Prawda o przewlekłej chorobie Kim Kardashian

Spisu treści:

Prawda o przewlekłej chorobie Kim Kardashian
Prawda o przewlekłej chorobie Kim Kardashian
Anonim

Śmieszna suma pieniędzy i dostęp do każdego pułku piękności na Ziemi utrzyma poważną chorobę przewlekłą w całkowitej tajemnicy, nawet przed milionami fanów. Dla większości ludzi problem, którym Kim Kardashian zajmuje się od 2011 roku, jest plagą ich życia. To stale obecne przypomnienie, że coś jest nie tak. Ale nie dla Kima. Podczas gdy ona potajemnie żyje z chorobą przez sporą część swojego życia, większość jej fanów absolutnie nie ma pojęcia…

Kim zmaga się z niepochlebną chorobą przewlekłą

Chociaż Kim powiedziała, że odnosi się do Cher z Clueless, okazuje się, że może również odnosić się do postaci z Running With Scissors, ponieważ ma chorobę zwaną łuszczycą. Teraz niektórzy zagorzali fani Kim mogą już o tym wiedzieć. W końcu opublikowała kilka zdjęć w swoich mediach społecznościowych, pokazujących nawroty jej czerwonej skóry. Dodatkowo napisała 1000-wyrazowy esej o swojej walce z przewlekłą chorobą. Ale przede wszystkim milczy na ten temat tak samo, jak na temat swojego poprzedniego związku z Paris Hilton.

Wiele z tego ma związek z faktem, że ma pewien wizerunek, za którym musi nadążyć. W końcu większość swojej kariery zbudowała na swoim wyglądzie fizycznym. Z drugiej strony zarobiła również mnóstwo pieniędzy na wpuszczaniu fanów do swojego życia osobistego (tak samo kuratorem, jak faktycznie jest ta treść). Dlatego w 2011 r. zajęła się łuszczycą i łuszczycowym zapaleniem stawów na temat „Nadążyć za Kardashianami”.

Dla tych, którzy nie wiedzą, łuszczyca to choroba autoimmunologiczna, która pojawia się na skórze w postaci czerwonych, łuszczących się plam, które mogą swędzieć, a nawet krwawić w cięższych okolicznościach. Może to być dość niezauważalny stan lub może całkowicie zmienić czyjeś życie.

Łuszczyca nie jest zaraźliwa, ale może być bardzo nieprzyjemna dla tych, którzy się nią zajmują. Powodem, dla którego skóra reaguje w ten sposób, są błędne sygnały wysyłane przez układ odpornościowy w celu przyspieszenia wzrostu komórek skóry. Można go leczyć, ale tylko z czasem za pomocą różnych technik. Na szczęście dla Kim Kardashian ma wszystkie pieniądze i dostęp na świecie, aby sobie z tym poradzić. Łuszczyca jest niezwykle powszechną chorobą i dotyka około 7,5 miliona Amerykanów, według psoriasis.org.

Jak Kim radzi sobie z łuszczycą

Z biegiem lat Kim wtajemniczała swoich fanów w niektóre sposoby radzenia sobie z epidemiami łuszczycy. Wygląda na to, że jej konta w mediach społecznościowych wyglądają, jakby naprawdę dobrze zarządzała tymi epidemiami. Ale to nie znaczy, że nie może to być dla niej wyzwanie.

„Chociaż zawsze dorastałem z moją mamą, która miała łuszczycę i słysząc, jak opowiada o swojej walce, naprawdę nie miałem pojęcia, jak będzie wyglądało moje życie, gdy będę radził sobie z chorobą autoimmunologiczną” – napisała Kim w opublikowanym eseju przez Puchatka.„Promieniowanie UV bezpośrednio na plamy naprawdę pomogło mojej mamie. Jednak dla mnie ten środek spalił obszary i wywołał swędzenie, więc zawsze czułem się bezradny. Jestem jedynym dzieckiem, któremu moja mama przekazała swój problem autoimmunologiczny. Mam szczęście, lol."

Kim miała 25 lat, kiedy miała swój pierwszy nawrót łuszczycy, który został wywołany przez przeziębienie. Plamy były na całej jej nogach i brzuchu. Aby sobie z tym poradzić, dostała zastrzyk kortyzonu, który rozwiązał problem przez całe pięć lat. Jednak po trzydziestce problemy powróciły.

Od tego czasu zarządza nim bez przerwy, a jej fani nie znają wszystkich szczegółów, aż do jej krótkiego artykułu Poosh w 2019 roku.

"Przez ostatnie osiem lat, chociaż plamy są nieprzewidywalne, zawsze mogę liczyć na moje główne miejsce na prawej podudzie, które konsekwentnie pozostaje rozpalone. Nauczyłam się żyć z tym miejscem bez używania żadnych kremów lub lekarstwa – po prostu zajmuję się, czasami to ukrywam, a czasami nie. Tak naprawdę mi to nie przeszkadza. Kiedy zaszłam w ciążę za każdym razem, całkowicie minęło. To było niesamowite, ale potem wróciło. Na początku tego roku zrobiło się bardzo źle – zakryło całą moją twarz i większość całego ciała."

Co gorsza, łuszczyca Kim wywołała również łuszczycowe zapalenie stawów, co sprawia, że jej wybuchy są fizycznie bolesne.

„Obudziłem się tego ranka i nadal nie mogłem odebrać telefonu. Zwariowałem – nie mogłem nawet podnieść szczoteczki do zębów, moje ręce tak bardzo bolały” – napisała Kim, zanim wyjaśniła, w jaki sposób zarządzał tym. „Przed atakiem zapalenia stawów spędziłam około czterech miesięcy robiąc wszystko, co naturalne – każdą maść, krem, serum i piankę, jaką możesz sobie wyobrazić, i wszystko od dermatologa. Próbowałam nawet herbaty ziołowej, która smakowała jak smoła. Próbowałam soku z selera naciowego na osiem tygodni. Potem robiłem sok z selera zmieszany z herbatą. Robiłem to dwa razy dziennie. Po prostu byłem wyczerpany wszystkim. Zmieniłem dietę na roślinną (której nadal przestrzegam).„

Na szczęście dla Kim, miała dostęp do każdego kremu i maści do leczenia na świecie, a nawet dostała lekką maszynę do swojego domu, czego większość osób z łuszczycą po prostu nie może zrobić. Zdecydowana większość tych zabiegów nie zadziałała w 100% dla Kim, ale znalazła sposoby radzenia sobie ze swoimi problemami.

"Czuję się bardzo komfortowo ze swoją łuszczycą. Bez względu na to, gdzie jest na moim ciele, czasami jestem w porządku z pokazywaniem tego, a innym razem nie chcę, aby to rozpraszało, więc zakrywam to z makijażem ciała”- twierdził Kim. „Żyję zdrowo i staram się jeść tak roślinnie, jak to tylko możliwe i pić koktajle z mchu morskiego. Z całym stresem w życiu staram się mieć czas dla siebie, abym był skoncentrowany i utrzymywał stres na minimum. Mam nadzieję, że moja historia może pomóc każdemu, kto cierpi na chorobę autoimmunologiczną, poczuć się pewnie, że na końcu tunelu jest światło."

Zalecana: