Chris Pratt jest obecnie jednym z najbardziej utytułowanych wykonawców w całym Hollywood. Niezależnie od tego, czy podróżuje po galaktyce w MCU, śledzi dinozaury w Jurassic World, czy coś pomiędzy, możesz się założyć, że jego filmy podbijają kasy i zarabia fortunę na swojej pracy.
Kiedy był w Parks and Recreation, Pratt był przezabawny i mógł błyszczeć obok swoich gwiazdorów. Zabłysnął także kilkoma umiejętnościami improwizacji, a jedna z najlepszych kwestii jego postaci była całkowicie nieskryptowalna.
Przyjrzyjmy się bliżej Parks and Rec i zobaczmy, którą linię Andy’ego Dwyera, którą Chris Pratt improwizował podczas kręcenia tych wszystkich lat temu.
'Parks and Rec' był świetnym show
W 2000 roku, kiedy The Office był głównym serialem telewizyjnym, Parks i Rec weszli na scenę, chcąc zyskać pozycję silnego rywala. Mimo że przyciągnął wiele porównań do The Office, i słusznie, program znalazł oparcie i stał się sam w sobie potęgą.
Genialny Michael Schur był w pełni widoczny w tym programie, a jednym z powodów, dla których działał tak dobrze, był fakt, że jego główne role zostały idealnie obsadzone. Mnóstwo utalentowanych ludzi było gotowych do występu, ale reżyserom castingu udało się stworzyć idealny zespół i sprawili, że serial stał się gwiazdą.
Przez 7 sezonów i prawie 130 odcinków program Parks and Recreation był w stanie dobrze prosperować na małym ekranie. Dzięki drastycznemu wzrostowi dostępności transmisji strumieniowej program nadal jest głównym czynnikiem. Ludzie nadal nie mogą przestać go oglądać i podobnie jak The Office, pozostanie na szczycie przez wiele lat.
Jak już wspomnieliśmy, w programie działało wiele świetnych elementów. Pisanie i reżyseria były ostre, a linie perfekcyjnie oddane. To powiedziawszy, ważne jest, aby skupić się na zdolności programu do wykorzystania improwizacji na swoją korzyść.
Miało kilka improwizowanych momentów i linii
Niewiele programów jest w stanie uchwycić i uwzględnić momenty improwizacji, tak jak robili to Parks i Rec, gdy był na antenie. Zdziwiłbyś się, ile wspaniałych momentów z serialu zrobiono na miejscu.
Na przykład wywiady z Snake Juice nie były objęte scenariuszem.
W omawianym odcinku: „Cały dział Parks marnuje się na Snake Juice, który został wymyślony przez Toma Haverforda (Aziz Ansari). Każdy improwizował swój odcinek od Rona Swansona (Nick Offerman) tańczącego w kwietniowym kapeluszu do Bena Wyatt po prostu wypowiada do siebie przypadkowe śmieszne słowa do Leslie, która po pijanemu błąka się o jej walce z Ann (Rashida Jones). Wszystko jest doskonale zaimprowizowane przez aktorów , pisze ScreenRant.
To naprawdę zabawny moment w solidnym odcinku i niesamowite jest zobaczyć, co obsada była w stanie zrobić, gdy dostała linę.
Teraz, biorąc pod uwagę, jak zabawny był w serialu, nie powinno być zaskoczeniem, że Chris Pratt poprawił jedną z najzabawniejszych kwestii w serialu.
Klejnota improwizacji Chrisa Pratta
Więc, jaką zabawną linię improwizacji wykonał Chris Pratt podczas Parks and Rec? Niewiarygodne, że linia, o której mowa, ma związek z Leslie, która jest pod wpływem pogody, a Andy ma pewne problemy z komputerem.
„Wpisałem tutaj twoje objawy i jest napisane, że możesz mieć „problemy z łącznością sieciową”, mówi Andy.
Od dawna uważano to za jedną z najzabawniejszych kwestii w historii serialu, a Pratt nie mógł zrobić lepszej roboty z dostawą. Sprzedaje go tak dobrze i wyobrażamy sobie, że było prawie niemożliwe powstrzymanie się od śmiechu po tym, jak go dostarczył.
Per ScreenRant, kolejny legendarny moment Andy'ego Dwyera był improwizacją Chrisa Pratta.
"Parks and Recreation, sezon 4, odcinek 20 "Debata" przedstawia Leslie debatującą z innymi o stanowisko w radzie miasta, o które kandyduje. Tymczasem impreza obserwacyjna darczyńców na kampanię Leslie została odcięta. Aby zapewnić rozrywkę darczyńcom, Andy Dwyer (Chris Pratt) postanawia zagrać swój ulubiony film Road House, aby utrzymać ich zaangażowanie. Cały segment jest absolutnie przezabawny i totalnie improwizowany. Scenariusz najwyraźniej mówił „Pratt robi Road House” i to od Chrisa Pratta zależało, jak to przerwał”, napisała strona.
Chris Pratt był wręcz przezabawny, gdy był w Parks and Rec, a te wspaniałe chwile improwizacji naprawdę pomogły ukształtować całą serię. Nic dziwnego, że jest taki zabawny jak Star-Lord w MCU.