Royal Trolls uderzają Meghan Markle za rzecznictwo w sprawie płatnego urlopu rodzicielskiego

Spisu treści:

Royal Trolls uderzają Meghan Markle za rzecznictwo w sprawie płatnego urlopu rodzicielskiego
Royal Trolls uderzają Meghan Markle za rzecznictwo w sprawie płatnego urlopu rodzicielskiego
Anonim

Meghan Markle napisała list do Kongresu Stanów Zjednoczonych, w którym opowiada się za płatnym urlopem rodzicielskim w USA.

Księżna Sussex – której interwencję chwaliła m.in. Hillary Clinton – zwróciła się 20 października do lidera większości Charlesa Schumera i przewodniczącej Nancy Pelosi.

Meghan Markle wysyła list do Kongresu z prośbą o płatny urlop rodzicielski

„Nie jestem wybieralnym urzędnikiem ani politykiem. Jestem, jak wielu, zaangażowanym obywatelem i rodzicem” – napisał Markle.

„A ponieważ ty i twoi koledzy z Kongresu odgrywacie rolę w kształtowaniu wyników rodzinnych dla przyszłych pokoleń, dlatego piszę do was w tym niezwykle ważnym czasie – jako mama – aby opowiadać się za płatnym urlopem” ona kontynuowała.

Podzieliła się także osobistymi historiami z czasów, gdy była dzieckiem, a jej rodzina miała problemy finansowe.

„Dorastałem na barze sałatkowym za 4,99 $ w Sizzler – wtedy mógł kosztować mniej (szczerze mówiąc, nie pamiętam) – ale pamiętam to uczucie: wiedziałem, jak trudne jest moje rodzice pracowali, aby sobie na to pozwolić, ponieważ nawet za pięć dolców jedzenie poza domem było czymś wyjątkowym i czułem się szczęśliwy”, powiedział Markle.

„Wiem, jak politycznie naładowane rzeczy mogą-i mogą-się-stać. Ale tu nie chodzi o prawicę lub lewicę, tu chodzi o dobro lub zło. Chodzi o postawienie rodziny ponad polityką” – dodała.

Trolle były tuż za rogiem, żeby ją powalić

Chociaż list Markle był chwalony przez wielu, niektórzy podzielili się swoimi negatywnymi komentarzami na Twitterze na Twitterze.

„Dlaczego MM pisze list otwarty do Kongresu? Jestem pewien, że setki Amerykanów co roku piszą do Kongresu „wymagające” rzeczy, a to nie trafia na nagłówki gazet” – napisała jedna osoba na Twitterze.

„Tak, ale kogo to obchodzi?” był kolejny komentarz.

„Powinna była zostać w Wielkiej Brytanii, gdzie mieli płatny urlop rodzicielski. I może zrezygnować z tytułu. Nie mamy tytułów w tym kraju” – napisała inna osoba.

„To było bardzo duże nie z jej strony jako członka rodziny królewskiej”, napisała fanka Royal, która musiała przegapić najnowsze wiadomości.

Księżna M, nie jest Senior Royal. Królowa, Karol, Camilla, Will i Kate muszą pozostać mamą i nie angażować się… Książę i księżna nie są na zasiłku publicznym, mogą robić to, co proszę. Pamiętasz, że firma anulowała ich zabezpieczenie? Nie może mieć tego w obie strony - odpowiedziała jedna osoba.

„Normalnie się o nią nie troszczę, ale ona ma sens” – skomentowała jedna osoba.

Zalecana: