Richard E. Grant jest na takim etapie w swojej karierze, że pragnie go prawie każda seria. W chwili pisania tego tekstu pojawił się jako wariant Lokiego w serii Tom Hiddleston Marvel Cinematic Universe, a także jako baddie w sequelu Star Wars. Jest też jego nikczemna rola jako doktora Rice'a w uważanym za najlepszy film X-Men, Logan. Do tego dochodzi cała jego wybitna praca w projektach takich jak Gosford Park, Downton Abbey, Girls, The Iron Lady i jego nominowany do Oscara występ w Can You Ever Forgive Me?
W skrócie, Richarda E. Granta nie da się powstrzymać.
Ale tak wiele w jego karierze zawdzięcza roli menedżera Spice Girls, Clifforda, w przebojowym filmie z 1997 roku, Spice World. Chociaż film jest ogólnie postrzegany jako trochę bałaganu, jest bez wątpienia uwielbiany. A jednym z głównych powodów jest wściekły Clifford Richarda. Przed Spice World Richard był znakomitym aktorem na scenie iw Anglii, głównie ze względu na jego niesamowity występ w Withnail & I. Ale Spice World otworzył go przed amerykańskimi reżyserami castingów w sposób, którego prawdopodobnie nie mógł się spodziewać. Pomimo tego, że Spice World jest bardzo brytyjskim filmem, znalazł ogromny dom wśród amerykańskiej publiczności. Ale Spice World był ważny dla Richarda nie tylko z tego powodu…
Jak Richard E. Grant został obsadzony w Spice World
Richard E. Grant powiedział Vulture, że jego córka była ogromną fanką Spice Girls w czasie, gdy został obsadzony w filmie. Miała wtedy 7 lat i została całkowicie zamknięta w „Spice Mania”. Z tego powodu Richard był bardzo narażony na muzykę popularnego dziewczęcego zespołu. Jego córka była również powodem, dla którego przyjął rolę w filmie. Scenarzystka Spice World, Kim Fuller, była tą, która skontaktowała się z Richardem, ale jego córka przypieczętowała transakcję.
„Kiedy moja córka wróciła ze szkoły, weszła do mojego gabinetu i nacisnęła przycisk [na automatycznej sekretarce], ponieważ migało światło. I usłyszała wiadomość: „Cześć, tu Kim Fuller. zadzwoniłem do twojego agenta i chcę, żebyś był menedżerem Spice Girls w filmie Spice World”. Richard wyjaśnił Vulture. „A moja córka była absolutnie histeryczna. Powiedziała: „Nie obchodzi mnie, czy Disney zaoferuje ci kontrakt na całe życie – musisz pracować dla Spice Girls, abym mogła przyjść i się z nimi spotkać”. A więc w zasadzie tak to się stało."
Co Richard E. Grant pomyślał o Spice Girls
Jak zauważył w swoim wywiadzie dla Vulture, Spice Girls były niezwykle onieśmielające jako grupa. Głównie dlatego, że ich energia szybko zrównała się z energią wszystkich innych. Ale to była część ich uroku.
„Właśnie skończyłam 40 lat, a oni mieli mniej więcej połowę mojego wieku. A Scary Spice, Mel B, uszczypnęła mnie w tyłek pierwszego dnia i powiedziała: „Nie jesteś zły jak na staruszka”. Pomyślałam: Jeśli to aprobata najbardziej awanturniczej ze Spice Girls, to byłam najlepsza. Wydawało się, że potrafią rozmawiać o wszystkim. Byli tak nieskrępowani i tak zachwyceni sukcesem, który odnieśli, że trudno nie dać się pochłonąć całej tej energii."
Doświadczenie Richarda podczas kręcenia filmu okazało się wręcz zabawne. Przede wszystkim dlatego, że żadna ze Spice Girls nie była wyszkolonym aktorem i nie miała cierpliwości na długie dni. Z każdym z nich nawiązał też dość bliskie więzi, które przetrwały do dziś.
„Od czasu do czasu widzę Geri. Victoria przysłała mi koszulkę Spice Girls dla Pride” – powiedział Richard. „Byłem w audycji radiowej, w której Emma [„Baby Spice” Bunton] była DJ-em. Niedawno widziałem Mel C – poprosiła mnie o zrobienie z nią wywiadu na coś.”
Jak Spice World zmienił życie Richarda E. Granta
Podczas wywiadu w 2019 roku w The Late Late Show Z Jamesem Cordenem Richard ujawnił inne sposoby, w jakie bycie w Spice World zmieniło jego życie.
„Mam dwa duże wyniki, będąc w Spice World” – powiedział Richard do Jamesa. „Lena Dunham napisała dla mnie cztery odcinki do serialu Girls [HBO], ponieważ widziała mnie w Spice World. A Adele, z którą dzielę urodziny, wysłała mi bilet, abym przyjechał na jej program do Londynu, ponieważ jest Spice Świat jest fanem filmów. Więc wygraj-wygraj!”
„Jeśli możesz zdobyć bilety do Adele i pracę, powiedziałbym, że Spice World zapłacił ci naprawdę dobrze” – powiedział James.
"Naprawdę się udało."