Co naprawdę myślał były chłopak Billie Eilish o byciu porzuconym

Spisu treści:

Co naprawdę myślał były chłopak Billie Eilish o byciu porzuconym
Co naprawdę myślał były chłopak Billie Eilish o byciu porzuconym
Anonim

Fani Billie Eilish wiedzą, że jest słynna ze swojego życia randkowego. Zwolennicy piosenkarki byli zaskoczeni, widząc, jak ujawnia swój związek z raperem Brandonem Quintinem Adamsem, który występuje pod pseudonimem 7:AMP.

Jednak Billie nie nazwała go żadnym z tych imion, jak widzieli fani w The World's a Little Blurry. Zamiast tego określiła swojego chłopaka jako Q. Przez chwilę publiczność widziała, jak Billie zakochał się w Q. W filmie dokumentalnym rozmawia z nim przez telefon, mówiąc: „Kocham cię i jestem w kocham cię."

Po serii wzlotów i upadków, w tym Q, która nie znalazła wystarczająco dużo czasu dla Billie, kiedy kupiła mu bilety na Coachella, obaj się rozstali.

Złamane serce

W filmie dokumentalnym Billie szczegółowo wyjaśnia, dlaczego się rozstali. Według Elite Daily powiedziała: „Po prostu nie byłam szczęśliwa. Nie chciałam tego samego, co on, i nie sądzę, żeby to było sprawiedliwe dla niego. Nie sądzę, że powinieneś być w związku super podekscytowany rzeczami, na których druga osoba nie mogłaby się mniej przejmować."

Billie w obronie Q

Billie kontynuowała i powiedziała: „Nie sądzę, żeby to było w porządku dla ciebie. Nie sądzę, żeby to było w porządku wobec niego. Po prostu brakowało wysiłku. Nie mam wystarczająco dużo miłości, by kochać siebie, więc nie możesz kochać mnie, koleś. A ty nie. Myślisz, że tak.'"

Odkąd Billie otworzyła się na temat swojego związku i zerwała z Q, fani zabierali się do Twittera, aby wykrzyczeć Q za sposób, w jaki potraktował ją w filmie dokumentalnym.

Ale Billie złapała nienawiść, którą otrzymywał Q, i wykorzystała swoje historie na Instagramie, aby go bronić. Od czasu rozstania wygląda na to, że nadal są przyjaciółmi, ponieważ pojawili się razem w mediach społecznościowych.

Co naprawdę myślał były chłopak Billie Eilish o byciu porzuconym

Capital London poinformował, że Q wykorzystał również swoje historie na Instagramie, aby powiedzieć fanom, że to, co zobaczyli w dokumencie, nie jest całą sytuacją, pisząc „sytuacja zawsze ma dwie strony”. Przypomniał też ludziom, że nigdy nie wiadomo, przez co ktoś przechodzi, ponieważ miał do czynienia ze stratą brata, kiedy kręcono dokument.

Q napisał: „Ludzie nie zdają sobie sprawy, że mam do czynienia ze śmiercią mojego brata. Zwłaszcza w tym czasie, kiedy była świeża. Czasami musisz być sam, aby sobie z tym poradzić. Czasami ludzie się nie zgadzają i nie chcą takie same rzeczy jak siebie nawzajem." Kontynuował pisanie: „Ty musisz zrozumieć, że istnieje kilka punktów widzenia na sytuację. Każdy, kto mnie zna, wie, gdzie jest moje serce. Pozostaję z uśmiechem na twarzy, nawet gdy cierpię. [Żadna miłość nigdy nie jest stracona.] Ale odmawiam zmiażdżenia.„

Billie i Q mają rację. Fani mogą wspierać Billie i wczuwać się w nią bez niszczenia kogoś innego. Widzowie widzieli również tylko niewielką część ich związku i tego, przez co wtedy przechodzili.

Tak czy inaczej, fani są zadowoleni, widząc, że nie ma teraz żadnej złej krwi między Billie i Q. Zwolennicy piosenkarki uwielbiają zaglądać za kulisy życia Billie i mają nadzieję, że w przyszłości będzie się z nią więcej dzieliła.

Zalecana: