Czy naprawdę istnieje rywalizacja między Marvelem a DC Comics?

Spisu treści:

Czy naprawdę istnieje rywalizacja między Marvelem a DC Comics?
Czy naprawdę istnieje rywalizacja między Marvelem a DC Comics?
Anonim

Zarówno Marvel Cinematic Universe (MCU), jak i DC Comics Extended Universe (DCEU) nieprzerwanie od kilku lat poszerzają swoje ekranowe światy. Te oparte na komiksach wszechświaty znane są z kultowych superbohaterów, takich jak Superman, Captain America, Batman, Spider-Man, Wonder Woman, Iron Man, Aquaman, Captain Marvel i wielu innych.

Postaci są znani z tego, że generują miliony w kasie, dlatego łatwo jest założyć, że między Marvelem a DC Comics trwa od dawna rywalizacja.

Wtajemniczeni twierdzą jednak, że tak nie jest. Zamiast tego dyrektorzy Ms. Marvel, Adil El Arbi i Bilall Fallah, wierzą, że między Marvelem i DC jest dużo miłości, tak bardzo, że nawet bardzo się wspierają.

Marvel i DC Comics przez lata dzielili się filmowcami i aktorami

Pod pewnymi względami przemysł komiksowej rozrywki jest bardziej zwartą społecznością. Oczywiście Kapitan Ameryka nie jest łatwo spotykać się z Supermanem, ale talent wydaje się płynnie przechodzić między Marvelem a DC Comics. Na przykład jest Michael Keaton, który grał Batmana we wczesnych latach, a ostatnio grał złoczyńcę w Spider-Man: Homecoming MCU. To także filmy Spider-Man MCU, w których fani widzieli powrót J. K. Simmons jako J. Jonah Jameson.

Przez lata grał także komisarza Gordona w DC Comics. I oczywiście jest Idris Elba, który słynnie zagrał Heimdala, zanim przyjął rolę Bloodsport w The Suicide Squad.

Tymczasem wśród filmowców fani mogą pamiętać, że Joss Whedon wkroczył, aby ukończyć Ligę Sprawiedliwości dla Zacka Snydera po rodzinnej tragedii (chociaż to nie wyszło dobrze). Jednocześnie warto również zauważyć, że James Gunn został reżyserem The Suicide Squad wkrótce po tym, jak Marvel go zwolnił. A kiedy Marvel ponownie go zatrudnił, szef Marvela, Kevin Feige, był zadowolony, że Gunn był w stanie wykonać kilka projektów w DC Comics.

„Powiedziałem Kevinowi Feige, zanim przyjąłem tę pracę, a on był bardzo fajny i wspierający, jak zawsze” – napisał sam Gunn na Instagramie. „Chciał tylko, żebym zrobił dobry film. On i Lou D’Esposito przyszli nawet odwiedzić plan i obserwowali, jak kręcimy. Reżyser dodał również: „Nie ma wrogości za kulisami, jak w społeczności fanów”.

Sam Feige mówił kiedyś o tym, jak bardzo szanuje DC i jak „zawsze wspiera” ich filmy. „Nie widzę rywalizacji” – powiedział nawet. „Widzę, jak powstają fajne filmy i jedną z rzeczy, którą wiesz o Jamesie Gunnie, to on robi fajne filmy”.

Adil i Billal przeszli do DC Comics po podsumowaniu pani Marvel

Fallah i El Arbi to najnowsi filmowcy, którzy wyruszyli z Marvela do DC Comics. Duet reżyserów ma pokierować nadchodzącym filmem Batgirl dla HBO Max, w którym Keaton i Simmons powrócą odpowiednio jako Bruce Wayne i komisarz Gordon. Co ciekawe, to również duet utorował drogę Simmonsowi do powrotu do DC. „Byłem całkowicie oszołomiony, że wrócili do mnie niedawno i chcieli, abym ponownie został komisarzem Gordonem i miałby to mieć bardziej znaczącą rolę… i nie mogę się tego doczekać” – powiedział Simmons, gdy produkcja Batgirl była ustawiona na rozpocznij.

Zgodnie z oczekiwaniami musieli ujawnić swój nadchodzący projekt z Marvelem z szacunku. „Tak, napisaliśmy [Marvel Studios] e-mail, w którym powiedzieliśmy, że zamierzamy zagrać w Batgirl, a potem Kevin Feige, Victoria [Alonso] i Lou [D’Esposito] powiedzieli: »Gratulacje!«” wspomina Fallah. „Byli dla nas bardzo szczęśliwi. Ludzie mówią, że istnieje rywalizacja, ale tak nie jest. Sprawiają, że są silniejsi, a my poczuliśmy atmosferę między DC a Marvelem.”

El Arbi mówił również o tym, jak wielkim fanem DC może być Marvel, zwłaszcza Feige. „Kevin ciągle zadawał pytania: „Jak leci? Co się stanie?” – powiedział reżyser.„Był prawdziwym fanboyem, więc to było niezłe”. Dodał także: „Są dla siebie wielkimi fanami”.

Jeśli chodzi o możliwy powrót El Arbi i Fallah do MCU, niewiele jeszcze wiadomo. Na początek Marvel nie powiedział, czy zamierza dać pani Marvel drugi sezon. Jeśli jednak tego nie zrobią, duet ma nadzieję, że dostarczył coś, co zadowoli fanów MCU na całym świecie.

„Bez fandomu nie mielibyście tej udanej serii filmów i programów telewizyjnych. Marvel, na tym poziomie - sprawili, że superbohater jest tak wielki, a komiks również odniósł taki sukces. To nasz hołd dla fandomu” – powiedział El Arbi. „Mamy nadzieję, że gdy fani obejrzą program, który widzą, zwłaszcza na AvengerCon, jest to hołd i list miłosny dla nich oraz wielkie podziękowania. Bez nich wszyscy bylibyśmy nigdzie.”

Zalecana: