się wychowywała! Dlaczego miałby mieć teraz taką kontrolę?” czwarty wtrącił.

Zalecana: