Gwiazda Teda Lasso, Brett Goldstein, właśnie zadebiutował w Marvel Cinematic Universe jako Herkules. Zagrał epizod w scenie post-kredytowej czwartego najgorszego filmu Marvela, Thor: Miłość i grzmot. Fani są zadowoleni z tego ostatniego dodatku. Jednak wielu wciąż nie ma pojęcia o pochodzeniu aktora. Oto, co powinieneś wiedzieć o nowym Lwie Olimpu.
W czym był Brett Goldstein?
Goldstein jest uznanym aktorem i pisarzem komediowym w Wielkiej Brytanii. Jednym z jego największych osiągnięć jest rola Tony'ego Starka w serialu komediowym Robot Chicken. Jest także stałym scenarzystą dla trwającego serialu Apple TV+, Catherine Tate's Nan. Ale najbardziej znany jest z roli Roya Kenta w Tedzie Lassie, za który otrzymał nagrodę Emmy dla najlepszego aktora drugoplanowego w serialu komediowym w 2021 roku. Aktor był początkowo scenarzystą serialu. Nie został jeszcze obsadzony do swojej postaci, kiedy zaczął ją pisać.
„Zawsze staram się nie wchodzić w drogę Royowi, ponieważ wiem, że potrafię być bardzo, bardzo defensywny wobec Roya” – odpowiedział gwiazda Rope na pytanie, w jaki sposób gra Roya Kenta „wpłynęła” na jego proces pisania. „Więc nie chcę mówić: „Nie, Roy by tego nie zrobił, zamknij się”. Ale zdecydowanie mam w sobie część Roya. Myślę, że te rzeczy zawsze stają się połową ciebie, połową postaci, zawsze. Goldstein podzielił się również tym, że jego rola zmieniła jego karierę. „Słuchaj, nigdy, przenigdy nie biorę tego za pewnik. Czuję się, jakbym umarł, wiesz, co mam na myśli? Fakt, że to największa część najwspanialszej pracy z najlepszymi ludźmi, czuję się tak, bardzo szczęśliwy” powiedział o swojej przełomowej roli.
"A także, czas w mojej karierze, kiedy to nadszedł, akceptowałem: "Myślę, że przegapiłem moje miejsce", kontynuował. "Robiłem różne rzeczy przez 20 lat i wszystko było dobrze takie rzeczy, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek to widział lub zauważył, a ja zaakceptowałem: „Cóż, to jest to. Myślę, że po prostu robię rzeczy, których nikt nie ogląda, i to jest w porządku, o ile mogę zapłacić rachunki. To był hazard, żeby się za to nagrać. Ale miałem prawdziwy sens, jak powołanie, do tej roli w tej sprawie. Więc czuję, że to magia i mam niesamowite szczęście, i przerażony to wszystko się zawali, a ty budzisz się i to był sen."
Jak Brett Goldstein został obsadzony jako Herkules?
Goldstein przyznał, że był „bardzo zaskoczony”, kiedy otrzymał telefon, aby dołączyć do MCU. „Kiedy [Marvel] zadzwonił do mnie i powiedział:„ Och, wpadliśmy na ten pomysł, pomyślałem, że coś jest nie tak z ich kontinuum czasoprzestrzennym” – powiedział Goldstein Entertainment Tonight.
„Jestem w złym wszechświecie – albo we właściwym, spójrzmy prawdzie w oczy. Coś się stało, jestem punkowy”. Przez jakiś czas też trzymał to w tajemnicy. „Nikomu nie powiedziałem. Nie powiedziałem mojej rodzinie” – wyjaśnił. „Włożyli we mnie chip, który eksplodowałbym, gdybym… o tym mówił. To było przerażające.”
Następnie wysłał swoich rodziców, aby zobaczyli Thor: Love and Thunder, nie mówiąc im o swoim wyglądzie po kredycie. „Wysłałem im wiadomość, w której napisałem:„ Właśnie widziałem Thora! Jest naprawdę dobry! Myślę, że ci się spodoba. Powinieneś iść”- powiedział. Jednak jego mama prawie przegapiła jego wielką chwilę, ponieważ była zajęta pisaniem SMS-ów. „Poszli, a moja mama ciągle pisała do mnie SMS-y podczas filmu” – powiedział. „Zawsze jej mówiłem: 'Nie pisz sms-ów podczas filmu!' Pisze do mnie: „To zabawne!” Mówię: „Przestań pisać i obejrzyj ten pieprzony film!””
Kontynuował: „Dochodzi do końca i jakieś 10 sekund przed moim włączeniem, ona pisze do mnie:„Russell Crowe wrócił, jest zabawny!” A ja powiedziałem: „Spójrz na ten pieprzony ekran!”. Myślę, że jeśli przegapi to, wyjdzie i powie: „Cóż, podobał mi się ten film. Nie wiem, dlaczego nas wysłałeś.'"
Co fani myślą o Bretcie Goldsteinie jako Herkulesie MCU?
Fani są bardzo zadowoleni, że Goldstein gra w Herkulesa. „Obsadzenie @brettgoldsteina jako Herkulesa z MCU to jedna z tych inspirujących decyzji personalnych Kevina Feige, których nigdy bym nie przewidział, ale wydaje się tak oczywista z perspektywy czasu” – napisał na Twitterze fan. "Facet ma idealne połączenie fizyczności, komediowego wyczucia czasu i aktorskich kotletów, aby ożywić Lwa Olimpu."
Na pytanie, kiedy znów zobaczymy go jako Herkulesa, Goldstein powiedział, że „nic nie wie” o swojej przyszłości w MCU. „Naprawdę, szczerze – to nie ja kłamię ani nie jestem nieśmiały – nic nie wiem” – powiedział aktor Variety. „Wiem tylko, co zrobiłem tego dnia i tyle. To mogło być to. To były zabawne trzy sekundy”. Ale wciąż zapewniał fanów, że jest gotowy do walki z Thorem Chrisa Hemswortha. „Tak, mam na myśli, wygląda na małego faceta” – powiedział Goldstein ze śmiechem.„Jesteśmy podobną kompilacją”.