Nagła śmierć Boba Sageta wywołała burzę w Internecie, gdy fani opłakiwali utratę jednej z największych gwiazd telewizyjnych lat 90.
Przyjaciele i koledzy z obsady wylewali miłość i smutek w mediach społecznościowych, używając szczerych podpisów, aby dzielić się szczegółami na temat ich ostatnich interakcji z ukochanym przyjacielem. Wielu z zapartym tchem czekało na wyniki autopsji, obawiając się, że wróci, aby pokazać coś bardziej złowrogiego, jak fentanyl lub być może przedawkowanie.
W końcu Bob Saget miał udokumentowaną historię nadużywania narkotyków i alkoholu, przyznając się do spróbowania kokainy i jazdy pod wpływem alkoholu po rozwodzie, chociaż uważano, że stał się trzeźwy i pozostał taki przez całą swoją karierę.
Na szczęście orzeczono, że jego śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych, ale wiele artykułów opublikowanych na temat gwiazdy Full House wskazuje na uzależnienie jako część ciemniejszej strony jego historii, która miała wpływ na wiele jego sprośnych materiałów.
Jako komiks był znacznie bardziej nerwowy niż widzowie Danny'ego Tannera widziani w telewizji. Oto spojrzenie na tragedie, które ukształtowały sprośny humor Boba Sageta.
Miał historię jazdy po pijanemu
Po rozwodzie ze swoją pierwszą żoną Sherri Kramer w 1997 roku Bob Saget zaangażował się w niebezpieczne zachowania, takie jak picie i prowadzenie samochodu.
Kiedyś, w 2003 roku, stracił przytomność podczas jazdy i wjechał na krawężnik.
Klasycznie zdrowy ruch Boba Sageta miał miejsce, gdy jechał po wypchane zwierzę, które jedna z jego córek zostawiła w domu swojej matki.
Na szczęście nie skrzywdził siebie ani nikogo innego. W późniejszym incydencie, po zatrzymaniu przez funkcjonariusza policji za przekroczenie prędkości, był na tyle przerażony, że powstrzymał tego rodzaju lekkomyślne zachowanie.
Stracił dwie bardzo młode siostry
Tragicznie, Bob Saget stracił dwie siostry, obie w młodym wieku. W 1984 roku jego siostra Andi zmarła z powodu tętniaka mózgu, gdy miała zaledwie 35 lat.
Jego druga siostra, Gay, zmarła zaledwie dziewięć lat później w wieku 44 lat na chorobę autoimmunologiczną, co niewątpliwie spowodowało jeszcze większy niewyobrażalny smutek dla Boba i jego rodziców Dolly i Benjamina.
Benjamin zmarł w 2007 roku, a Dolly w 2014 roku. W obliczu niezgłębionej straty fani pocieszali się myślą, że Bob, jego siostry i ich rodzice mogą być teraz razem duchem.
Trzech z jego wujków zmarło na atak serca
Bob Saget powiedział Howardowi Sternowi w 1998 roku, że oprócz śmierci jego dwóch sióstr, jego rodzina przeżyła również śmierć trzech wujków, z których wszyscy zmarli na atak serca, zanim mieli nawet 40 lat.
Gwiazda wyjaśniła, że to spowodowało, że miał "obsesję na punkcie śmierci" od najmłodszych lat, mówiąc, że komedia była dla niego ratunkiem wcześnie.„To był mechanizm obronny i naprawdę pomógł mi przetrwać. Pomógł mi utrzymać przy życiu umysłowym, zamiast pozwolić, by [przeciwności] mnie zniszczyły” – dodał.
To mówi o tym, jak wrażliwy stał się Bob Saget jako dorosły, ponieważ wszyscy jego przyjaciele donosili, że każdą rozmowę kończył słowami „Kocham cię” i dlaczego tak naprawdę był gotów powiedzieć coś na scenie, aby się pośmiać bez względu na to, jak bardzo to było nerwowe i niesamowita.
Rodzice Boba Sageta stracili bliźniaki przed jego narodzinami
W swoich wspomnieniach, Brudny tata, Bob Saget ujawnił, że jego rodzice przeżyli już poważną tragedię, zanim się urodził.
Dni po tym, jak Dolly urodziła bliźnięta Roberta i Faith w 1954 roku, w szpitalu wybuchła epidemia czerwonki, która zainfekowała ich dwoje noworodków i okazała się śmiertelna.
W wyniku wydarzeń, które musiały być zapisane w gwiazdach, Bob urodził się dwa lata po bliźniakach, dzieląc ich urodziny. Jego rodzice nazwali go Robert, co według Boba Sageta było dla niego zaszczytem.
Bob Saget wymienił mroczne, pokręcone poczucie humoru swojej rodziny jako rzecz, która pomogła im przetrwać te straty, a śmierć była stałym tematem w ich domu.
„To, przez co przeszła moja rodzina… jest tym, co stworzyło i wspierało ten kluczowy gen komedii/przetrwania, który ujawnił się wyraźnie w moim ojcu i we mnie. To właśnie ta część mojego DNA pozwoliła mi stracić dwa najważniejsi ludzie w moim życiu i jeszcze mocniej naciskam na karierę w rozśmieszaniu ludzi."
To wspólne rozumienie śmierci i straty niewątpliwie doprowadziło do tego, że Bob poczuł, że nie ma tematu zbyt tabu, aby o nim rozmawiać.
Doznał wybuchu dodatku
Kiedy miał zaledwie 22 lata, Bob Saget doznał pęknięcia wyrostka robaczkowego, który zakończył się gangreną i został usunięty.
Był bez celu przez college, ale jego wąska ucieczka przed śmiercią dała mu perspektywę, której potrzebował, aby dokonać zmiany. Stał się zdrowszy i odkrył, że chce rozpocząć karierę w komedii i występach.
Stracił przyjaciela Robina Williamsa
Bob Saget był bliskim przyjacielem Robina Williamsa i, jak można się było spodziewać, bardzo ciężko przeżył śmierć aktora pani Doubtfire w 2014 roku. Utrata Robina zmotywowała go jeszcze bardziej do kontynuowania swojego rzemiosła.
„Myślę, że to, co mi się przydarzyło, to to, że naprawdę muszę – ukraść jeden z filmowych cytatów Robina – „wyłapać dzień”, co jest teraz bardziej prawdziwe niż kiedykolwiek” – powiedział wtedy.
"Nie mogę marnować czasu na rzeczy, które robiłem jako młodszy mężczyzna, po prostu wariuję na punkcie rzeczy, nad którymi nie mam kontroli. Czas naprawdę cieszyć się moją pracą i rzemiosłem, po prostu wyjść i zrób to dobrze."
I to właśnie zrobił Bob Saget, i to jest dokładnie to, czego fanom będzie w nim najbardziej brakować.