Czy Joker 2 naprawdę będzie musicalem?

Spisu treści:

Czy Joker 2 naprawdę będzie musicalem?
Czy Joker 2 naprawdę będzie musicalem?
Anonim

Poza DCEU świat DC Comics również kwitnie. Po krytycznym sukcesie filmów Cristophera Nolana o Mrocznym rycerzu (w których zmarły Heath Ledger wystąpił jako Joker), reżyser Todd Phillips ponownie przedstawił fanom jednego z najpopularniejszych złoczyńców DC Comics w nagrodzonym Oscarem 2019 roku film Joker.

Film opowiada historię pochodzenia tytułowej postaci z Joaquinem Phoenixem, który znakomicie pokazuje przemianę Jokera z komika Arthura Flecka w szaleńca.

Od tego czasu pojawiły się szepty o możliwości kontynuacji Jokera, a ostatnio sam Phillips potwierdził, że tak się dzieje. Jak dotąd potwierdzono, że Phoenix ponownie wcieli się w główną rolę. Ponadto ogłoszono również, że dołączy do niego Lady Gaga, która zagra Harley Quinn.

Jednocześnie wydaje się również, że w przeciwieństwie do pierwszego filmu, Joker: Folie à Deux będzie musicalem.

Rozmowy o sequelu po sukcesie kasowym Jokera

Pomimo oceny R, Joker Phillipsa zarobił ponad miliard dolarów w kasie, a kiedy to się stało, plotki o kontynuacji zaczęły krążyć wszędzie.

Plotki te sięgnęły zenitu, gdy The Hollywood Reporter opublikował artykuł z listopada 2019 r., w którym twierdził, że Philips spotkał się już z ówczesnym prezesem Warner Bros. Pictures Group, Tobym Emmerichem, z propozycją, aby uzyskać „prawa do opracowania portfolio opowiadań o pochodzeniu bohaterów DC.”

Wielu uznało, że raport oznaczał, że kontynuacja Jokera była praktycznie pewna. Ale potem Phillips zaprzeczył wszystkiemu.

Na początku plotki były kpinami

„Mogę szczerze powiedzieć, że nie było żadnego spotkania, które kiedykolwiek miało miejsce 7 października, na które wkroczyłem”, powiedział reżyser w wywiadzie, mówiąc, że wskazówka musiała pochodzić od „jakiegoś asystenta próbującego zdobyć ulicę cred z pisarzem.”

Doprecyzował również: „Kiedy zaproponowałem im„ Jokera”, to nie był film, to był, zróbmy całą wytwórnię. Szybko to zamknęli i rozumiem. Kim jestem, żeby wejść i założyć wytwórnię w studiu filmowym? Ale powiedzieli, zróbmy to.”

To powiedziawszy, Phillips przyznał, że była dyskusja na temat sequela, wyjaśniając: „Cóż, film nie zarabia miliarda dolarów i nie mówi się o sequelu”.

To powiedziawszy, nigdy nie wyszło poza rozmowę.

„Podczas gdy Joaquin i ja rozmawialiśmy o tym, i podczas zwiedzania świata z kierownictwem Warner Bros – jeżdżąc do Toronto, Wenecji i innych miejsc – oczywiście siedzimy przy kolacji i mówią „Więc pomyślałeś o…?” Ale skoro mowa o kontraktach, to nie ma dla nas kontraktu nawet na napisanie sequela, nigdy nie namawialiśmy Joaquina, żeby był w sequelu – dodał reżyser.

Zaledwie kilka lat później jednak kontynuacja została potwierdzona, gdy Phillips opublikował zdjęcie scenariusza na Instagramie, wraz ze zdjęciem Phoenixa, który już analizuje scenariusz.

Czy Joker: Folie à Deux będzie musicalem?

Z pewnością są pewne wczesne oznaki, że jest to kierunek, w którym zmierza Phillips. Na początek uznany przez krytyków reżyser zdecydował się na zatrudnienie zdobywczyni Grammy Lady Gagi (co oznaczałoby również, że Joker istnieje w innym wszechświecie niż Harley Quinn Margot Robbie) za zgłoszoną pensję filmową w wysokości 10 milionów dolarów.

Co więcej, informator niedawno powiedział Variety, że film będzie zawierał „skomplikowane sekwencje muzyczne”, jednocześnie komentując, że sequel jest „bardziej jak narodziny gwiazdy niż na wysokościach”.

To najwyraźniej spowodowało, że koszt produkcji filmu wyniósł do tej pory około 150 milionów dolarów (dla kontrastu, Joker 2019 miał zgłoszony budżet od 55 do 70 milionów dolarów).

W tym samym czasie aktorka Zazie Beetz, która wystąpiła z Phoenix w Joker, również pozornie potwierdziła, że sequel będzie musicalem, nawet mówiąc, że „to ma wspaniały sens”.

„Nie byłem tym naprawdę zaskoczony. Todd [Phillips] zawsze miał kreatywne podejście do postaci. Uwielbiam musicale i myślę o nich, ponieważ bohaterowie tak bardzo czują i doświadczają, że mogą o nich tylko śpiewać i tańczyć, czy to w smutku, czy w radości – wyjaśniła aktorka.

„I tak widzę Artura, który tak wiele czuje i doświadcza, tańcząc i śpiewając o tym. On jest Jokerem, więc myślę, że to ma dla mnie sens.”

To powiedziawszy, nie jest jasne, czy Beetz powróci do sequela (chociaż podobno prowadzi rozmowy na temat filmu). Ale zasugerowała również, że sama chciałaby wziąć udział w musicalu Jokera.

„Właściwie widzę to również w sobie, ponieważ śpiew i taniec są dla mnie dość oczyszczającym doświadczeniem” – powiedział Beetz. Być może to kolejna niespodzianka, na którą fani mogą się spodziewać w nadchodzących miesiącach.

Zalecana: