Zwłaszcza dzisiaj fani najlepiej znają Anyę Chalotrę jako aktorkę, która gra Yennefer w serialu fantasy Netflix Wiedźmin. Oczywiście w serialu występuje gwiazda DC Comics Henry Cavill jako tytułowa postać.
W tej historii Yennefer staje się ukochaną osobą Cavilla, co prowadzi do wielu interesujących scen między nimi. Fani mają również nadzieję, że te dwie postacie w końcu skończą razem, ponieważ w pewnym sensie tak jest w książkach (chociaż zakończenie jest raczej niejednoznaczne).
W tej chwili nie jest jasne, jak szybko zostanie wydany trzeci sezon. Ostatnie raporty wskazują, że skrypt jest wciąż w fazie rozwoju.
Na razie zarówno Chalotra, jak i Cavill są zajęci realizacją innych projektów. To powiedziawszy, wydaje się, że Cavill nigdy nie jest daleko od umysłu Chalotry. W końcu aktor DC wywarł spore wrażenie na swoim koleżance z obsady.
Henry Cavill musiał udowodnić chemię z Anyą Chalotrą, aby zdobyć rolę
Yennefer może być drugorzędnym tropem w historii. Niemniej jednak ta postać była pierwszą obsadą serialu.
Dla reżyserki castingu, Sophie Holland, ta część była dość „łatwa: ponieważ Chalotra była już na jej radarze od jakiegoś czasu. „Poznałam Anyę na jej pierwszym profesjonalnym przesłuchaniu do innego projektu” – powiedziała Metro. „Po prostu od razu wiedziałem, że będziemy pracować razem.”
To powiedziawszy, Chalotra wciąż musiała udowodnić, że będzie idealną Yennefer.
„Pierwotnie, kiedy poszedłem do Yennefer, zrobiłem trzy rundy [przesłuchań]” – powiedziała aktorka Colliderowi. „Chciałem tej roli, coraz bardziej, za każdym razem, gdy przechodziłem przez proces przesłuchania.”
Podczas przesłuchania wszyscy w pokoju byli przekonani, że znaleźli odpowiednią aktorkę, nawet jeśli Chalotra nie miała w tym czasie wielu osiągnięć aktorskich.
„W początkowej rozmowie, kiedy rozmawialiśmy o naszych 10 najlepszych dziewczynach, Anya była na tym, ale była zupełnie nieznana. Nic nie zrobiła i zastanawiałem się, jak to sprzedam”- wyjaśnił Holland. „Nie musiałem go sprzedawać. To było najłatwiejsze znalezisko.”
Po obsadzeniu Chalotry nadszedł czas, aby znaleźć innych aktorów do serialu. Oczywiście musieli znaleźć swojego Ger alta i tak się złożyło, że Cavill próbował się z nimi skontaktować w sprawie tej części.
„Mamy telefon do agenta Henry'ego, który mówi, że kocha ten projekt, chce się dla niego spotkać. Jak możemy to zrobić?” Przypomniał sobie Holland. Jak się okazuje, Cavill pytał o rolę jeszcze przed rozpoczęciem castingu.
„To było coś, czego nie zamierzałem przepuścić, nie dając z siebie wszystkiego” – powiedział Cavill Vulture. „Cały czas denerwowałem moich agentów. Powiedzieli: ‘Nie są gotowi’.”
Dla reżysera castingu, Cavill mógł znaleźć tę rolę tylko wtedy, gdy widzieli chemię między nim a Chalotrą.
„Ona [Chalotra] została obsadzona przed wszystkimi innymi. Jeśli wyobrażasz sobie rzucanie drugorzędnego ołowiu, zanim jeszcze znalazłeś Ger alta. Nie mogli czytać razem chemii. Już ją zarezerwowaliśmy”- wyjaśnił Holland. „Musieliśmy znaleźć faceta, który po prostu [pasuje]”.
Na szczęście dla Cavilla wszystko się udało. „Szczerze mówiąc, od chwili, gdy otworzył usta, po prostu wiedzieliśmy” – wyznała później. „Po prostu wiedzieliśmy.”
Oto jak Anya Chalotra naprawdę czuje się w pracy z Henrym Cavillem
Do tej pory Chalotra i Cavill pracowali razem nad dwoma pełnymi sezonami serialu. A dla Chalotry praca z Supermanem była niesamowitym doświadczeniem. „[Henry] jest cudowny!” aktorka zauważyła podczas rozmowy z Elle Australia.
„Jest bardzo słodkim człowiekiem i najlepszą osobą, z którą mogłem pracować w tej roli – entuzjazm i miłość, które wnosi do Wiedźmina, są zawsze inspirujące.”
Po miesiącach wspólnej pracy aktorzy odnaleźli swój rytm, współpracując za kulisami. Zarówno Cavill, jak i Chalotra są teraz bardzo zaangażowani w rozwój historii miłosnej Ger alta i Yennefer.
Na przykład, kiedy sprawy między dwoma bohaterami miały być gorące w drugim sezonie, obaj zgodzili się, że nie byłby to dobry pomysł.
„Chcieliśmy być bardzo ostrożni, aby to było prawdziwe i prawdziwe, i nie zmieniło się w coś, w co my, jako aktorzy, nie wierzyliśmy, że powinno być” – wyjaśnił Cavill podczas wywiadu z Syfy Wire.
„Chcieliśmy, żeby to było emocjonalne, a nie seksualne. To było naprawdę ważne i musieliśmy odsunąć się od tego, co pierwotnie było na stronie”. W końcu producenci posłuchali gwiazd.
Na razie fani będą musieli jeszcze trochę poczekać, aby ponownie zobaczyć na ekranie Chalotrę i Cavilla. W międzyczasie mogą złapać Caville'a w sequelu Enoli Holmes. Pracuje też nad kilkoma nadchodzącymi projektami filmowymi.
Jeśli chodzi o Chalotra, ciężko pracuje nad produkcją serialu animowanego New-Gen. Tymczasem, gdy powrócą jako Yennefer i Ger alt, fani mają duże nadzieje, że zjazd będzie epicki.