Większość dzieci z lat 90. niekoniecznie rozpoznaje Thorę Birch po imieniu, ale pamiętają jej rolę Dani w „Hocus Pocus”. Była to jedna z największych ról młodej gwiazdy jako dziecka, ale zagrała także w kilku innych znaczących filmach.
Ale z biegiem czasu Dani zdecydowanie dorosła, a także wyrosła z Hollywood.
W rzeczywistości wiele źródeł sugeruje, że została skutecznie umieszczona na czarnej liście w branży z kilku różnych powodów. Ale żeby usłyszeć, jak sama Birch to mówi, tak naprawdę nie było żadnej „czarnej listy”.
Dlaczego ludzie mówią, że Thora Birch znalazła się na czarnej liście?
Krótkie wyjaśnienie jest takie, że ludzie mówią, że Thora Birch znalazła się na czarnej liście z Hollywood, ponieważ po kilku godnych uwagi filmach na początku swojej kariery nie zagrała w żadnym mega-przeboju.
Warto zauważyć, że nie każda celebrytka chce tego poziomu sławy, ale ponieważ Thora przez tak długi czas pozostawała pod radarem, twórczo mówiąc, ludzie zaczęli myśleć, że był ku temu powód.
W rzeczywistości wielu fanów spekulowało, że to ojciec Thory spowodował, że została odwołana. Zwrócili uwagę, że różne źródła podają, że tata Thory był apodyktyczny i wręcz wojowniczy na różnych planach, a także że był trochę przerażający.
Wielu fanów uważało, że niewłaściwe postępowanie ojca Bircha z jej karierą spowodowało, że zboczyła z torów pod względem projektów. Ale czy to była prawda, czy tylko spekulacje? Thora ma kilka przemyśleń.
Thora Birch twierdzi, że nie była na czarnej liście
W wywiadzie w 2019 r. Thora Birch została zapytana, jak odpowiedziałaby ludziom, którzy pytają, gdzie była i co robiła. W tym czasie miała wystąpić w stosunkowo niewielkim (jak na standardy kasowe) filmie zatytułowanym „Ostatni Murzyn w San Francisco”, a to oznaczało, że ludzie byli zainteresowani faktem, że pozornie pojawiła się ponownie.
Ale Thora nie widziała tego w ten sposób.
Odpowiedziała, że "zrobiła sobie przerwę" i zrozumiała fascynację fanów, dlaczego zniknęła i jakie były jej motywacje. Jak się jednak okazuje, Thora była naprawdę zajęta, gdy była z dala od Hollywood.
Thora Birch nie dostała się na czarną listę: zdobyła stopień naukowy
Birch wyjaśniła, że „odeszła z… czołówki świata celebrytów rozrywkowych”. Roześmiała się, mówiąc to, ale Thora zauważyła, że jej zniknięcie z Hollywood było „trochę celowe”.
Ponadto spędzała swój wolny czas (Tora przez lata stale pojawiała się w filmach i innych projektach ekranowych, z kilkoma lukami w swoim CV), zdobywając stopień naukowy.
Po tym jednak Thora zdała sobie sprawę, że nadal chce być częścią branży ze względu na jej miłość do opowiadania historii. Chociaż nie zgadza się z faktem, że fani twierdzą, że znalazła się na czarnej liście, Thora Birch zdaje sobie sprawę, że w pewnym sensie "wróci".
Dlaczego Thora Birch opuściła Hollywood?
Sposób, w jaki Thora mówiła o opuszczeniu Hollywood, fani mogą podejrzewać, że coś nagle wypędziło ją z królestwa paparazzi i krytyków. Ale żeby nikt nie pomyślał, że naprawdę jest na czarnej liście, Thora wyjaśniła, że miała „powolną realizację”, kiedy naprawdę głęboko myślała o tym, czego chce od życia, co dałoby jej spełnienie i jak chce łączyć się z innymi ludźmi.
Więc zamiast poruszać się po Hollywood, jak wiele innych gwiazd, chwytając się większych i lepszych (i lepiej płatnych) projektów, gdy się pojawiły, Thora zdecydowała się na obrót. Zwróciła też uwagę, że po drodze "także się zakochała, wyszła za mąż i tak dalej".
Chociaż ludzie mogą mieć obraz zhańbionej i umieszczonej na czarnej liście Thory Birch, która została całkowicie anulowana z jakiegoś niejasnego powodu, jasne jest, że jej postrzeganie tego czasu jest zupełnie inne.
Jak Thora Birch myśli o sławie?
Chociaż nie wydaje się być wielką fanką plotek otaczających jej anulowanie, Thora przyznała, że nie przeszkadza jej sława na wiele sposobów. Lubi „mieć to w obie strony”, zachowując w równym stopniu anonimowość, kiedy tego chce, i specjalne hollywoodzkie przywileje, kiedy woli takie.
Thora ma również poczucie szacunku dla swoich fanów, zwłaszcza tych, którzy kochali ją od wczesnych lat 90-tych. Wyjaśniła nawet, że jej fani są jedynym powodem, dla którego zapisała się na Twittera; aby "mieć jakąś wiadomość dla ludzi, którzy chcą się z nimi skontaktować."
Ponieważ bez względu na to, jak "anulowane" społeczeństwo myślało, że Thora była, wyraźnie ma silną bazę fanów, którzy tylko czekają, aby zobaczyć, co zrobi dalej.