Postać Kristin Dodson z Flatbush Misdemeanors przedstawia czarne kobiety w wyjątkowy sposób, według aktora

Spisu treści:

Postać Kristin Dodson z Flatbush Misdemeanors przedstawia czarne kobiety w wyjątkowy sposób, według aktora
Postać Kristin Dodson z Flatbush Misdemeanors przedstawia czarne kobiety w wyjątkowy sposób, według aktora
Anonim

Przestroga: Spoilery dotyczące wykroczeń Flatbush, sezon 2 przed nami

Role osób kolorowych wzrosły w ciągu ostatnich kilku lat. Nawet BBC ogłosiło, że obsadziło swojego pierwszego czarnego aktora do roli Doktora Who. Ale wciąż są to bardziej niszowe programy, które oferują najbardziej zróżnicowaną listę wykonawców.

Tak jest w przypadku Flatbush Misdemeanors firmy Showtime. Dramat-komedia, która właśnie wyemitowała finał drugiego sezonu, śledzi głównie społeczność czarną, która zajmuje się gentryfikacją i innymi dość aktualnymi problemami. W przeciwieństwie do niesamowicie udanego Shameless Showtime, który może doczekać się serii spin-off, lub ostrych Yellowjackets Christiny Ricci i Elli Purnell, Flatbush Misdemeanors nie znalazło się jeszcze w głównym nurcie.

Ale znalazł oddaną publiczność. Wielu z nich jest całkowicie zauroczonych Kristin Dodson, która gra Zaynę Bien-Aime. Biorąc pod uwagę, że Kristin jest bardzo nowa w zawodzie i właśnie uzyskała tytuł M. F. A. z Graduate Acting Program na Columbia University prawdopodobnie zobaczymy jej znacznie więcej w przyszłości.

Nie ma wątpliwości, że swój sukces zawdzięcza wzruszającym występowi w Flatbush Misdemeanours. W wywiadzie dla Vulture Kristin ujawniła, że ma sporo podobieństw do swojej postaci. Przyznała również, że drugi sezon pozwolił jej przedstawić aspekty czarnej kobiety, które często są pomijane…

Jak Kristin Dodson jest podobna do Zayny w sprawie wykroczeń Flatbush

Być może jednym ze sposobów, w jaki Kristin jest tak zdolna do ożywienia postaci Zayny, jest to, że są one w rzeczywistości bardzo podobne. Obaj są pochodzenia karaibskiego i wychowali się na Brooklynie.

Ale ich podobieństwa znacznie wykraczają poza to.

W rzeczywistości, w swoim wywiadzie dla Vulture, Kristin twierdziła, że są one w 60% do siebie podobne.

Zayna bardzo mi się przypomina, kiedy byłam w liceum. To, o czym nie mówimy wystarczająco dużo - a jeśli są przyszłe sezony, chciałbym usłyszeć więcej - to to, że jest w połowie Karaibką i pół-czarny Amerykanin, czyli dosłownie ja” – wyjaśniła Kristin.

„Strona mojej mamy pochodzi z Saint Vincent, a taty z Południa. Dorastając, żyjesz jednocześnie w dwóch bardzo różnych kulturach. W tym sezonie naprawdę uderzyło mnie, gdy widzimy tatę Zayny: Mają inny związek i związek niż Zayna i jej mama. Jest tyle gniewu, że jej matki nie ma, ale z jej tatą, to jest jak, Och, on nie może zrobić nic złego."

Kristin kontynuowała, przyznając: „Kiedy byłam w tym wieku, myślałam, że tatuś nie może zrobić nic złego, podczas gdy mama mówi „Uch, Boże”. Prawdopodobnie też była trochę bardziej surowa, podobnie jak rodzice z Karaibów, zwłaszcza w tym, jak wychowują dziewczynki, a nie chłopców. Czuję, że mój tata otrzymał więcej wyrozumiałości niż od niej. Moim marzeniem jest zobaczyć razem rodziców Zayny w jednym odcinku i co to dla niej zrobi. Chciałbym pokazać więcej jej haitańskiej kultury: jej próby nauczenia się gotowania czarnego ryżu, a nawet griota."

Kristin Dodson opowiada o ciemniejszym sezonie 2 Zayny

Chociaż Kristin początkowo była podekscytowana tym, że jej postać dostanie chłopaka w drugim sezonie, wkrótce odkryła, że to nie tylko słońce i róże. W rzeczywistości jej postać przechodzi przez dość intensywne i niewygodne chwile. Niektóre z których Kristin może się odnosić.

Ale pomimo ciemności Kristin była zachwycona, że jest w stanie stale znajdować światło.

Zrobiło się ciemno, ale moje poczucie Zayny w tym sezonie było takie, że była bardzo zaangażowana w zastanawianie się, kim mogłaby być sama: prowadzi swój biznes jubilerski. Sama kończy związek z Desmondem semestry. Broni się w sposób, w jaki nie robią tego Dan, Kevin i Drew – powiedziała Kristin.

W szczególności Kristin rozkoszowała się faktem, że ekranowy związek Zayny z Desmondem nie był "nadmiernie zseksualizowany" i że mogła "wywoływać więcej pozytywnego nastawienia do ciała".

„Kiedy widzimy te młodsze postacie, mamy pewien kształt ciała, a ja nie mam takiego typu ciała. Byłam szczęśliwa, że mamy szansę objąć jej kształty” – powiedziała Kristin Vulture.

Co więcej, Zayna uwielbiała to, że drugi sezon Flatbush Misdemeanors pozwolił jej pokazać łagodniejszą stronę młodej czarnej kobiety.

„Tak często widzimy czarne dziewczyny radzące sobie z traumą i istnieje twardość, która rozwija się, aby utrzymać się na powierzchni” – powiedziała Kristin w wywiadzie dla Vulture. „Dostajemy te chwile z Zayną, w których widzimy tę przerwę, niezależnie od tego, czy dobrze się bawi, tworząc kostiumy, czy idzie ulicą z chłopakiem, którego lubi. Widzisz tę czystą niewinność i radość.„

Zalecana: