Odkąd Penélope Cruz i Javier Bardem osiągnęli sławę, praktycznie wszyscy zgadzają się, że są jednymi z najbardziej atrakcyjnych ludzi na świecie. W rezultacie sensowne jest tylko to, że oboje mieli być romantycznie związani z podobnymi do siebie sercami. Na przykład kilka lat przed ślubem z Bardemem Cruz była związana z Tomem Cruisem przez kilka lat.
Teraz, gdy Penélope Cruz i Javier Bardem są parą od wielu lat, fani mogli zobaczyć wiele ich wspólnych zdjęć. Na tych zdjęciach zawsze wydawali się razem niezwykle szczęśliwi i jest wiele słodkich faktów na temat pary. Mimo to prawda jest taka, że Cruz i Bardem nie zostali parą od pierwszego spotkania. Rzeczywiście, sprawy stały się gorące między Bardemem i Cruzem na wiele lat, zanim zostali parą.
Penélope Cruz i Javier Bardem poznali się, gdy była nieletnia
W 2017 roku Javier Bardem rozmawiał z brytyjskim GQ o swoim życiu i karierze. Podczas przeprowadzonego wywiadu Bardem mówił o swoim pierwszym spotkaniu ze swoją obecną żoną Penélope Cruz. W 1992 roku ukazała się hiszpańska komedia romantyczna Jamón Jamón z Bardemem i Cruzem w rolach głównych. Co zdumiewające, chociaż wygląda na to, że Cruz i Bardem są miłościami swojego życia, nie zostali parą aż do piętnastu lat po premierze tego filmu.
Oczywiście, oddani fani Penélope Cruz i Javiera Bardema znali już parę lat temu, którą stworzył Jamón Jamón, więc ludzie mogą się zastanawiać, dlaczego jego wywiad z 2017 roku znalazł się w wiadomościach. Powód tego jest prosty, Bardem opisał związek, jaki miał z Cruzem w 1992 roku, mimo że nie działali w tym kierunku przez wiele lat.
„To był pierwszy raz, kiedy pojechaliśmy nakręcić film, to był jej pierwszy film. Samo życie otwierało się przed nami. Potem poszliśmy różnymi trasami, a ona zrobiła niesamowite rzeczy. Więc myślę, że te uczucia były trzymane w pudełku, dopóki nie zostały otwarte."
Podczas wspomnianego wywiadu z brytyjskim GQ, Javier Bardem wyjaśnił, że pomimo fascynacji, jaką dzielili na początku lat 90., jego związek z Penélope Cruz był w tym czasie platoniczny. Dobrze, że to wyjaśnił. W końcu, gdyby tak nie było, Bardem mógłby mieć co najmniej poważne kłopoty. Mimo to fakt, że Bardem przyznaje się do tego, że w tamtym czasie pociągał go Cruz, jest dość niepokojący. Zapytany, czy pociąg między nim a Penélope Cruz był natychmiastowy, odpowiedź Javiera Bardema była dość oszałamiająca.
„Tak, ale była nieletnia. Nic się nie stało. Między nami była wyraźna chemia. To znaczy, to wszystko jest na filmie; to jak dokument naszej pasji. Pewnego dnia będziemy musieli pokazać dzieciom – wyobraźcie sobie! „Mamo, tato, co robiliście razem w filmach?” – „Moje dzieci, powinniście celebrować ten film, ponieważ tu jesteście z tego powodu!” To był bardzo seksowny film. To nadal jest. Rodzice Penélope odważnie pozwolili jej zrobić ten film – gdyby moja 16-letnia córka przyszła do mnie z takim scenariuszem, nie powiedziałbym, kurwa, jak!”
Penélope Cruz i Javier Bardem spotkali się w problematyczny sposób
W chwili pisania tego tekstu Penélope Cruz i Javier Bardem są rodzicami dwójki dzieci, które wydają się spędzać razem resztę życia. Jednak pomimo tego, że pociągali się do siebie na początku lat 90. i prawdopodobnie przez lata ocierali się łokciami na imprezach branżowych, nie zostali parą aż do 2007 roku.
W tym samym wywiadzie dla brytyjskiego GQ, w którym mówił o pociągu, jaki czuł do nieletniej Penélope Cruz na początku lat 90., Javier Bardem mówił o tym, jak w końcu się spotkali. W 2007 roku Cruz i Bardem wystąpili w Vicky Cristina Barcelona Woddy'ego Allena. Biorąc pod uwagę fakt, że Bardem nazwał oskarżenia przeciwko Allenowi „tylko plotkami” i związał się z Cruzem podczas kręcenia tego filmu, wyraźnie nie żałuje roli w Vicky Cristina Barcelona. Jednak, jak się okazuje, Bardem ujawnił, że jego związek z Cruzem rozpoczął się dopiero pod koniec procesu filmowania i w problematycznych okolicznościach.
„Żadne z nas nie wykonałoby pierwszego ruchu. Nie wiem, czy byliśmy nieśmiali, czy staraliśmy się być zbyt profesjonalni. W każdym razie doszedł do ostatniego dnia kręcenia i nic się nie wydarzyło. Więc pomyślałem: „K! Lepiej się upijmy!”. Na szczęście nasz przyjaciel urządził przyjęcie okolicznościowe i cóż, reszta to już historia. Dzięki Bogu!”