Po latach niecierpliwego oczekiwania Dwayne Johnson w końcu zadebiutuje w DC Comics Extended Universe (DCEU) jako antybohater Czarny Adam. Akcja filmu Czarny Adam rozgrywa się 5000 lat po tym, jak tytułowy bohater otrzymał swoje moce tuż przed uwięzieniem. A kiedy zostaje uwolniony we współczesnym świecie, Czarny Adam jest bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowany, by szukać sprawiedliwości.
Do tej pory wczesne recenzje nadchodzącego filmu były pozytywne. A ponieważ Black Adam ma swoją premierę już za kilka miesięcy (i jego animowana Liga Superzwierzaków DC jest już w kinach), fani już się zastanawiają, czy mogą spodziewać się więcej The Rock w DCEU w przyszłości.
Czarny Adam Dwayne'a Johnsona powstawał przez 10 lat
Johnson potwierdzono, że grał Czarnego Adama już w 2014 roku. Aktor potwierdził tyle samo po miesiącach spekulacji, że zamiast tego zagra Shazama w DCEU (ta rola ostatecznie trafiła do Zachary'ego Levi).
To powiedziawszy, Johnson zasugerował zaledwie kilka lat później, że jego debiut w DCEU może nastąpić wcześniej niż wszyscy myśleli i prawdopodobnie w Shazam!.
„Odbyliśmy świetne rozmowy z Geoffem Johnsem i wszystkimi w DC. To ekscytujący czas dla wszystkich w DC, ponieważ są teraz w trakcie procesu, w którym naprawdę ładnie budują [swój wszechświat DC]”- dokuczał aktor, promując swój film Baywatch.
„Mamy naprawdę fajną niespodziankę dla Czarnego Adama, której nie mogę ujawnić, jeśli chodzi o miejsce, w którym zobaczymy, jak Czarny Adam zostanie przedstawiony.”
Niedługo potem ujawniono również, że Czarny Adam dostanie swój własny film solowy i że może on zostać wydany przed Shazamem!. I chociaż tak się nie stało, fani również byli rozczarowani, gdy dowiedzieli się, że Johnson nie miał epizodu, gdy Shazam! został wydany w 2019 roku.
Czy Dwayne Johnson pozostanie w DCEU po Czarnym Adamie?
Biorąc pod uwagę cały wysiłek, jaki Johnson włożył, aby uzyskać Black Adama, nie wydaje się, aby aktor odchodził od DCEU nawet długo po premierze filmu. Zamiast tego Johnson chce poszerzyć świat swojej postaci w filmach DC.
„Jestem w 100% oddany nie tylko Czarnemu Adamowi, ale także rozszerzaniu uniwersum Czarnego Adama uniwersum DC” – powiedział aktor podczas briefingu prasowego.
„Jestem optymistą od słowa „Idź”. Tak więc dla mnie i dla nas wszystkich tutaj, wszystkie wszechświaty istnieją w naszych głowach. Będę, wszyscy będziemy, bardzo ciężko pracować, aby ponownie upewnić się, że szanujemy mitologię, ale także dam fanom to, czego chcą.”
Oprócz samego Czarnego Adama, nadchodzący film zobaczy także debiut DCEU Justice Society of America (JSA), w którym znajdują się Hawkman (Aldis Hodge), Cyclone (Quintessa Swindell), Atom Smasher (Noah Centineo), oraz Doctor Fate (Pierce Brosnan) jako jego członkowie.
Dwayne chce pojawić się w większej liczbie filmów DC
W przyszłości firma Johnson jest również zainteresowana wprowadzeniem na duży ekran jeszcze większej liczby superbohaterów DC (i antybohaterów).
„Byłem dzieciakiem z DC tuż za bramą. Nadal jestem dzieckiem DC, ponieważ jestem dużym dzieckiem– nie sądzę, żebym kiedykolwiek dorosła”- zauważył aktor. „Ale jeśli spojrzysz nieco dalej poza oczywiste postacie w świecie DC, jest kadra tak wielu fajnych postaci, które z niecierpliwością czekamy na podkreślenie i wprowadzenie do świata”.
I chociaż kilka nieruchomości DC Comics wydaje się być obecnie samodzielnymi projektami, wydaje się, że istnieją również plany połączenia światów w odpowiednim czasie.
„To znaczy, spójrz, myślę, że ostatecznie zawsze słuchamy fanów i odkrywamy, że z tego, co zawsze słyszymy z opinii fanów, fani chcą wiedzieć, że wszystko jest ze sobą połączone”, Hiram Garcia, Kto jest partnerem produkcyjnym Johnsona w Seven Bucks, wyjaśniono.
„Więc nie spieszymy się z tym. Ale w naszym umyśle to, co tworzymy, jest czymś, co należy do większej części wszechświata DC. Myślę, że tam jest moc. I myślę, że ostatecznie, jeśli wystarczająco rozwiniesz te postacie, chcesz zobaczyć, jak krzyżują się z innymi ukochanymi postaciami. Myślę, że to ekscytujące.”
To powiedziawszy, wydaje się, że będą musieli poczekać trochę dłużej, zanim będą mogli zobaczyć na ekranie Czarnego Adama Johnsona i Shazama Zachary'ego Levi. Jeśli chodzi o to, na razie pozwalają, by sprawy toczyły się dalej. „ Shazam to bardzo specyficzny ton. W rzeczywistości jest to znacznie mroczniejsze, znacznie bardziej agresywne” – wyjaśnił Garcia.
„Spójrz, wszystkie te postacie w naszym umyśle są we wspólnym wszechświecie. Ale teraz w ogóle nie myśleliśmy o ich łączeniu. Ale wszystkie istnieją w tym samym wszechświecie, więc zawsze jest ku temu okazja.”
Tymczasem w swoim poście na Instagramie Johnson wspomniał również o „głównych planach” dla uniwersum DC Super Pets. W takim przypadku można śmiało powiedzieć, że fani DC nie widzieli jeszcze ostatniego Johnsona.